reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

reklama
od obrania marchewki i ziemniaczka :) Jolik ja jej dzisiaj ugotowalam i tak zajadala.............. i mnie tez to jakos bardziej na warzywka smakuje. Ale sloiczki sa wygodne i takze dzisiaj zakupilam jakies dodatkowe.
ja nie mam pojecia jakie sie porcje gotuje, chyba przejde sie do ksiegarni i poszukam jakiejs ksiazki kucharskiej :laugh:

dzisiaj na pozny podwieczorek mala dostaka jabluszko.niestety z Hippa i w srodku bylo tylko 97%jabluszka poza tym jeszcze sok jablkowy i kaszka ryzowa................OK, zjadla pol sloiczka - widac smakowalo i dostala po tym takiej energii, ze Wojtek po kapaniu byl znowu caly mokry, na dodatek zaczela wstawac w wannie i macac kurki i prysznic :laugh:
Chyba bede jej robic kaszke z owocami tylko poszukam jeszcze raz ile Wy dajecie tej kaszy.
I Wy ja robicie na mleku czy na wodzie??

kasiek74 dzieki.a to fajny przepis, taki mi pasuje :)
 
Orzeszku, na poważnie to daję tak: jeden mały ziemniak, trochę marchewki- znaczy ze 3 -4łyżki krojonej w kostkę i 2-3 łyżki włoszczyzny krojonej w paski.Dalej w zależności albo trochę brokuł, albo groszku, albo więcej włoszczyzny i koperek. Mięsko mam zawsze w porcjach. Czasem dokładam misiowy ogródek albo bezpośrednio do zupki albo najpierw rozrobiony na mleczku. Staram sie, zeby te zupki nie były monotonne. Nigdy nie solę, czase odrobinkę posłodzę. AA, no i jeszcze masełko.
 
miesko w porcjach ale ile -taka kulka jak orzech? ( nie laskowy tylko wloski ;))

JOlik dla zabawy :)
 
Zaraz poszukam jakiejś książki kucharskiej. Kiedyś otrzymałam ją razem z jakimś zakupem na allegro. Poza tym gdzieś mam rozpiskę jaką na temat stałych posiłków otrzymałam od naszej pani doktor. Tylko gdzie ja to wszystko mam? :-)
 
ja też jeszcze nie gotowałam dla małego - jak Gabryś był malutki to na początku dawałam mu słoiczki - a potem już sama gotowałam - pamiętam był w Warszawie tylko jeden sklep z żywnością ekologiczną i jeździłam do niego po warzywka - teraz już chyba więcej taki sklepów jest...

właśnie jak podajecie kaszki na mlelku czy na wodzie - Doxa ty zdaje się podajesz na noc Olikowi...
 
Ale tu wrze ;)

U nas dzisiaj był pediatra ... o karmieniu też było!

Jazz ponieważ Oli je mleko tylko "piersiowe" to kaszkę robię mu na wodzie i dodaję pół słoika owocków (samej nie chciał jeść), można też dodać łyżeczkę masła lub oliwy z oliwek aby podnieść kaloryczność posiłku.

Magdusiek po każdym stałym posiłku możesz podać Natalce pierś. Ja Olikowi przestałam podawać po zupce, po potem pięknie ulewał na marchewkowo ::), ale nasz wet. zalecał właśnie po zupce, czy po kaszce pierś. Więc jeśli Natalka ma ochotę to jej dawaj, z czasem sama powinna odstawić pierś i najeść się samą zupką.

A jeśli chodzi o ilości, to słyszałam taki przelicznik, 100ml + 10ml na każdy miesiąc. Czyli mój 8-miesięczny Oli powinien teoretycznie zjadać 180ml - wszystko jedno czego, taką objetość powinien mieć jego posiłek. Oczywiście jakaś korekta wskazana, w końcu każde dziecko jest inne :)
 
reklama
Jolik do tej pory Olik koło 18 dostawał kaszkę, potem kąpiel i pierś przed snem ;)

Obecny plan żywieniowy mamy taki: 2x zupa z mięsem, 1x owoce (może być kaszka z owocami) i reszta pierś. Wet. nie poleca picia soków owocowych, za to poleca owocki

Aha no i chyba zacznę sama gotować :laugh: :laugh: :laugh:

Aaaa było pytanie o ilość mięsa, nam zalecił objętość dużej łyżki na porcję zupy.
 
Do góry