Justyna337
Fanka BB :)
Gratulacje dla Drusi! Tak, chyba była ostatnim maluszkiem bez ząbków. Natalia ma osiem - i na razie przerwa.
Natomiast ja mam pytanie inne: czy jest jeszcze jakiś maluch, który nie chodzi samodzielnie? BO chyba tylko Natalia została...
W ogóle to ona ma dziwnie z tym chodzeniem: za jedną rączkę po prostu biega, nawet po nierównym terenie - mam wrażenie, że ona fizycznie by już spokojnie mogła sama chodzić, tylko się boi i szuka, żeby jej podać rękę.
miotlica i u mnie jest bardzo podobna sytuacja. Zuza sama nie chodzi - za dwie rączki biegnie - ale mniesię nie podoba bo bardzo wychyla się do przodu - tzn szybciej idzie jej tułów za jedną rączkę też ładnie chodzi, ale widać że szuka tej ręki, wyciąga rączkę, żeby jej pomóc. widzę, że się boi. postawiła sama jakieś dwa kroki do mnie na początku kwietnia. potem w sumie nic, od kilku dni zrobi dwa trzy kroki ale nie chciała dalej. boi się po prostu - i szuka oparcia. ale dzisiaj tez była jakas zmiana. sama chodziła od mebla do mebla kiedy byłam w pobliżu. tzn próbowała. i nie do mnie tylko do przedmiotów/mebli a to juz coś. myslę, że z każdym dniem będzie lepiej choć już się boję bo na razie chodziłaby wszędzie i bez przerwy a ponieważ chodzi za rączkę to trzeba z nią wszędzie łazić
ogólnie sama zrobiła 5 kroków (matka wariatka liczy takie rzeczy), ale jak tylko się orientuje, że nikt jej nie trzyma to schodzi na kolana