reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Szok jak te nasze maluchy rosną:):) mam takie pytanie, czy któraś z was używa chodzika a dziecko mimo to raczkuje? bo my dostaliśmy chodzik i w ciągu dnia mała śmiga w nim 10 do 15 minut. Wiem jakie wiekszość osób ma na ten temat zdanie ale mój mąż pracuje codziennie od 8 do 21 i jestem całkiem sama. Także te 10 minutek to wybawienie dla mnie. Mam wyrzuty sumienia, ze przez to moja niki nie raczkuje. Chyba odstawię ten chodzik w kąt...
 
reklama
Iśku to się tak wydaje że ma sie mało mleka.. Jeśli moje dziecko wydojąc 2 piersi umie przetrzymac 3 godziny z rana, a wieczorem jje też 2 piersi na sen to najwidoczniej tego mleka jest wystarczająco:tak: bywały kryzysy ale już się to unormowało.
Ty wdrożyłas butlę i dlatego tez ta ilość się pewnie zmniejszyła..:-(
Ja też się martwiłam, martwiłam.. Wciskałam w ciągu dnia bo bałam się że mleko zaniknie, ale dałam spokój. Normalnie karmimy się rano i wieczorem i jest ok:-)

A czemu sądzisz że masz mało mleka?
 
madzik - tak oceniam po ilości jaka była kiedyś a jaka jest teraz - jeszcze niedawno normą było to że miałam zaraz twarde piersi, teraz już nie mam i mały jak je to w mig opróżnia obie piersi. ale masz rację - w sumie jak on zjadł dzisiaj rano o 5-tej to do 8-mej nie był głodny, może to wystarczy :)
na noc daję modyfikowane żeby lepiej spał, tzn dłużej ale jak na razie budzi się, ale go staram się ululać i daję wodę i nie protestuje :) myślę ze w końcu będzie lepiej spał w nocy :)
 
powiem Ci że ja brzydko powię że mam cycki jak dętki a mimo to leci tam:tak: twardych piersi to ja nie miałam hohohoho i jeszcze dłużej:tak::tak:
Aaaa opróżniane piersi są szybko bo dzieci już bardziej to opanowały. Mój jje 5 minut teraz jedną pierś i koniec:tak:
 
madziku to faktycznie sprawa indywidualna, wyobraź sobie że mnie zalewało praktycznie całe 5 miesięcy! bez wkładek laktacyjnych nie mogłam nawet w domu siedzieć! a potem jak doszły obiadki i inne dania to wkładki przestały być potrzebne, a swoje staniki zaczęłam nosić dopiero jak mały skończył 6,5 miesiąca!! :)
a co do prędkości jedzenia to mój zawsze jadł szybko - około 5 minut to była norma na jedną pierś a teraz w tym czasie je dwie :))
dzięki wielkie za wyjaśnienia i pocieszenie, teraz będe spokojna :)))
 
justyna-hahahaha!!!

tak potwierdzam papier jest super, jak Szymon zjadł za duży kawałek to zaraz go zwrócił....i dobrze bo o mały wlos zawału nie dostała, że będzie miał skręt kiszek, a on pawia puścił i po sprawie :eek:
 
reklama
Julita ostatnio zjadala agrafke:eek:Dobrze ze byla "zamknieta" wiec nie pokaleczyla jej buzi i ze w pore to zauwazylismy.Nie wiem skad sie znalazla na podlodze...
 
Do góry