reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko nt. porodu - położna, rodzinny, cesarka itp.

reklama
moja mala tez ruchliwa, albo ma czas snu i jest spokoj albo uprawia tam aerobik :-) , trening plywacki czy inna yoge...
czasem ma takie kopy, ze jak sie przytule do przyszlego tatusia to i do niego dochodza:laugh2:
a ostatnio podczas usg uciekala bestyjka z wizji
slyszalam Mona ze te pory czuwania i spania zaczynaja sie tak regulowac, i tak tez zostanie po porodzie, takze jak sie czasem budze w srodku nocy jak mnie mala sie wierci to juz sobie wyobrazam jak to potem bedzie... nie da mi pospac cos czuje :-p
 
a ja o szpitalu to moze nie bede za duzo bo cos czuje ze nikt sie do malezji tu do mnie rodzic nie wybiera :elvis:
tak dla ciekawych nadmienie ze jest taki system, ze moja ginekolog bedzie ze mna, bo chodze to przychodni przyszpitalnej, i jak przyjdzie co do czego to babka przyjdzie na oddzial,
juz mi sie zdazylo ze musialam czekac godzine jak mialam wizyte i Gin sie spoznila i mowi ze sory ale musiala zrobic cesarke :tak: :-D

i wszystko tu cholernie duzo kosztuje, naszczescie maje ubezpieczenie na pobyt tutaj pokrywa ciaze :-) ;-)
a co do warunkow na oddziale jestem bardzo ciekawa, mam miec wycieczke na taze porodowke w ramach szkoly rodzenia.
pzdr
 
witam! ja pierwsze ruchu mojego synka poczułam 30.10.06 - to byly takie bąbelki jakby...A 2 tyg. poźniej to już czułam zdecydowane kopniaki. Od tamtej pory stawały sie coraz mocniejsze, a teraz to juz tak kopie, ze caly brzuszeki mi skacze...:-) Najsmieszniej to było na usg w 22 tyg. To usg polowkowe strasznie dlugo trwa, chyba ze 45 min.....no i mały cały czas skakał, tak że lekarz miał trudności zeby go zmierzyć i caly czas kopał w glowice usg. A na koniec chyba sie zdenerwował tym podgladaniem, odwrócił sie pleckami i juz nic nie chciał pokazać....:-D
 
Bozeszty moj mnie to nacinanie krocza bardzo stresuje, chyba najbardziej z tego wszystkiego:zawstydzona/y:
martwie sie o to ze jak cos pujdzie nie tak i mnie nie natna na czas to najgorsze jesli sie przerwie w strone lechtaczki, mozna miec potem klopoty z trzymaciem moczu i mniej przyjemnosci z seksu.
lekarka mnie pocieszala, powiedziala ze teraz nie nacina sie kazdego na zapas, ze beda nade mna czuwac, ze jesli bedzie widoczne ze wagina jest juz rozciagnieta do granic mozliwosci i jest ryzyko pekniecia to wtedy natna lekko i pod kontrola.
no ale jak juz natna to tez jednak naruszaja nature i jak tu sie nie stresowac??? :szok: i czy moje miesnie beda potem jak dawniej???
 
M_ktosia oby się sprawdziło to co napisałas, a bedę miała spania, a spania tz. bez pobudek o bladym świcie ale za to tak do 23:30 to na pewno sobie nie usnę.:-D
 
reklama
Do góry