Dokładnie tak samo Jak mam gdzieś wyjść (a zdarza mi się coraz częściej ), to zostawiam mężowi albo mamie butlę z moim mlekiem, przed wyjściem karmię do oporu i znikam Jak im mleka nie starczy (co jest mało prawdopodobne, bo mam zapasy ), to zawsze mogą podać herbatkę
A jaką herbatkę