WSZYSTKO O KARMIENIU

[shady]

ja sie nie denerwuje poprostu mysle ze nie ma co przxesadzac w zadna strone Alan ze mna dzis na sniadanie jadl buleczke z serkiem almette ale taki kawaleczek ze tylko lyknal.....ciesze sie ze mu smakuje ale dzis ide z nim do pediatry zeby dowiedziec sie jakie pieczywo najlepiej mu zaczac dawac, bo biale to niezdrowe sama nie bardzo lubie zreszta wszystkiego sie wywiem......ale jedno mnie przeraza co moje dziecie bedzie jadlo jak skonczy roczek???? bo przeciez nie bedzie juz tyle tego mleka jadlo jak teraz..

 

[magdusiek]

Schabowy jest niezdrowy i smazony, serki wszelkie typu topnione czy almette tez

 

[Teddy]

shady, to jak juz chcesz jadac tak zdrowo, to wywal te almette cze Creme Bonjour nasiane konserwantami, wez zwykly krotkoterminowy twarog w kostce, rozrzedz jogurtem i potraktuj taka palka, co sie zupki miksuje... puchaty wychodzi i pyszny jak nie wiem co...

....dla siebie mozna dosolic, dodac papryki mielonej, albo pieprzu, albo czosnku, albo chrzanu, albo ziolek... co kto lubi...

 

[jarrela]

Teddy podałaś przepis na fromage ( czy jak to się tam pisze ) - to jedyna forma twarogu jaką lubię, mimo że uwielbiam nabiał.

No jeszcze sernik w miarę lubię.. ale to się chyba nie liczy ;D

 

[Teddy]

aha.... nawet nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa...

zaczelam puchacic serek niedawno, wlasnie zeby uciec od tych kupnych konserwowanych...

 

[magdusiek]

Liczy się, Jarrela, liczy

 

[jarrela]

No właśnie te kupne to nie tylko konesrwanty - chociaż to też bardzo ważne, ale one wszystkie bez wyjątku mają sól, więc dla takich maluszków to nie bardzo... zresztą i dla nas nie bardzo po strasznie kaloryczne są

 

[Teddy]

nie tylko???

a czytalas sklad Almette??? polecam, swietna lektura...

 

[jarrela]

Teddy czytałam - ja zawsze czytam skład ;D Zboczenie zawodowe Pozatym lubię wiedzieć co jem .

Tyle, że dla mnie to ważne że ma konserwanty.. a dla innych nie. Dlatego piszę, że nie tylko konserwanty.

 

[shady]

no ludzieeee nie przesadzajmy, co jest takiego w almette czego nie ma w zwyklym serku??? poza tym jesli ja sama nie robie trego sera, nie pase krow ktore daja mleko wiec nie wiem co w tym jest, wiec nie zamierzam sie przejmowac.......powiem bardziej precyzyjnie...chce Alana karmic w miare zdrowo, a nie sterylnie......matko...poza tym bylam dzis u pediatry i dowiedzialam sie ze jednak mam racje w tym jak karmie mlodego, wiec poki co odpuszczam sobie ten wateczek