Melduję, że szparagówka zrobiła furorę - większą nawet niż dynia
Dawno nie widziałam tak szeroko otwartej paszczy. Co prawda całego dużego słoika Franek nie zmęczył, kilka łyżek zostało, ale jedzonko było prawie bez wody, sama treść, no i do tego z mięsem i żółtkiem, więc treściwe.
reklama
T
Tunia85
Gość
a u nas dziś dopiero debiut brokułów, nie było źle, myślałam, że Zuzka będzie nim pluć, ale weszło jej kilka łyżeczek, dopchałam ją niestety w większości dziś deserem i sokiem,
i nie wiem co będzie z podwieczorkiem, chyba zrobię krem z banana i brzoskwini, tylko nie wiem jak bo się nie mogę męża o naprawę blendera doprosić, bo coś się tam przetarło i nie kręci końcówkami,
może wystarczy rozgnieść dobrze owoce, najwyżej dodam trochę mleka lub wody żeby było rzadsze
a z zółtkiem planuję startowac dopiero w 7 m-cu, tak samo jak np z burakiem,
i nie wiem co będzie z podwieczorkiem, chyba zrobię krem z banana i brzoskwini, tylko nie wiem jak bo się nie mogę męża o naprawę blendera doprosić, bo coś się tam przetarło i nie kręci końcówkami,
może wystarczy rozgnieść dobrze owoce, najwyżej dodam trochę mleka lub wody żeby było rzadsze
a z zółtkiem planuję startowac dopiero w 7 m-cu, tak samo jak np z burakiem,
cristalrose
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2010
- Postów
- 1 497
Tunia - z banana to się nawet łyżeczką da zrobic krem, z brzoskwinią też nie powinno byc problemów.
Misia - wróciłaś do nas na dobre? :-)
Co do niekapków, to u nas dawno temu, tzn. na pocz. 5. mies. dawałam TT z twardym ustnikiem i było ok. Ale mu się coś odwidziało i po 2 tyg. nie chciał z niego pic. Teraz jest na nuby - kubku treningowym 2 z miękkim ustnikiem i uwielbia go, o takim:
![1542_7040d1352c0a3f8ff6e2c6c4900e8750.jpg 1542_7040d1352c0a3f8ff6e2c6c4900e8750.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/182/182260-fb8bc4af9ac04eb0a3a660e55592ee05.jpg)
Łatwiej mu też trzymac, bo ma uchwyty.
Myślę, że nie będziemy się bawic już w twarde ustniki, tylko w kolejnym etapie na słomkę przejdziemy. Ale tak naprawdę to szef zadecyduje;-)
Misia - wróciłaś do nas na dobre? :-)
Co do niekapków, to u nas dawno temu, tzn. na pocz. 5. mies. dawałam TT z twardym ustnikiem i było ok. Ale mu się coś odwidziało i po 2 tyg. nie chciał z niego pic. Teraz jest na nuby - kubku treningowym 2 z miękkim ustnikiem i uwielbia go, o takim:
![1542_7040d1352c0a3f8ff6e2c6c4900e8750.jpg 1542_7040d1352c0a3f8ff6e2c6c4900e8750.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/182/182260-fb8bc4af9ac04eb0a3a660e55592ee05.jpg)
Łatwiej mu też trzymac, bo ma uchwyty.
Myślę, że nie będziemy się bawic już w twarde ustniki, tylko w kolejnym etapie na słomkę przejdziemy. Ale tak naprawdę to szef zadecyduje;-)
T
Tunia85
Gość
czyli już spróbować z Zuzią kubeczka?
myślałam o TT bo mamy i butelki i łyżeczki i miseczki,
ten kubek z miękkim ustnikiem... KUBEK NIEKAPEK Tommee Tippee 6m+ 150ml. 0%BPA (1682862868) - Aukcje internetowe Allegro
w smyku po 26 zł więc się przejdę, któraś z Was kupiła ten kubek?
tą brzoskwinie najwyżej przez sitko przetrę![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
myślałam o TT bo mamy i butelki i łyżeczki i miseczki,
ten kubek z miękkim ustnikiem... KUBEK NIEKAPEK Tommee Tippee 6m+ 150ml. 0%BPA (1682862868) - Aukcje internetowe Allegro
w smyku po 26 zł więc się przejdę, któraś z Was kupiła ten kubek?
tą brzoskwinie najwyżej przez sitko przetrę
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
buzc13
Fanka BB :)
No widzę, że Grudniaczki już powoli jedzą jak dorośli ;-) Ja jako, że z tych leniwych na słoiczkach to nie wiem dokładnie co za cuda już moje dziecko jadło ;-) Wczoraj była pomidorówka z ryżem i jadł, aż miło. Ogólnie to wszystko zjada z talerza, przede wszystkim z mojego ;-) Chciałam czekać z mlekiem krowim dłużej, ale czasami to mleczną kanapke nawet daje mu pociumkać.
Kubek 360 też mamy, ale kiedys już pisałam, że Hubek to do zabawy ma go bardziej. Niestety butla to nadal jego żywioł, tym bardziej, że to był główny sposób karmienia od urodzenia. Myślałam, że jak już przejdziemy na łyżeczkę w większości to butla odejdzie w zapomnienie, ale gdzie tam! Musi być do popita butlą z wodą - plus taki, że sam się już obsługuje i nie muszę mu jej trzymać ;-)
Kubek 360 też mamy, ale kiedys już pisałam, że Hubek to do zabawy ma go bardziej. Niestety butla to nadal jego żywioł, tym bardziej, że to był główny sposób karmienia od urodzenia. Myślałam, że jak już przejdziemy na łyżeczkę w większości to butla odejdzie w zapomnienie, ale gdzie tam! Musi być do popita butlą z wodą - plus taki, że sam się już obsługuje i nie muszę mu jej trzymać ;-)
Jak czytam co wasze dzieci jedzą to mój Alek jest biedny. Musze pomyśleć nad rozszerzaniem jego diety bo w tyle zostaje ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
:-)
mam nadzieję że tak.
Misia - wróciłaś do nas na dobre? :-)
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
Ja po ostatniej wizycie w rodzinnym mieście przekonałam się znowu do gotowania własnych obiadków. Rozmawiałam z Bratem, który opowiadał, że jego prawie 3-letnia córka jadła tylko słoiczki, bo nie chciało im się gotować. Jadła wszystko - obiady, zupki, kaszki, kleiki. Jak leciało. Ale ze słoiczków. Rok albo dłużej. No a jak przeszła na normalne jedzenie, to przyswaja tylko pierogi ruskie, ziemniaki z mięsem i sosem i kanapki z serem żółtym. Nie je w ogóle warzyw (oprócz ziemniaków), owoców. Aha, no i wszelkiego rodzaju chrupki, czipsy i inne tego typu rzeczy też wcina.
Nie wiem czy to wina słoiczków czy taki głupi wiek wydziwiania, ale pamiętam jaki Franek miał problem z przejściem na domowe jedzenie (po 3 tygodniach jedzenia słoiczków!). Więc wolę nie ryzykować i gotuję twardo dalej
Mimo że mi się czasem potwornie nie chce...
Nie wiem czy to wina słoiczków czy taki głupi wiek wydziwiania, ale pamiętam jaki Franek miał problem z przejściem na domowe jedzenie (po 3 tygodniach jedzenia słoiczków!). Więc wolę nie ryzykować i gotuję twardo dalej
Smile_
Antek, Franek i Staś
czyli już spróbować z Zuzią kubeczka?
myślałam o TT bo mamy i butelki i łyżeczki i miseczki,
ten kubek z miękkim ustnikiem... KUBEK NIEKAPEK Tommee Tippee 6m+ 150ml. 0%BPA (1682862868) - Aukcje internetowe Allegro
w smyku po 26 zł więc się przejdę, któraś z Was kupiła ten kubek?
tą brzoskwinie najwyżej przez sitko przetrę![]()
Ja mam taki niekapek. Kupiłam jakieś dwa tygodnie temu, ale mały za bardzo nie chce z niego pic. Strasznie dużo na raz leci. Kilka razy się zakrztusił. Nie wiem czy to normalne, bo nie mam porównania do innych niekapków. Teraz jak mu go daje to woli go gryźć niż z niego pic, ale to wina wychodzących ząbków. Ustnik w każdym bądź razie jest twardy.
Rączkę z tego niekapka można przełożyć do większej butelki TT.
Z TT są jeszcze niekapki 260ml bez uchwytu, ale za to z takim wyprofilowanymi bokami żeby było łatwiej złapać. Taki też mam. ---> KUBEK NIEKAPEK Tommee Tippee 6m+ 260ml. 0%BPA (1669532134) - Aukcje internetowe Allegro
reklama
T
Tunia85
Gość
Ewa chyba coś w tym jest, bo Zuzka wzgardziła bananem z brzoskwinią, które jej rozgniotłam, po czym zjadła jabłka z bananem ze słoiczka![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
chyba dam jej jeszcze te co mam i sama zacznę gotować, dziś ona miała debiut brokułowy, a my na obiad też brokuła mieliśmy więc kupię, jej ugotuję 2-3 różyczki a my resztę zjemy, a ziemniaka z marchewką też nie problem ugotować,
a jakiś przepis na jarzynową dla dziecka?
no i ten blender muszę mieć w końcu czynny żeby jej juz mięsko dać, dawałam jej np słoiczek z kurczakiem, ale tam tyle tego mięsa co kot napłakał... więc trzeba osobno ugotować
Misia my też w tyle trochę, jarzynowa, marchewka z ziemniakiem, owoce na podwieczorek, rzadki kleik z butelki na kolację po kąpieli plus 4 posiłki mleczne w ciągu dnia i tyle na razie, ale powoli, moja i tak mało je na obiad, na siłe jej nie chce wciskać bo skutek będzie tylko odwrotny... zanim skończy rok damy radę ze wszystkim po kolei:-)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
chyba dam jej jeszcze te co mam i sama zacznę gotować, dziś ona miała debiut brokułowy, a my na obiad też brokuła mieliśmy więc kupię, jej ugotuję 2-3 różyczki a my resztę zjemy, a ziemniaka z marchewką też nie problem ugotować,
a jakiś przepis na jarzynową dla dziecka?
no i ten blender muszę mieć w końcu czynny żeby jej juz mięsko dać, dawałam jej np słoiczek z kurczakiem, ale tam tyle tego mięsa co kot napłakał... więc trzeba osobno ugotować
Misia my też w tyle trochę, jarzynowa, marchewka z ziemniakiem, owoce na podwieczorek, rzadki kleik z butelki na kolację po kąpieli plus 4 posiłki mleczne w ciągu dnia i tyle na razie, ale powoli, moja i tak mało je na obiad, na siłe jej nie chce wciskać bo skutek będzie tylko odwrotny... zanim skończy rok damy radę ze wszystkim po kolei:-)
Podziel się: