Kiedyś nosiłam nosidełko ale plecy mnie okropnie bolały. Zastanawiam się czy w chuście by nie bolało, bo mam spore skrzywienie kręgosłupa i to chyba jest przeciwskazaniem do noszenia dziecka w czymś takim :-(
Musisz spróbować, ale ja zakładałam i nosidełko, i chustę i przy tym pierwszym czułam się po prostu jak w plecaku. A chusta opiera się na plecach w kilku miejscach, zazwyczaj skrzyżowana, więc ciężar się naprawdę nieźle rozkłada - podejrzewam, że nawet wygodniej niż przy noszeniu po prostu na rękach.