reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

to ja Ci Cukiereczku powiem czemu...
np. po to, zeby Ci sie nastroj psul wybitnie przez jedna strone, a nie kolejne 15... ;)
 
reklama
masz na mysli kaszki takie dzieciowe???
Krystian tego nie chce... najwyzej taka plynna, z butli....

a co do makaronu - to zwykly....
 
Misiu, cos w tym jest... ale nadal uwazam, ze sa jakies granice glaskania po glowce... mam wrazenie, ze wszyscy tu sa dorosli... no w kazdym razie byc powinni ;)

Aluniu, Toska w ogole nie je kaszek, bo ich nie lubi... ale na sniadanie dostaje codziennie kleik kukurydziany + codziennie inne owoce i wchodzi :)
 
Alunia pisze:
mamuski czy dajecie codziennie malucha kasze bo Wiki jak dostanie 2 dni pokolej to pluje gdzie popadnie

Alunia u Tomka kaszki to są podstawowym źródłem. Zła jestem że jest taki monotematyczny. Ząbków nie ma i sie wzdryga na cokolwiek nie pomielone. Nowości nie lubi i on pewnie do I klasy by ciągle jadł te kaszki. Ale u niego to był jedyny sposób by dać mleko. Bo z butli nie chce pić ewentualnie jak śpi to zje. Makarony, chlebki, no i płatki odpadają do roku czasu. Nie wiem sama co mu dawać. Ostatnio dałam moje bezglutenowe biszkopty to smakowały. Zazdroszcze wam co dzieci tak wszystko jedzą(oczywiscie w granicach rozsadku) . Z miesiąc temu  u teściowej była taka dziewczynka co wtedy miała 10 miesiecy i sie tesciowa zachwycala ze wszystko je (rodzice dawali jej tort ) bo moja tesciowa nie rozumie dlaczego np Tomek nie pije mleka krowiego skoro jej drugi wnuczek jak skonczyl pol roku to juz pil. Ciezko jest cokolwiek wytlumaczyc takiej osobie.

Co do danonkow kolezanki corka 18miesieczna jak zje danonki to ma wzdecia.


A co do chwalenia sie to uwazam ze jako mlode mamy powinnismy sie chwalic ze wszystkiego co nasze dzieci zrobia. Ja jak Tomek cos zrobi to jestem taka dumna z tego ze chce wykrzyczec na caly swiat np ze ladnie na nocniczek robi.
 
Oj, jak tu nerwowo było ;)
Vertigo - racja. Powinni tu byc sami dorosli, nie ma co się obrazac o byle co, a jak ktos nie czuje klimatu to niech się nie dziwi i nie obrusza. Nic na siłę ::)

Aluniu - makaron daję Natalce zwykły. Kaszek nie jada, bo nie lubi.
 
Ale tu nerwowo było po moim wczorajszym "odejsciu".
No cóż chwalić sie to co innego a brać wszystko do siebie co innego. Nie wiem czemu Shady tego nie rozumie.

Alunia, kaszki u nas podstawa śniadanka i kolacji. Ale mam rozpakowane 3 lub nawet 4 i wymiennie ryżowa, pszenna, manna(Bobowity-dzieciowa),kukurydziana a teraz jeszcze owsiana HIppa. Zauwazyłam, ze jak jedna idzie przez 2-3 dni to dziecie pluje.Dlatego tak urozmaicamy.
 
No właśnie, najlepiej urozmaicać! Ja codziennie dawałam Olemu banana i efekt jest taki, że obecnie zjada max połowę, a jest nadal głodny ... chyba rozbię mu kilka dni przerwy :laugh: :laugh:

W związku z powyższym właśnie w piekarniku mam "banana bread" - banany zostały mi po imprezie, Oli nie chętny, to cóż było robić ;)
 
shady pisze:
Vertigo moge ci obiecac ze wiecej mojej osoby tu nie zobaczysz skoro psuje Ci nastroj, ja mam dystans do swojej osoby ale widze ze niektore z was nie maja dystansu do innych......tym "milym " akcentem zegnam

::) a potem sie dziwi, ze ja na DI 'przesladuja'...

kasiek74 pisze:
Ale mam rozpakowane 3 lub nawet 4 i wymiennie ryżowa, pszenna, manna(Bobowity-dzieciowa),kukurydziana a teraz jeszcze owsiana HIppa.

Kasiek, gdzie Ty znalazlas tyle kaszek? jak one wygladaja?
 
reklama
Do góry