reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wszystko dla domu

reklama
więcej zdjęć postaram sie przesłac z Bielska w piatek (jak uda mi sie podłączyc aparat). jak nie, to w środę, z Białegostoku.
Własnie zamówiliśmy sprzęt do kuchni. JUUUPII. jest szansa, ze nie będę musiała gotowac na ognisku.:eek:
 
Musieliśmy zrezygnowac z tej włoskiej glazury w kokardki (nie widomo kiedy będzie). Zamówiliśmy Alaskę Tubadzina (będzie ułozona tak jak na tej fotce) i za tydzień przyjedzie.
alaska1.jpg




alaska2.jpg
 
juz nie ma błota....

e4923e8b4c3f8509med.jpg


poza tym: nie mam siły, ochoty i humoru. Wszystko sie pętli i rozpada...:-(
nie mam domu, nie wiem gdzie mieszkam. tracę kontakt z rzeczywistoscią. nawet nie wiem gdzie sa obecnie moje zielone majtki...:baffled::eek:
 
Żużaczku - będzie dobrze, a domek na pewno wyjdzie ślicznie.:tak::tak::tak::tak: :elvis::elvis::elvis::elvis:

Wiem, że to żadne pocieszenie ale ja jeszcze nie wykańczam domu a już się zagotowałam - architekt nie chce nam wprowadzić zmian bo koncepcję już zaakceptowaliśmy a umowa chyba mu na to pozwala (szefc bez butów chodził):angry::angry::angry::angry::angry: Chcę zmiany, ***** mnie obchodzi że to koniec projektu, to tylko jedno pomieszczenie.:angry::angry::angry: i chcę mieć je praktyczne a nie ładne jak mi dzisiaj babka powiedziała :angry::angry::angry:
 
jeśli nie wymaga to zmiany konstrukcji to nie powinien robic najmniejszych problemów. my też robilismy zmiany (zamórowanie okna i jednych drzwi)
 
reklama
Żużaczku, ja chcę taki domek!!!
Właśnie studiuję projekty, ale ciężko coś znaleźć, bo nasza działka jest wąska a długa (17 x 70)
 
Do góry