reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

A w sparawie kaszki, to my dalej ciumkamy z butli na noc:eek: . Rano jak mamy ochotę albo z butli albo łycha. Oj nie dobrze, nie dobrze......:happy:
 
reklama
u nas Anula nauczyla sie w tempie piorunujacym jesc sama lyzeczka w listopadzie - bo inaczej bylaby za wolna przy innach dzieciach:-D a ona bardzo lubi jesc i ciezko byloby jej przezyc, ze inne zjadaja juz II talerz a ona maczy sie z pierwszym;-) (zart oczywiscie)
teraz calkiem zadkich zupek nie je ale jogurt je sama lyzeczka, kaszka na wieczor ja karmie bo chce zeby bylo szybko i po psrawie;-) na widelec rzeczy typu kliseczki i pierogi tez nabija sama. ale i tak najbardziej podoba mi sie jak pije ze swojej filizanki ( kubeczka) i odstawia go potem na podkladke:-D
 
Gratulacje dla Anulki!
Nie ma to jak silna motywacja do samodzielności :-)
Dokładnie takie miałam doczucia, że Oli już dawno mógłby sam jeść i pić, ale dla mojej wygody ja go karmię! Oj trzeba coś z tym zrobić!
 
oj tak święte słowa " dla swojej wygody" karmimy dzieciaki same:-)

poprobuj, to takie słodkie jak one walczą z tym jedzeniem:-D
 
Oli je sam, już od całkiem dawna, ale rzadkie zupki wolę mu dawać sama ;-) Pić też świetnie potrafi z kubeczka czy nawet prosto z butelki, ale oczywiście wolę mu dać niekapek ;-)
 
Nati jak widzi butelke z woda to musi ja dostac, zawsze mam jakas pusta i nalewam mu troche wody, pije z wilekim zapale. Kubek natomiast chce odkrecac i pic normalnie, wiec pije ladnie rowniez z filizanki lub duzego kubka. A czy Wasze dzieci umieja pic przez slomke? Nati ja gryzie:tak:
 
Dałam dziś Natalce bananowe bebiko. Spróbowała, skrzywiła się i oddała mi kubek, czego zwykle nie robi, więc wybitnie jej nie smakuje. Nic to, zostanie przy jogurcie i kefirze.
 
sprobuj sojowe. moje jest migdalowo-kokosowe. niealergikowi nie zaszkodzi, z zawsze namiastka nabialu. puszka isomilu bez recepty 15pln. jak masz recepte z 'p' to polowa tej kwoty.
 
Vertigo - a to w aptece się kupuje? Spóbuję, bo już naprawdę marzę, żeby ona zaczęła coś innego niż zimny kefir i jogurt pić
 
reklama
Do góry