Ewitka
Majowo-lutowa mama
Hi hi, skąd ja to znam. Na przedpokoju lezy kupka kolorowych gazet do wyrzucenia, dostaje speeda i będzie oglądać i przekladac jedna po drugiejALe nic nie przebije rozwalania gazet i książek.
U nas też na tapecie klocki Duplo (np zwierzatka), autka braciszka, przy zabawie obowiązkowe bwuuuuuuu, ogródek zabaw, no i oczywiscie telefon - prawdziwy - ale tak fajnie precyzyjnie naciska sobie klawisz paluszkiem wskazującym, zeby jej się zaświecił, że jak tu jej nie dać się chwilę pobawić...
Co do pchaczy tzw chodzików, może bym się skusiła, ale kurcze u nas deficyt miejsca na zabawki....