ewwe... na mojego zawsze działa mobilizująco jak mówię "to ja Ci pokażę, że się da..." i sama zaczynam udawać, że coś robię mimo, że bladego pojęcia nie mam jak się zabrać i od czego zacząć. Wtedy jego poruszona ambicja każe podjąć się tego "niemożliwego" i zwykle w ciągu godziny mam co chciałam
reklama
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
na mojego dziala test: "jak nie potrafisz, to ja mojego tate poprosze" )))))
asia - sliczna karuzelka!!! a tak przy okazji, to gdzie dokladnie mieszkasz w CH, jesli mozna wiedziec? ja troche CH zwiedzilam, bo pracuje w szwajcarskiej firmie. stad moje ciekawosc
asia - sliczna karuzelka!!! a tak przy okazji, to gdzie dokladnie mieszkasz w CH, jesli mozna wiedziec? ja troche CH zwiedzilam, bo pracuje w szwajcarskiej firmie. stad moje ciekawosc
mamolka
Fanka BB :)
ewwe... na mojego zawsze działa mobilizująco jak mówię "to ja Ci pokażę, że się da..." i sama zaczynam udawać, że coś robię mimo, że bladego pojęcia nie mam jak się zabrać i od czego zacząć. Wtedy jego poruszona ambicja każe podjąć się tego "niemożliwego" i zwykle w ciągu godziny mam co chciałam
hehehe u mnie jest tak samo
na mojego dziala test: "jak nie potrafisz, to ja mojego tate poprosze" )))))
asia - sliczna karuzelka!!! a tak przy okazji, to gdzie dokladnie mieszkasz w CH, jesli mozna wiedziec? ja troche CH zwiedzilam, bo pracuje w szwajcarskiej firmie. stad moje ciekawosc
Ja jestem w czesci francuskiej, miedzy Genewa a Lozanna.
gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Ja jestem w czesci francuskiej, miedzy Genewa a Lozanna.
moja firma ma siedzibe w Lozannie i wlasnie tam najczesciej jezdzilam ))) ladnie tam nie ma co
Ewelinka86_7
Zaciekawiona BB
reklama
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było. Mam do was krótkie pytanko. Jak macie pościelone łóżeczko dziecka? w czym śpią wasze pociechy? Bo muszę się za to zabrać a nie za bardzo wiem, co będzie najlepsze
Ja mam tylko prześcieradło i z jednej strony ochraniacz (od drzwi, żeby przeciągu nie było; od strony naszego łóżka go nie ma, żeby było widać Franka). Franol najbardziej lubi spać na boku w rożku, ciasno zawinięty. Próbowaliśmy włożyć go do śpiworka, ale miał za dużo miejsca i machanie rękami interesowało go bardziej niż spanie
Podziel się: