reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

Ja też gotowałam co dwa dni, ewentualnie mroziłam.
Wiolcia co masz na mysli pisząc 'normalne" jedzonko???
 
reklama
Wiolcia to zależy co tam na tym talerzu będzie ;-)
No a ja skapitulowałam..Fifol się zrobiła nieziemsko żarty z dnia na dzień...Co 1,5 h 2 cyc Więc od dwóch dni na noc dostaje kaszke Bobo Vita i ta mu smakuje a dziś marcheweczke właśnie pozarł. Kaszki zaraz na pierwszym posiedzeniu zjadł całe 150 ml i od razu łapnał do czego jest łyzeczka. wiadomo wypycha języczkiem ale to kwestia wprawy bo widać, że mu smakuje a łyżeczka fajna rzecz ;-)
 
Dokładnie "normalne jedzenie" to, to z mojego talerza ;-)

A Krzyś wczraj poraz pierwszy jadl chrupki kukurydziane i baaardzo mu posmakowały ;-) Za 2 tygodnie spróbujemy może paluszków dla dzieci.
 
Wioluś - z tymi paluszkami to uważaj, bo Krzyś jest jeszcze na etapie ekspozycji na gluten, chyba, że nie podasz mu tego dnia kaszki, a paluszki w ilości symbolicznej.
A jakie paluszki masz na myśli? Są jakieś dla niemowląt?

My już wprowadziliśmy mięsko, na razie po każdym obiadku z mięskiem (czyli raptem 2 razy) robimy 2 dni przerwy na obserwację, ale jest ok ;-).
Dziś pediatra kazała zacząć wprowadzać mleko następne, na razie małe ilości i posiłki na zmianę NAN1/ NAN2. No to chyba zaczniemy, bo Młodemu coś to mleko nie bardzo już smakuje:dry:
 
Ostatnia edycja:
Bodzinka, a Flipek po kaszce podanej łyżeczką spokojnie zasypia czy jeszcze mu dajesz pierś na noc? Bo ja się zastanawiam nad tym, jak będzie z zaśnięciem po kaszce - pierś zawsze Franka usypia lekko do snu.

My od jutra wprowadzamy owocki, jakoś tak między posiłkami. Ile słoiczka owoców dziecko może zjeść?

A od dziś do warzyw dodaję mannę - kupiłam Nestle gotową, bo nie mam siły gotować łyżeczki kaszy. Do końca maja będę dodawać ją do obiadu.
 
Bodzinka, a Flipek po kaszce podanej łyżeczką spokojnie zasypia czy jeszcze mu dajesz pierś na noc? Bo ja się zastanawiam nad tym, jak będzie z zaśnięciem po kaszce - pierś zawsze Franka usypia lekko do snu.

My od jutra wprowadzamy owocki, jakoś tak między posiłkami. Ile słoiczka owoców dziecko może zjeść?

A od dziś do warzyw dodaję mannę - kupiłam Nestle gotową, bo nie mam siły gotować łyżeczki kaszy. Do końca maja będę dodawać ją do obiadu.

jest teraz tyle gotowców z glutenem dopasowanym do wieku.. i zupki i kaszki na dobranoc z biszkoptami z Hippa itp że nie ma sensu się bawić w odmierzanie i gotowanie;)
Słoiczek owocków na razie podzieliłam na 3 dni, teraz pewnie nastepny będzie juz na pół i na razie pewnie tyle wystarczy:)
Co do kaszki i piersi to myslę że jak dasz Franiowi kaszki mlecznej to potem daj pierś do popicia, pewnie bedzie potrzebował (każdy gęstny posiłek trzeba dac dziecku popić), i już sobie pewnie przy tej piersi usnie...

Ja kszkę dodaję na razie do butelki, bo moja ciagnie ją prze ztaki półsen na dobranoc już, dodaję 5 miarek na 150 ml i jest taka płynna do tego smoczek trójprzepływowy na jedynkę choć i tak jej mocno leci
 
Ostatnia edycja:
reklama
To ja mam jeszcze jedno pytanie :) Kaszkę na noc daję po myciu, tuż przed spaniem (teraz tak podaję ostatni posiłek)? Czy np. pół godziny przed myciem, a po myciu pierś? Jak zje kaszkę i pierś od razu, to się nie przeje?
A jak już nie będę karmić, to do popicia daję co? Wodę?

Kaszkę wprowadzamy dopiero po 6 miesiącu, ale trzeba się pomału wgryzać w temat ;) Choć może wejdziemy z nią wcześniej. Z owocami miałam czekać do skończenia 5 miesiąca, a chyba jutro je wprowadzę. Franek jest coraz bardziej ruchliwy, potrzebuje więcej jedzenia i ciężko mu wytrzymać od 4 do 7. Chciałabym owoce dać mu jakoś między tymi posiłkami, choć nie wiem, czy słodkie owoce to dobry pomysł na podwieczorek. ??...
 
Do góry