reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla maleństwa

Ja mam taki fajny sprzęt mierzący temperaturę i wilgotność w pomieszczeniu. Dotąd było 22 stopnie i 45-50% wilgotności, więc optymalnie (przy temp. 19-22 stopnie dobra wilgotność to 40-60%), ale teraz sąsiedzi zaczęli grzać (my mamy skręcone na zero póki co grzejniki) i wilgotność spadła momentalnie do 30%. A to już nie jest dużo. Otwieranie okien nie pomaga na to. Ale nawilżacza nie kupujemy, bo łatwo przy nim "przewilgocić" mieszkanie, a jak do tego dojdzie jeszcze wysoka temperatura, to drobnoustroje będą rosły jak na drożdżach. Więc zostają stare sposoby, np. mokry ręcznik na kaloryferze :) Rośliny w pokojach też podobno zwiększają poziom wilgotności.

Chociaż podobno są nawilżacze, które mierzą wilgotność i wyłączają się same - jak klimatyzator. To by nie było głupie. Tylko pewnie droższe.

U mnie mnóstwo zieleni jest w domu, ale to nie wystarcza. Nawilżacz włączaliśmy tylko na noc.
 
reklama
Też znam dziecko, które było od małego przegrzewane i dalej jest. Wiecznie choruje, na dworzu nie biega, siedzi cały czas w domu, bo zachoruje. Błędne koło.
 
Ja też się zastanawialam nad nawilżaczem, może dał by coś jeszcze na te moje zbierające się koty.
Dziś odebrałam z poczty moje 5 koszul:-D:-D (oczywiście pomyliłam się przy zamówieniu, miały być 3)
Poza tym przyszedł też mój termometr, jeszcze muszę się nauczyć go obsługiwać.
Wiolcia już gdzieś chyba pisałam, musiałam zamówić łóżeczko na allegro więc trzymajcie kciuki by było tym razem ok.
 
Joamar dokup jeszcze dwie i będziesz co dzien miala inną he he he he.
Pojedzoni, Małe szaleje w brzuchu także wsio oki. Koleznke dorwałam, która stosuje puder to dam jej ten co dostałam. A tak w ogóle to jej maz ostatnio dodał zdjęcie 4 miesięcznego serka usamrowanego czekolada i trzymającego w rączce.....snicersa....
 
A mi dzisiaj przyszedł laktator, zamówiłam na allegro i jestem bardzo zadowolona, w dodatku ta cena... o ponad połowę taniej niż u mnie w sklepach, polecam, tyle że zostało tylko 50 min do końca aukcji...
LAKTATOR PHILIPS AVENT ISIS 0% BPA + BUTELKA !!! (1275646201) - Aukcje internetowe Allegro

Mam ten sam od tego samego sprzedawcy. Kupiony już jakiś czas temu, więc aukcja pewnie będzie wznowiona. Przyłączam się do rekomendacji - porządna rzecz :) Nieźle się przysysa - nawet na sucho ;)
 
a ja laktatora na razie nie kupuję, kupię jak się okaże niezbędny, a kupiony wcześniej może się okazać zbędnym wydatkiem, mąż wie jaki i gdzie ma kupić więc jak się w szpitalu okaże potrzebny to poleci kupić :)
 
reklama
Ja kupiłam, bo wszyscy - znajomi, rodzice, teściowie - uczulali mnie bardzo bardzo na higienę karmienia, m.in. żeby móc odciągać nadmiar pokarmu, żeby nie zalegał. Ale mam też świadomość, że jak się nie przyda, to jest mnóstwo znajomych, którzy w przyszłym roku mogą być w ciąży, więc będzie go komu sprezentować w razie czego ;)
 
Do góry