reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

reklama
no wiec mam pytanie... ale nie chcialabym wylowac burzy... :-)

czy czlowiek - taki maly - musi jesc nabial???

Krystian jeszcze jada dwa razy dziennie mleko, ale z tego porannego juz mi zaczyna rezygnowac...
na przetwory typu jogurt, serek, ser bialy, kaszka (na sztywno) nawet nie chce spojrzec, a ja nie zamierzam mu wmuszac....

zreszta u nas w domu niewiele sie jada nabialu, co najwyzej jajka, smietane (ktora ja uwielbiam i dodaje gdzie moge - choc ostatnio probuje zastepowac jogurtem balkanskim), maslo do gotowania i majo do salatek....

no i wlasnie, czy musi dziecko jesc nabial, czy moze sie bez tego obejsc???
(po raz pierwszy mam powazny dylemat w kwestii jedzenia, bo i powazna jest niechcec mojego dziecka do bialego)
 
Mam pytanko do mam karmiących piersią, jak to jest jeżeli dzidziuś zjadł z jednej piersi i jest najedzony, czy z tej drugiej trzeba odciągnąć pokarm? czy poczekać na nastepne karmienie i dać mu to drugą piers?
Zastanawia mnie to bo czytałam ze pokarm trzeba odciągać po kazdym karmieniu i juz z tego nic nie wiem :baffled:
Za niedługo bede mamusią :tak: i chciałabym to wiedzieć (na jutro mam termin)
 
Hey Oliwieczka! Wszystko zależy od tego jak pełna jest ta druga pierś. Jeśli jest bardzo twarda i troszkę pobolewa to dobrze byłoby ściągnąc pokarm (a przy okazji możesz zamrozić i mieć pokarm dla dzieciaczka gdy będziesz musiała wyjść). Lub po prostu daj mu troszke z jednej i troszke z drugiej piersi. Ale zobaczysz sama to wyczujesz, bo jeśli będziesz karmisz z jednej piersi a ta druga będzie pełna to będzie ci po prostu kapał z niej pokarm (a na bluzce będzie kleks).
Wiesz już czy to będzie córcia czy synek? Jak się czujesz? Rozumiem, że narazie nic się nie zaczyna dziać?
Życzę szybkiego bezbolesnego porodu, po prostu zrób "plum". ;-) :tak: :-)
 
Witaj Mała26 dziekuje za informacje :tak: i tak jeszcze tyle mam pytań i obaw, mysle jednak ze jak juz urodze dzidzie to to jakos samo przyjdzie :)
Prawdopodobnie bedzie dziewczynka ale nie na 100% dzisiaj w nocy odczuwałam skórcze przepowiadające ale ciągle nic, brzuszek jest juz nisko...trzeba czekać:-) chociaż chciałabym mieć to juz za sobą
 
Wszystko w swoim czasie!
A wszystko przyjdzie samo, tak jak móiwsz. Moja babcia się dziwiła:"skąd ty to wszystko wiesz?". :-)
 
Teddy - u nas jest problem z nabiałem od czasu odstawienia Natalki od piersi, bo ona nie weźmie do ust modyfikowanego mleka, normalne też średnio, jogurtu zje ew. jedną łyżkę, serka wcale.
Daję do picia napoje z serii kuchnia smakosza, one maja odrobinę jogurtu, oprócz tego czasem Natalka zje słoiczkowy deser w twarożkiem albo jogurtem, ale pasuje jej wyłacznie gerber. A, no i kaszki u nas nie uświadczysz, nie ma takiej możliwości. Chyba, że jaglana z sosem mięsnym;-)
Rozmawiałam na ten temat z dwoma lekarzami, usłyszałam, ze dziesko powinno jesć nabił, ale żeby nie zmuszać.
Powiedzieli, żeby co jakiś czas próbowac na nowo. I przemycać.
Natalia zje masło na kanapce, dostaje też zupy ze śmeitaną, orgorkową czy pomidorową, obydwie bardzo lubi, więc tu nie ma problemu. No i czasemz je z dziadkiem jajecznicę. Ale oczywiście nie jest to ta ilość nabiału, która powinna być.

Oliweczka - gratuluję. A z tym kameiniem to wiesz, u każdego jest inaczej, mnei nic nie kapało, plam na bluzkach nie miałam,wkładki laktacyjne leżą do dziś w szafie, użyłam może zedwa-trzy rzy i w sumie nie wiem po co;-)
MOże Twoje dziecko będzie chciało jeść z obu piersi przy jednym karmeiniu, a może wystarczy z jdnej i wtedy z kolejnej przy następnym karmieniu. Pewnie będzie i tak i tak, zależy od okresu.
 
Dziewczyny, a jiakiego mleka modyfikowanego używacie? Bo ja skaczę z mleka na mleko i sama nie wiem, które lepsze?
 
Teddy wczoraj akaurat bylismy u pediatry i pochwalilam Tusia, ze malo pije mleka;-) Powiedziala, ze wiekszosc dzieci w tym wieku ma odrzut mleka, mozna zastepowac jogurtami, serami, danonkami itd. Ja nie zmuszam do mleka, ale w tygodniu daje 3x serek bakusia bo Tusiu go strasznie sobie upodobal a bialka w nim jest stosunkowo tyle ile w jogurach. Jajecznice owszem daje, z warzyw podaje duzo brokula. Do tego koktajle z Gerbera z jogurtem. Teddy a ile mleka wypije twoj syn za jednym razem?
 
reklama
hmmm... czyli jednak przemycac co nieco... bedzie trudno...


tusiek, ja do mleka ogolnie mam sredni stosunek, wiec moje dziecko raczej nie bedzie pilo zwyklego mleka krowiego ani jadlo zup mlecznych, ale jogurcik czy serek na sniadanko czy podwieczorek chetnie bym mu dala... tyle, ze znowu on nie chce...
...i nie chodzi o kolor, bo makaron z beszamelem wcinal bez mrugniecia okiem... raczej o zapach i/lub konsystencje

co do ilosci mleka to on rano wypija(l) 200 ml Bebiko z kaszka smakowa - teraz najczesciej polowe zostawia...a wieczorem 200 ml Bebiko "R" z polowa sloiczka owocow...
...no wiec nie za duzo tego mleka
 
Do góry