reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Klara ja po angielsku biegle nie czytam to mi się nie chce w to wgłebiać. Wpisz w google szkodliwość mikrofali i wyskoczy ci pelno tego. Tu masz ciekawe
http://www.lepszezdrowie.info/mikrofala.htm
Jestem w szoku, że korzystasz z niej, wiele doniesień mowi o szkoldiwosci i o jałowym jedzeniu po mikrofiali jak i o możliwych skutkach ubocznych.
 
reklama
SercaDwa jak chcesz to zrób na swoim mleku ale dodaj jej więcej niż pisze na opakowaniu ja się tego nie trzymałam nigdy bo właśnie wychodzą lejące a co do budzenia to nie idą małemu kolejne zęby bo mój ząbkuje i budzi się co godzinę - dwie wcześniej 1-2 razy w nocy się budził


co do jajecznicy to dajecie z białkiem ???
 
Kaja, internet to jest wielki śmietnik, każdy znajdzie w nim to co chce zobaczyć i usłyszeć.... Ja Ci podałam wikipedię, angielską bo tam odwołano się do elementarnych praw fizyki... Promieniowanie ewidentnie się źle kojarzy i zaraz dobudowuje się do tego teorie. Nie każde promieniowanie jest złe. Światło to też jest promieniowanie... a mikrofale mają po prostu tak dobraną długość żeby cząsteczki wody i tylko cząsteczki wody wpadały w rezonans i przez to podgrzewały się ....Potrawa musi mieć dlatego wodę by się podgrzać...taki makaron ma jej mało i wieki się podgrzewa w mikrofali... A w angielskiej wiki piszą m.in. że dopuszczalna norma wycieku promieniowania z kuchenki to 5 mW na cm2 w odległości ok 5cm od kuchenki co jest daleko poniżej wartości uznawanych za bezpieczne -czyli jest lepiej niż bezpiecznie....Poza tym jest bardzo dobrze mikrofalówka ekranowana....
a i jeszcze jedno-promieniowanie mikrofalowe nie jest jonizujące, nie ma nic wspólnego z radioaktywnością...
ja tylko podałam naukowe źródło....fakty....


e: a z tej strony co podałaś to m.in - to co napisali o podgrzewaniu w mikrofali mleka ma sens, ale jak ktoś wie jak działa mikrofalówka to nie przegrzewa pokarmu dziecku i tyle. Wiadomo, że mleko rozpuszczone w zbyt nawet gorącej wodzie traci cenne wartości odżywcze....
Poza tym w mikrofali wiadomo nierówno się przygrzewa, ale to też jak się wie, to wystarczy zamieszać i po problemie...

Kaja, a te teksty na tej stronie co podałaś, o energii mikrofalowej przechowywanej w pożywieniu... sorry i ta otoczka praw fizycznych... ja tam byłam cienka z fizyki, ale nie aż tak... Promieniowanie mikrofalowe znika, tak jak znika promieniowanie żarówki po jej zgaszeniu....
Poza tym w tym artykule nawet obiektywne fakty dot. mikrofali przeinaczają na swoją korzyść... każdy wie, że przegrzanie niszczy witaminy i składniki odżywcze, o tym już wspominałam... ale kto włącza np. mikrofalę na 10 min i 100 procent...
Przepraszam, ale nawet nie chce mi się tego do końca czytać jak widzę co tam wypisują...

Dobra, daję sobie spokój.....

Każdy robi jak uważa, Ciebie pewnie i tak przekonam, ale Ty mnie też nie, więc już się w dyskusję nie bawię, ale uznałam, że skoro mam prawo głosu korzystam, a inni jak chcą niech poczytają i zrobią jak chcą....
 
Ostatnia edycja:
Gosia ja też podgrzewam wodę, a potem dosypuję proszek ten z mieszanki :) podgrzewam z 20/35 sekund może w zależnosci od ilości wody, no i słoiczki- też tak ok 20s....
 
Klara - nie denerwuj się - oczywiście zrobisz jak uważasz, wg mnie mikrofala to świństwo i też mam prawo do takiej opinii.
 
SercaDwa - nie podawałaś jeszcze w ogóle kaszek glutenowych? Możesz spokojnie już podawać manne, owsiankę już nasze maluchy duże ja gluten podaje od czerwca.
Od pomysłu podawania gotowej kaszki z mlekiem ja osobiscie cię chciałam odwieźć :) Nie wprowadziłam żadnego sztucznego mleka i nie zmaierzam. Co zmieni w kaloryczności ta kaszka na wodzie a na sztucznym mleku? Kaszka syci a wrtości potrzebne w mleku masz w cycu. Oczywiście jesli są mamy podawające z innych powodow to ok ale ty chcesz to zrobic aby mały ci lepiej spał - nie widzę związku.
Podawaj kaszkę wieczorem jak teraz, ja też Tymkowi podaje kaszkę łyżeczką wieczorem - wszystko podaje łyżeczką lub bezpośrednio do buzi. Nie używamy w ogole butelek ani innego mleka niż moje.
Dziękuję za odpowiedź...wiesz,że bardzo się liczę z Twoim zdaniem:zawstydzona/y:.Zresztą pod wieloma względami mamy podobną sytuację.My tez jeszcze nie uzywaliśmy butelki,ani sztucznego mleka.Zrobię tak jak piszesz bo mój rozumek to samo mi podpowiada:tak:.O której dajesz Tymkowi tą kaszkę przed snem?bo zasypia też przy cycu ,prawda? i jeszcze gdybym mogła Cię prosić o podanie dla przykładu jednodniowego jadłospisu Tymka...bo ja się gubię.Niby dziecko powinno mieć juz 5 posiłków dziennie a u mnie z kaszką ,obiadem,deserkiem no i cycem to wychodzie nawet 9 karmień.Chyba ,że cyca nie liczyć:confused:...A gdzie tu jeszcze to cycanie w nocy:szok:
A jeszcze odnośnie glutenu.Ja nie podawałam bo mieliśmy problemy z kupką i jakieś krostki więc nie chciałam się zastanawiać czy to od glutenu czy tylko od nowości w menu.Chciałam dawać wg starych zaleceń od 10 mca ale jednak chcę szybciej.Czy gotowałaś kaszę manna do zupek?Czy po prostu od czerwca podajesz produkty z glutenem?
Mały czasami jedynie memlał bułkę.Ot cały gluten jaki dostawał.

SercaDwa jak chcesz to zrób na swoim mleku ale dodaj jej więcej niż pisze na opakowaniu ja się tego nie trzymałam nigdy bo właśnie wychodzą lejące a co do budzenia to nie idą małemu kolejne zęby bo mój ząbkuje i budzi się co godzinę - dwie wcześniej 1-2 razy w nocy się budził


co do jajecznicy to dajecie z białkiem ???
Dzięki Gosiu:)
Wiesz ,że ząbki tez brałam pod uwagę bo znów nasiliło się ślinienie i gryzienie co w rączki wpadnie.Ale ,żeby aż tak to meczyło w nocy? bo w ciagu dnia jest bardzo pogodny.W nocy marudzi przez sen i ciągle wchodzi mi na poduszkę i cyca szuka:baffled:



Chciałam też dodać swoje 5 groszy na temat mikrofali.Jak jeszcze byłam w ciąży w jakimś zaufanym źródle wyczytałam ,że kobieta z brzuszkiem nie powinna stac przy włączonej mikrofali bo nie ma pewności czy nie odziałuje ona negatywnie na płód.Dla mnie to nadal wyraźny argument aby jej nie uzywać.Stoi i się kurzy:-pNo może czasami mąz coś grzeje.
 
Ostatnia edycja:
SercaDwa - ja podaje około 10.00 owoce, potem około 14.00 obiadek - jedno danie zupka jakaś lub gęsciej; kaszka z owocami około 18.00. W międzyczasie chlebek do rączki, chrupka kukurydziana, owoce drobne np maliny do buziaka. Zdarza mi się też kaszka wcześniej - przy mniejszym apetycie na obiad a potem na kolacje chlebek z masełkiem do buzi wkładam idzie duża ilość nawet. Dodam, że chleb daje wyłącznie orkiszowy czy żytni - oczywiście nie chodzi o to, że ma gluten ale taki z mąki z pełnego przemiału a nie zwykły biały, bułeczkę też dawałam graham. Cyca nie licze, daje rano, popołudniu jak wracam z pracy no i wieczorem, w nocy. Właściwie to jego jedyne picie, jak mnie nie ma to pije wodę z kubeczka bezpośrednio.
 
reklama
a ja sie zastanawiam czy istnieje cos takiego jak otylosc u dzieci w tym wieku? Cos moja mala ma dobry apetyt i przez to strasznie duzo cialka nabrala. We wtorek ide ja zwazyc to bede wiedziala dokladnie ale tak mniej wiecej ile waza Wasze dzieci? Jesli sie okaze ze wazy za duzo to powinnam jej troszke ograniczyc jedzenie czy narazie sie nie martwic i poczekac az zacznie chodzic i to wszystko spali?
W nocy nie je od 3 miesiaca zycia bo przesypia do 8 rano wiec wydawalo mi sie ze raczej bede sie musiala martwic o jej niedowage.

A dajcie dzieciom tunczyka z puszki? Niby w przepisach podaja ze mozna ale tutaj wszystko maja inaczej niz w Polsce i nie wiem czy moge im ufac :)
 
Do góry