macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Kaja, dzięki za link o piwie.
Ja, chyba jak każda, też się nasłuchałam "dobrych rad" - podaj herbatkę, bo dziecko chce na pewno pić, trzeba pić bawarkę, piwo też było. Miałam to w nosie i mówiłam, że teraz są inne zasady niż kilkanaście lat temu i ich się będę trzymać. A w ogóle to już mnie trafiało, jak mówiły to osoby, które NIE KARMIŁY! I tak jak Asiowo - sprzęt najmniejszy w rodzinie, a dziecko karmiłam przez 13 miesięcy, na swoich regułach. Piwa nie piłam, bo wychodzę z założenia, że nie ma piwa bez alkoholu - tak mi kiedyś wujek tłumaczył. Lepsze są herbatki. I tej wersji wolę się trzymać.
Kaja, link o piwie wkleiłam w odpowiednim miejscu w słowniku. Może jeszcze się komuś przyda, choćby po to, żeby wytłumaczyć, dlaczego warto nie słuchać dobrych rad. ;-)
Asiowo, dodałam hasło skoki rozwojowe. Dzięki. Napisałam o tym przy okazji wcześniej, ale masz rację, że to potrzebuje oddzielnego hasła. Sama się z tym męczyłam.
Ja, chyba jak każda, też się nasłuchałam "dobrych rad" - podaj herbatkę, bo dziecko chce na pewno pić, trzeba pić bawarkę, piwo też było. Miałam to w nosie i mówiłam, że teraz są inne zasady niż kilkanaście lat temu i ich się będę trzymać. A w ogóle to już mnie trafiało, jak mówiły to osoby, które NIE KARMIŁY! I tak jak Asiowo - sprzęt najmniejszy w rodzinie, a dziecko karmiłam przez 13 miesięcy, na swoich regułach. Piwa nie piłam, bo wychodzę z założenia, że nie ma piwa bez alkoholu - tak mi kiedyś wujek tłumaczył. Lepsze są herbatki. I tej wersji wolę się trzymać.
Kaja, link o piwie wkleiłam w odpowiednim miejscu w słowniku. Może jeszcze się komuś przyda, choćby po to, żeby wytłumaczyć, dlaczego warto nie słuchać dobrych rad. ;-)
Asiowo, dodałam hasło skoki rozwojowe. Dzięki. Napisałam o tym przy okazji wcześniej, ale masz rację, że to potrzebuje oddzielnego hasła. Sama się z tym męczyłam.
Ostatnia edycja: