eevciaa mój Antek też miał bardzo silną potrzebę ssania i smoka od razu załapał, w nocy też potrafił wisieć na cycu po 3 godz i spał z nami jakiś spory czas, teraz wstaje na cyca ok 3 uśnie przy nim i dopiero jak już się nie domaga to go odkładam do wózka pobujam i śpi ok 2 godz a rano juz ze mna jak mąż wstaje do pracy i tez usypia przy cycu....
Monika to i tak sporo, ja doję się ręcznie i odciągne od 30 do 60 max z obu, laktator ręczy mi odciąga ten pierwszy pokarm wodnisty z tym gęstym sobie nie radzi i muszę ręcznie:/
zastanawiam się nad elektrycznym, na allegro sa z drugiej ręki (niekoniecznie użyte) za mniej niż 100 zł głównie firmy Tufi i nie wiem czy są dobre;/ bo Madeli czy Aventu drogie:/
Monika to i tak sporo, ja doję się ręcznie i odciągne od 30 do 60 max z obu, laktator ręczy mi odciąga ten pierwszy pokarm wodnisty z tym gęstym sobie nie radzi i muszę ręcznie:/
zastanawiam się nad elektrycznym, na allegro sa z drugiej ręki (niekoniecznie użyte) za mniej niż 100 zł głównie firmy Tufi i nie wiem czy są dobre;/ bo Madeli czy Aventu drogie:/