reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

reklama
Mam pytanie o soczki. Czy trzeba je podawać? Owoce Franek dostaje w kleiku wieczorem. A po posiłkach pije wodę. Soczki średnio lubi.


Mi pediatra mówiła żebym nie podawała soków :/ Ale dałam mu jabłkowy ostatnio żeby zrobił kupkę i nic :(((
 
ehej dziewczyny a podajecie żółtko? wiem że trzeba podawać, ale kiedy? wyleciało mi z głowy
teściowa twierdzi że już teraz, a ja się lenię teraz studiować wszelkie tabele i mieć z tego niezłą zagrychę która to tabela prawdę rzecze? czy dajecie i jak dajecie? ile dajecie?
 
Wrublik, chyba w 7 albo po 7 miesiącu się daje. Nie pamiętam dokładnie.

Doszłam do wniosku, że moje obiady są jakieś bardziej treściwe niż te słoiczki. Słoik Franek wsuwa cały i nie wygląda na najedzonego, a mojego obiadu takiej samej porcji nigdy nie zje do końca. Chyba że to same warzywa. Jeśli jest z mięsem to zawsze trochę zostawia. No ale przecież nie będę w niego wpychać jak w tucznika jakiegoś...
 
Ewa takie w wielkiej paczce. Bezglutenowe całkiem. Tylko patrzyłam, zeby nie były za miekkie i za twarde. Lolkowi je dawałam, reszte pożerliśmy my ;-) Tylko takie zwykłe, bezssmakowe...Mamlał je i byl baaardzo zadowolony choc wiecej bylo na ubranku niz w brzusiu ;-)

Flipsy mogą być???
 
ja sadzę, że lepiej twarde, a flipsy są bardzo mięciutkie
ja kupiłam takie dłuuuugie i twarde bezglutenowe (chociaż wydaje mi się, że chyba wszystkie są bezglutenowe bo skąd tam niby gluten...)
 
reklama
Do góry