reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu ;)

u nas zmiany troche w karmieniu, bo Alicja zaczela jesc w nocy butle z kleikiem. nadal najbardziej lubi zupke z mieskiem i potrafi zjesc nawet 220ml. kaszki gorzej bo ok 100ml, a owocki chyba najmniej jej smakuja.

a chuda jest jak szczypior nadal ;)
 
reklama
moja na bialko kurze uczulona :/

ja dzis kupilam kuskus i jutro dam malej do zupy :) ono z przenicy durum i troche makaronem zajezdza :]
A jaglana kasza ktora malej dawalam w nadziei ze ma gluten w sobie ejst bezglutenowa hahaha
wlasnie myslalam czy by peczaku nie kupic :] nastepnym razem :)
 
jaglana jest bezglutenowa, ja już ją od początku podaje i sama bardzo lubię bo zdrowa smaczna i usuwa toksyny z organizmu.

Jajecznica na śniadanko zaliczona + pieczywko. Alek ma 4 zęby a gryzł jakby miał już wszystkie. Śmialiśmy się oboje :-)
Potem jeszcze Zuzce podkradł herbatnika i już nie dał sobie zabrać eh.. uciekał tak jak szybko potrafił :-)

edit: cały czas przymierzam się do kaszki kuskus i jakoś ciągle zapominam kupić.
 
U nas jajecznica nie może być śniadaniowym posiłkiem. Przez Franka jajko przelatuje i za pół godziny jest głodny :/

***

Dzisiejszy podwieczorek - paluszki z kaszy manny z owocami :)
Robi się tak: litr wody zagotowujemy, wsypujemy powoli szklankę manny. Mieszamy. Jak zgęstnieje, dodajemy łyżkę masła. Jeszcze chwilę gotujemy, mieszając, do miękkości. Przelewamy do miski (ja przelałam na dwa głębokie talerze). Po ostudzeniu można masę kroić. Nadaje się też do czystych zup, a kiedyś podobno jadło się to jako deser opanierowane w bułce tartej i podsmażone.

U nas będzie dziś z owocami - ze słoiczka niestety, bo będziemy "w trasie", a Frulo zjadł wczoraj dzisiejszą porcję świeżych owoców i nie mam nic w domu ;) Wsunął na raz jabłko i dwie brzoskwinie zagęszczone kleikiem ryżowym :/

 
Ostatnia edycja:
ewa ty normalnie jesteś moją skarbnicą wiedzy tutaj hehe skąd ty masz te pomysly? :-D oczywiście już zanotowałam i mam nadzieję, że leń mnie nie ogarnie jutro i młodemu zrobię. bo dzisiaj będą twoje racuchy :-D
u nas nie wiem z czego to wynika, ale Mikołaj najbardziej zasyca się tylko mlekiem. po wszystkim innym 3 godziny i zaczyna marudzić, a po mleku nawet po 5 godzinach z niechęcią coś skubnie.
 
reklama
Do góry