reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

to za mało, z resztą ja juz nie chce więcej dzieci, starczy!! mam parkę, więc seks tylko dla przyjemności a nie prokreacji:tak::tak:
 
reklama
ivaz jesteś malutka - może zmieśisz się do wózka;-) Zośka Ci na pewno chętnie odda. Kto wie, Ivaz, może kolejna córka byłaby spokojna - nie tylko synek:-D ale skoro warsztat zamknięty - to teraz życ nie umierać - tylko ostrożnie:-D

Gabrysia jeszcze nie drepcze, ale myślę, że już niedłuo:tak:
Gratulacje dla Natalii:-D
 
Justyna o Zochę staraliśmy się trzy lata bo męża "chłopaki" były za powolne, co miesiąc robił badania a chłopaki stały w miejscu zero jakiegokolwiek ruchu, no i trafił się jeden jakiś szybki Bil i mamy Zochę może dlatego ona tak skręcona.
Raczej nie sądze ze następna córka byłaby spokojna bo u mnie w rodzinie wszystkie kobiety są bardzo zywotne, u męża w rodzinie też kobiety są raczej dominująca płcią, mężczyzn ce****e raczej spokój i opanowanie
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ivaz - i wszystko jasne - taka teoria wszystko tłumaczy. :tak::tak:
Poza tym musi być coś dla równowagi Oskar spokojny to Zosia szaleje. Jakbyś miała dwójkę grzeczniutki i ułożonych dzieci miała byś za spokojnie. Zosia dba po prostu o to żeby twoje życie było ciekawe:tak::tak:
 
ivaz - świetny tekst :-D:-D:-D

a wogóle to gratulacje dla wszystkich zdolnych dzieciaczków!!!
szczególne uściski dla Natalki!

Jasiek jest z kolei niemożliwy z wodą... jakakolwiek kałuża to już jest wytaplany.. pod rynną mamy wode na deszczówkę do podlewania ogórdka - chwila nieuwagi i Jasiek już jest od stóp do głów mokry, opije się tej wody i łazi zadowolony! :eek: jak m myje auto to wogóle jest święto dla Jaśka... przy spłukiwaniu szlaufem śmieje się w głos...
wczoraj padał deszcz, więc szybko wracaliśmy do domu, wyjęłam go z wózka a ten patrzył w niebo na padający na niego deszcz i się śmiał:eek: nie można go było do domu zaciągnąć....

i pępek tez uwielbia:-D mojemu m zawsze przychodzi, podciąga koszulkę i palec wpycha do pępka, albo go targa za włosy na klacie i się przytula :-D
 
tak :-)
mój m czaem mówi, że to Jaś Wędrowniczek - z angielska - Jonnie Walker :-D:-D:-D

ivaz - nie obijaj się tylko do pracy!!!! ;-) :-D
 
Ostatnia edycja:
Domi wiesz co sie u mnie w pracy dzieję, remontuja nam cały budynek , wszystkie pokoje po kolei, ciągle słychac jakies młoty, wiertarki nie idzie się skupić, jest kupę pyłu i syfu, jedzie farbą, okropieństwo, ale za jakis czas bede miała cudny pokoik z nowiuseńkimi mebelkami. I wiesz w takich warunkach i to jeszcze w piątek nie chce się pracować, o 14 stąd wychodzę
 
żartowałam oczywiście ;-)
ja przecież też w pracy siedzę i już połowę czasu na forum ;-) :-D
wyjdę pewnie gdzieś koło 13 (wcześniej to chyba trochę przesada..... ;-))
a o 15:15 mam 1 wizytę u ginekologa, więc tym bardziej nie mogę się doczekać ;-)
fajnie, że będziesz miała nowe biuro. ja mam od początku roku, też nowe, fajne, poza tym jest klima, więc w lato będzie spoko. a na dodatek 2 kolegów ode mnie z pokoju się przeprowadziło do innego biura i wogóle zostałam sama w wielkim pokoju
 
reklama
oj ivaz to mnie zasmuciłaś :tak: Ale może coś mnie odbije i na maca się zdecyduję :-D
Wiem o jakich wózkach mówisz volo to jednak taka szmatka na kiju, ja tam od wózka jednak czegoś oczekuję - rozkładanie to podstawa -Ada śpi na spacerach.
 
Do góry