reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

Dziewczyny, mam pytanie dotyczące wózków:
czy skrętne koła (przednie, bo widziałam nawet z opcją, że wszystkie cztery są skrętne), to faktycznie takie udogodnienie?
Bo nas jakoś to nie przekonuje. Wolimy chyba cztery pompowane, nieskrętne, taki klasyk.
Co takie skrętne dają?

daje to ze jak chcesz skrecic to skreacasz i nie musisz przednich kol do gory podnosic i skrecac
wozek prowadzic sie lekko i bez zadnego wysilku, skoro mialam i jedna i druga opcije to powiem ze roznica jest ogromna, juz drugi raz bym nigdy nie kupila wozka gdzie przednie kola sie nie skrecaja
ale niestety wozek gondole dostalam od bratowej i co duze kola pompowane i kola sie nie skrecaja!!!!!!!! tragedja ale teraz co mam zrobic, jakos te pierwsze miesiace dam rade a pozniej i tak kupie sportowy Phil & Ted albo BOB. Dostalam jeszcze spacerowke graco ale to juz calkowicie odpada bo mi sie kompletnie nie podoba i napewno nie bede uzywac. Mam to szczescie ze kazdy chce mi darowac wszystko
 
reklama
rachel skrętne koła to duuuuuuży luksus dla mam. Jesteś w klepie i robisz zakupy,nie musisz się męczyć między regałami . Moja koleżanka ma nie skrętne koła i bardzo narzeka , ale gdy kupowała wózek patrzyła na wygląd i cenę ;) Dla mnie najważniejsze są koła pompowane i skrętne .
 
daje to ze jak chcesz skrecic to skreacasz i nie musisz przednich kol do gory podnosic i skrecac
wozek prowadzic sie lekko i bez zadnego wysilku, skoro mialam i jedna i druga opcije to powiem ze roznica jest ogromna, juz drugi raz bym nigdy nie kupila wozka gdzie przednie kola sie nie skrecaja
ale niestety wozek gondole dostalam od bratowej i co duze kola pompowane i kola sie nie skrecaja!!!!!!!! tragedja ale teraz co mam zrobic, jakos te pierwsze miesiace dam rade a pozniej i tak kupie sportowy Phil & Ted albo BOB. Dostalam jeszcze spacerowke graco ale to juz calkowicie odpada bo mi sie kompletnie nie podoba i napewno nie bede uzywac. Mam to szczescie ze kazdy chce mi darowac wszystko

rachel skrętne koła to duuuuuuży luksus dla mam. Jesteś w klepie i robisz zakupy,nie musisz się męczyć między regałami . Moja koleżanka ma nie skrętne koła i bardzo narzeka , ale gdy kupowała wózek patrzyła na wygląd i cenę ;) Dla mnie najważniejsze są koła pompowane i skrętne .

Zastanawiam się jak takie skrętne są amortyzowane. Tzn. czy tak samo sprawdzą się na polskich chodnikach (czy raczej tym, co ma chodniki przypominać) i innych wertepach?
Kolega miał cztery pompowane nieskrętne, spacerówkę kupił ze skrętnymi i narzeka.
Ale mętlik :oo:
 
Dziewczynki, sprzedam laktator NUK elektryczny, użyty całe 3 razy. Kupiłam go za 199zł, oddam za 140zł. Nie potrzebuję go, bo dostałam drugi. Jeśli któraś z Was jest zainteresowana, proszę o prywatną wiadomość. Pozdrowienia!
 
rachell podstawą są koła ,ja będę jeździć po chodnikach,po lasach itp i biorę właśnie pompowane koła i skrętne przednie . moim faworytem jest x-lander xa który właśnie ma bardzo dobre oceny . Nie znam się dokładnie na zasadzie amortyzacji ale chyba pompowane koła dają komfort jazdy . Najlepiej wpisz sobie w google.pl ''oceny wózków '' itp i poczytaj opinie na temat zalet i wad danego wózka , można znaleść ciekawe komentarze osób które się ''sparzyły'' na danym modelu ,a tego nam w sklepie nie powiedzą ;-). Mi akurat waga wózka jest obojętna bo nie mieszkam w bloku ,ale dla nie mających windy priorytetem jest waga ,a nie koła . Więc każdy musi dobrać wedle swoich potrzeb . Udanych poszukiwań :-)
 
Rachel, ja tez teraz nie kupiłabym teraz wózka bez skrętnych przednich kół, bo to ogromna wygoda, ważna też jest wielkość kół, żeby było pompowane, a amortyzacja to sprawa idywidualna i zależy od modelu wózka.
A kolega jak kupił spacerówkę z małymi podwójnymi piankowymi kółkami, to nie dziwie się, że narzeka, bo spacerówką jeździ się duzo gorzej niż wózkiem na dużych kółkach.
 
Generalnie, to robiliśmy dziś rekonesans wózkowy w sklepie. Do tej pory tylko internet i jak coś gdzieś mignęło przy okazji.
No i w sumie było wesoło. Ja naczytałam się różnych rzeczy i o różne rozwiązania pytałam, za to mąż, kompletnie zielony w te klocki, oglądał każdy wózek pod względem wykonania. A to mu się jakiś plastik nie spodobał, a to jakaś dziwna śruba. Sprawdzał takie rzeczy, na które bym w życiu uwagi nie zwróciła. Więc może wspólnymi siłami i przy wsparciu różnych opinii uda się wybrać coś sensownego.
 
Generalnie, to robiliśmy dziś rekonesans wózkowy w sklepie. Do tej pory tylko internet i jak coś gdzieś mignęło przy okazji.
No i w sumie było wesoło. Ja naczytałam się różnych rzeczy i o różne rozwiązania pytałam, za to mąż, kompletnie zielony w te klocki, oglądał każdy wózek pod względem wykonania. A to mu się jakiś plastik nie spodobał, a to jakaś dziwna śruba. Sprawdzał takie rzeczy, na które bym w życiu uwagi nie zwróciła. Więc może wspólnymi siłami i przy wsparciu różnych opinii uda się wybrać coś sensownego.

ja miałam tak samo- upolowałam sobie wózek w sklepie a potem zabrałam męża i spojrzał fachowym okiem- podejrzewam, że ocenił tak jak facet ocenia samochody - i tak jak u ciebie- okazało się , że mój wybór ma wiele wad , bo ja jak to kobieta patrzyłam na wizus, kolor i to co dla mnie ważne , czyli własnie skrętne pompowane koła, lekkość prowadzenia, wielofunkcyjność - a on na sprawy techniczne - czyli jak to działa - myślę, że takie duety w wyborze wózka się sprawdzają ...

a jesli chodzi o skretne - podpisuje się pod opiniami odpowiadających powyżej - też miałam do czynienia zarówno ze skrętnymi i nie - w życiu nie kupiłabym nieskretnego - a jak widzę na ulicach takie kolubryny, to zastanawiam się czemu ludzie to jeszcze kupują - a jeśli chodzi o sztywność prowadzenia - skrętne zawsze możesz zablokować - tylko warto przy wyborze zwrócic uwagę żeby wszystkie były pompowane i na lekkość prowadzenia - bo są napradę duże róznice pomiedzy wózkami na pierwszy rzut oka wyglądającymi podobnie - ale jest jeszcze czas na wybór jakby nie było...

ps. mimo wielkiej reklamy co do x-landera (w którym zresztą byłam zakochana) na tle innych wózków tej klasy jego amortyzacja wypada marnie - właściwie to jest sztywny jak auto sportowe i akurat w tym przypadku wydaje mi się że dla dzidzi jazda nim po naszych koszmarnych chodnikach nie jest zbyt komfortowa...
 
ja dostałam wózek z kołami nieskrętnymi , dlatego będe musiała się troche pomęczyć, ale jest jak nowy więc szkoda kupować , atak mi się podobają wózki z skrętnymi kołami:-(ale odbije sobie jak będe kupować spacerówke:tak:
 
reklama
vikiigus o kurczaki to mnie zmartwiłaś to jak nie x-lander to jaki kupić??Masz jakieś propozycje???Cholercia ja też muszę zrobić rajd po sklepach i zobaczyć.
 
Do góry