reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Dokładnie tak samo :) Jak mam gdzieś wyjść (a zdarza mi się coraz częściej :D ), to zostawiam mężowi albo mamie butlę z moim mlekiem, przed wyjściem karmię do oporu i znikam :) Jak im mleka nie starczy (co jest mało prawdopodobne, bo mam zapasy ;) ), to zawsze mogą podać herbatkę :)

A jaką herbatkę
 
reklama
Podziwiam wasze maluchy. Mój ma żołądek z baaaaardzo ograniczonym limitem i jak nie jest on pusty to "dla przyjemności" nie wcisnę w Wojtka ani mililitra... Zaczął mi ostatnio gorzej jadać. Ja mam pełno mleka, a mały w nocy uciągnie z butli 50 góra 60 ml i jak próbuję mu podac więcej to jest wrzask taki, że slychać nas w kaliszu. Budzi się co 3 godzinki, w dzień jada co 2, 2-5. Niby często, ale to są takie nieduże porcyjki. W dzień jest na cycu, ale muszę odciągać mleko z obu piersi, bo jakbym tego nie robiła to byłby dramat. Mały possie 6 minut i śpi. Jak go odbiję, to się ożywi, jeść nie chce ani z cyca ani z butli....Niby dziecko zadowolone, ale ja się i tak denerwuję, że trochę to nie tak ma wyglądać.
 
Moja Tosia przyprawiła mnie dzisiaj o zawał serca...
O 20 podziamkała cycusia, później po kąpieli, czyli przed 22, zjadła w miarę sporo i jak legła w łóżeczku, tak o 6 rano ją BUDZILIŚMY do jedzenia... :szok: Mam nadzieję, że nic się jej nie stało, w końcu 8 godzin przerwy w karmieniu to bardzo dużo :-( Ale rano zjadła ładnie i teraz nadal śpi...
A w dzień je co 2-3 godziny, rzadko dłużej wytrzymuje...
 
Dziewczyny mam problem, chce zacząć odciągać mleko,
z piersi leci ale tylko kilka kropelek :-(

a ja chcę tą laktację sobie rozbujać...
co myślicie o wypiciu KARMI?

mam zamiar regularnie odciągać mleko, wcześniej stres nie pozwalał , ale teraz to jest jedyna rzecz którą mogę dla synka zrobić
niedługo pojadę do szpitala i chcę go do piersi dostawić....
 
Claudia jak ja na początku odciągałam zaledwie 60 ml to przeczytałam w poradniku z laktatora aby wznowić laktację trzeba regularnie co 3h odciągac przez conajmniej 3 dni nawet w nocy trzeba wstawac co 3h i odciągać. 7 minut z lewej piersi, 7 minut z prawej i potem 5 minut z lewej, 5 z prawej i 3 minuty z lewej i 3 z prawej. Wiem, że to wymaga samozaparcia i poświęcenia, ale warto. Ja po takich 3 dniach teraz odciągam co 4-5 h po 270 300 ml. Tylko musisz miec laktator.
POWODZENIA.
 
moja przesypia czasem 6 godzin w nocy a czasem co 3 wstaje mysle ze na to nie ma reguly. A skoro dziecko przybiera to sie nie ma czym martwic i widocznie sie najada wkoncu to ma byc na żądanie nie?:)

Tak jak pisze joasiab trzeba odciągać regularnie i to nawet jak mleko nie leci bo pobudzasz i za pare dni juz bedzie
 
Ostatnia edycja:
Claudia - ja słyszałam dokładnie tak samo jak pisze joasiab;) Możesz wypić karmi - tylko je odgazuj, tzn otwórz i postaw tak na 2, 3 godzinki żeby uciekł dwutlenek węgla i te 0,5 promila alkoholu;) Dziewczyny piją też bawarkę, kawę zbożową z mlekiem, ale żeby łatwiej poleciało na godzinę przed karmieniem napij się wody;)

Ariska - Na razie nic innego mi nie zostaje jak tylko czekać. Ale masz rację - jak karmienie na żądanie to nie na siłę...
 
reklama
Do góry