Wszystko nt. porodu - położna, rodzinny, cesarka itp.

[m_ktosia]

no kasira jesli nie wzielas tych sukieneczek to pewnie bedzie chlopak

 

[młoda_mamusia]

u mnie to juz raczej pewne ze synuś na 1000000 % potwierdzilo mi to juz 3 lekarzy wiec.. pod serduszkiem mieszka sobie synuś )

 

[anula88]

Gratuluje Syneczqw :-)

 

[anula88]

hmmm torbę miałam spakować w ten weeknd a tu znowu dupcia-nie czuje się i nie mam na to siły ehh no chyba że mnie sytuacja zmusi do tego jka np. syneczek nie wytrzyma mojego kaszelku i zechce wyskoczyc no ale mam nadzieje że da rade,a ja staram się nie dusić :-)

 

[Monika K-W]

ja wczoraj zaczelam obserwowac u siebie to co czytalam w ksiazce objaw szykowania gniazda tzn zaczelam sie denerwowac ze nie wszystko kupione ze nie zdazymy ze chciala bym wszystko sama zalatwic a nie moge, bo ciaza nadal zagrozona i wogole zaczelam kszatac sie po domu i szykowac rozne dziwne rzeczy i caly czas poprawic a potem nawrzeszczalam na meza ze okna trzeba umyc. A torbe mam sppakowana ale pieluch mi jeszcze brakuje. I ubranek nie wybralam dla dzidzi na wyjscie i jeszcze musze rozek przeprac i reczniki.

 

[Monika K-W]

Moj lekarz powiedzila ze po co mi wiedzic plec skoro juz malo zostalo ale ja sie uparalam wiec ide do niego 14 lub 15 marca i mam nadzieje ze wkoncu bedzie jasne co mnie tak oklada.

 

[sami]

Ja do torby ostatnio coś tam powkładałam i myślałam, że już jest prawie spakowana ale potem spojrzałam na moją liste i stwierdziłam, że jeszcze dużo musze tam powkładać ale to może w przyszłym tygodniu :-)

 

[kasira]

ja jeszcze nie spakowana....myślę że chyba zdążę

 

[kasira]

Monika ja to myślę, że tylko my zostaniemy z niespodzianką hihihi

 

[anula88]

hehe wiecie co,moja torba oczywiście zawiera jakieś tam rzeczy ale nie kompletne bo zawsze coś tam dorzuciłam i tak lerzało ale nie miałam okazji zorientowac się czego brakuje,co dorzucić i wogóle a wczoraj jak stałam ze skierowaniem w ręQ do szpitala to sobie mysle hmmm chyba torba się przyda bo moga mnie zostawić i tak się migałam od tego pakowania - ja wogóle szczerze mówiać nie miałam pojecia co zabrać,tu musiałam się szykować,tu zaraz wychodzić i jeszcze zastanowić się co wziąć-koszmar poprostu hehe ...WIEĆ NIE MA CO LEPIEJ SIĘ FAKTYCZNIE SPAKOWAĆ TERAZ BO POTEM MOŻE BYĆ KŁOPOCIK :-)