reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

reklama
Natalia nie potrafi jeszcze sama siedzieć - przewraca się po chwilce, więc nie próbuję. Raczej nie obstawiam jej tez poduszkami itd. - choć oparta o sofę czy kanapę usiedzi dość długo. Ale nie chce już bawić się na leżąco, najbardziej lubi siedzieć u mnie czy męża na kolanach, przysunięta do stolika i bawić się położonymi na blacie zabawkami - najchętniej je zrzucać:-D Jest przy tym podtrzymywana przez nas rękami.

I mam pytanie: skoro jeszcze dziecko samo nie siedzi czy taka zabawa jest bezpieczna? Czy często sadzacie/sadzałyście Wasze Maluchy kiedy jeszcze chwiały się i przewracały? Czy tzreba poczekać, aż kręgosłup będzie prosty i wtedy dopiero sadzać?
 
miotlica mój Szymon siedzi....o ile to wogóle można nazwać siedzeniem, bo po chwili się przewraca tak jak pisałaś na bok albo do tyłu, ale ja sadzam go np w krzesło do karmienia i na tackę wykładam zabaweczki i on się bawi...na podłodze tez go sadzam, ale tylko na chwilke jak się przewróci to daję mu spokój- dzieciaki mają jeszcze czas-nie dajmy się zwariować!!!

Natomiast ja mam taki problem ze jak sadzam Szymka na kanapę i on czyje podparcie pod plecami to zaczyna nogami wiercić i się preżyć-dlatego byłam mega zdziwona zdjęciami Adasia Mordoklejki jak on spokojnie siedz...u nas to niemożliwe :-(
 
Miotlica, Małgosia też jeszcze sama nie umie usiąść, a posadzona leci na boki. Jeśli muszę ją gdzieś wsadzić żeby nie zrobiła sobie krzywdy to sadzam ją w wózku, tam ma barierkę i nawet jak się zachwieje to siedzi dalej ;-) a na wersalce opatuloną poduchami sadzam, ale rzadko, bo to niewygodne myślę dla niej ale i dla mnie. Bo nie jest to pozycja na tyle bezpieczna żeby została sama a jeśli ja się z nią bawię to asekurują p[od boczki albo za rączkę:tak::tak:
 
Amelia jeszcze sama nie siedzi, jak ja posadze to chwilke usiedzi potem leci na boki lub do tylu a wczesniej skladala sie w scyzoryk teraz juz nie:-D
poduszkami jej nie podpieram:no: czasami posadze ja na kanapie (tak zeby miala oparcie ) tyle ze przewaznie tez sie wygina tak jak Szym ATsoni:-p ale ogolnie to siedzi jedynie mi na kolanach lub na fotelu (prinseski:-D) jak ja karmie:tak: tyle ze ten fotel jest o tyle fajny ze jezeli chcem to siedzi ale moze rowniez byc w nim na pol lezaco:tak:


Ale zagmatwalam:szok:
 
Miotlica - Natalka na pewno nie siedzi tak całymi dniami - więc myślę, że to ok. Szczególnie, że piszesz, że nie chce leżeć - skąd ja to znam;-) Dzieciaki wymuszają na nas niektóre pozycje - jak z tym siedzeniem. Gdyby to było niewygode - to by dały nam znać. Moja mała nie siedzi. Jak ja posadzę w foteliku lub leżaczku - to dźwignie się sama i siedzi elegancko - ale sama nie chce.a jak ją posadzę na kanapie to właśnie się pręży i bardzo mocno odpyca się do tyłu - więc nie próbuję. To dla mnie jesny sygnał, że jeszcze nie czas:-p
Gratulacje dla Julianki - toż to prawdziwy zębowy ekspres...
A my już nie wiem od kiedy przewracamy się na każdą stronę - zapomniałam wam napisać. uderzamy elegancko łapami w stół...:sorry: i nareszcie - Zuzka zaczyna pełzać- po zabawkę, rzecz jasna. ale szybko się denerwuje:rofl2:
 
Jasiek też już przymierza się do raczkowania :-)
na razie zadziera kuper do góry i przesuwa się do przodu na czole :-D:-D:-D
ale już czasami zdaża mu się stawać na czworakach:tak:
 
Brawa dla wszytskich dzieciaczkow:tak:
U nas zebow dalej NIET i juz pisalam to sto razy ale napisze jeszcze raz- predko ich raczej nie bedzie:sorry:
Majka tez nie siedzi, tylko wlasnie sklada sie w scyzoryk albo przewraca na boki, za to w pozycjach bardziej lezacych to przyznam ze czytajac osiagniecia reszty dzieciaczkow radzi sobie niezle:tak: NA czworakach staje juz dobrcyh pare dni, a nawet parenascie- dzisaiaj rano nawet troche z tej pozycji ruszyla ale chwile potem zaryla czolem:-) No i namietnie modli sie do allaha w tej pozycji na kleczkach co Ada:tak:
 
reklama
Do góry