U nas w weekend był debiut zwykłego mleka, ale chyba wybraliśmy kiepski czas - obce miejsce, przedstawienie czasu i w ogóle za dużo atrakcji. Franek wypił pięknie 200 ml, ale 15 minut później była kupa, a rano lekko go przeczyściło. Ja też mam zawsze rewolucje w żołądku jak po długiej przerwie napiję się mleka, więc to chyba względnie normalna reakcja, ale jeszcze odczekamy ze dwa dni i powtórzymy eksperyment.
Na razie oszczędzamy na wieczornych kaszkach i Frulo wsuwa wielką kanapkę z szynką, popija ją 180 ml mleka, no i... śpi do rana
Na razie oszczędzamy na wieczornych kaszkach i Frulo wsuwa wielką kanapkę z szynką, popija ją 180 ml mleka, no i... śpi do rana