reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko O Karmieniu Piersia I Butelka

hej kobitki, wpadam na moment - w trakcie ostatniego karmienia i jak was tak poczytuje to też musze swoje 3 grosze...

Moja Ela też płacze, bo ma kolki straszne. Płacz nasila się popołudniami a gdzieś czytałam że w przypadku kolek tak właśnie bywa.

Co do pytania karmienie na zadanie czy regularne co 2,5-3godziny?

Na zadanie - super - jestem za ale skad młoda mama, która dopiero uczy się swojego dziecka ma wiedzieć że dany płacz oznacza głód? Przecież dzieci płacza z różnych powodów. Była u mnie położna, była jak karmiłam, bite 40 min, ssania czasem jak pompa, ale i z przerwami. Pod koniec karmienia mała zasnęła przy cycu, więc ja odstawiłam. 5min spokoju i płacz, podkurczanie nózek, chaotyczne ruchy raczek, ewidentna kolka. Podniosłam ja do pionu, na jenen bok, na drugi, na brzuchu, nic - płacze. Na to położna no to prosze przystawić do 2 piersi. Ok, zassała 3-5 razy i sie uspokoiła, czy nawet zasnęła. Odstawiam, 5 min i płacz od nowa. Musiałabym założyć chustę jak cyganka i ją tam nosić żeby mogła on stop wisieć na cycu.

Po wyjściu położnej powiedziałam nie. Z resztą nie będę uczyć dziecka zajadania bólu, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Jak płacze po jedzeniu to po prostu muszę poświęcić trochę czasu na uspokojenie jej (czasem się udaje czasem płacze 2 godziny) ale nie będę jej non stop trzymać przy cycu.
Efekt jest taki że jak w końcu zaśnie to na następne karmienie muszę ją budzić, zeby przerwy nie były dłuższe niz 3 godziny (wyjątek stanowi noc).

A kolki ma, no cóż - taka jej uroda. Choć przestrzegam już rygorystycznej diety to kolki są, bo ona po prostu pije tak łapczywie że nałyka się powietrza i nie ma rady.
 
reklama
u nas narazie chyba nie ma kolek no imleczko już chyba się unormowało bo nie muszę odciągać:-)
 
Ja wlasnie probowalam poodciaganc mleczko na czarna godzine i ...... sie namachalam. 2 razy odciagalam i ledwo odciagnelam 50ml. Mam wrazenie ze mi tam juz nic nie leci!
Kasira Ty jak odciagalas to tez tak ciezko szlo? najpierw leci strumieniem a za chwile juz widze, ze za bardzo to nic tam nie leci.
 
u mnie tez tak niczka, mysle ze to normalne, a czasowo to mi wychodzi tak jak dziecko gdy ssie czyli ok. 15-20 min zabawy
 
niczka ja mam taką odciągarkę ręczną to zawsze z obydwu odciągałam tak około pół szklaneczki a leciało jak z fontanny....kilkoma strumieniami:-)
 
Kasira no to ja tak mam na pocztaku, a potem juz nie leci tak. Moze dlatego, ze odciagalam po karmieniu.
M_ktosiu czyli razem walczymy hihi
 
ja tez zaczelam po trochu odciagac , ale nie jest lekko , najlepiej leci mleczko w nocy jak na wpol przytomna zrobie sobie wczesniej cieply oklad , cudow nie ma na razie najwyzej 30-40 ml
 
niczka ja nigdy nie odciągałam po karmieniu, poprostu jak jeszcze coś było to podawałam malcowi tę samą pierś najpierw by opróżnił a później drugą:-)
 
niczka ja narazie zadnego mleka zachowac nie zdolalam, to bylo tak na probe, chce zeby mala umiala pic z butelki, i jej tego samego dnia dalam wypic, nie mam pojemniczkow do zamrazania, to jak najlepiej, woreczki specjalne kupic ??
 
reklama
ja dostalam 2 pojemniczki aventu, probki.
Strasznie ciezko sie otwieraja, no ale moze to ich zaleta.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry