reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wspolnie czekajmy na 2 kreseczki- na pewno sie uda!

Kasiu powodzenia!!

Kulcia no właśnie Amelka właśnie pół godziny temu zasnela. Chwilę sie zdrzemnelam ale przy Filipie to nie idzie. A w tyg to w ogóle nie ma szans bo trzeba go zawieźć do przedszkola wiec wtedy wole małą obudzić o 5.30 na mm bo jeszcze później zasnie i wstaje ok 8.

Marysia- Amelka dobrze dziękuję. Codziennie chodzimy, wczoraj popołudniu wyszliśmy drugi raz bo ładne słonko bylo. A wy??

Jedyne co mnie martwi to, to ze mala tak jakby miala zapchany nosek bo tak jej tam gleboko charczy. Kataru bie ma. I miala to jak bylysmy na szczepieniu, wtedy pediatra powiedziała ze to jest niedojrzalosc błony śluzowej w nosie czy cos tam i jedynie nawilzac woda morska, nie wyciagac aspiratorem bo sie obrzęk zrobi. Potem jak byla chora jakos nie kojarzę zeby charczala a teraz znów, zwłaszcza jak lezy na płasko to słychać jakby miała pełno "baboli" w nosie i ciężko jej sie oddychalo. Aspiratorem trochę oddciagam no ale nie chce za duzo i nie wiem czy tak rzeczywiście powinno byc. A znowu do przychodni w zarazki tez narazie nie pójdę.

relgh371tsldyf8u.png
 
reklama
Moj dzidziuś ulozyl sie inaczej, dlatego pewnie nie uciska. To juz ostatnie usg robione w domu bo juz sie w kadrze ledwo mieści. Staram sie nie nadużywac ale nerwowa przez to bylam i doslownie na 2 min zajrzelismy. Moja Mama mi glowe suszy ze nie dobrze czesto robic, bo jej koleżanka nagadala, ze miala panstwowo i po 3 tyg poszla gdzieś prywatnie i lekarz odmówił bo tylko 4 razy mozna w ciazy. A jak dziewczyny na sierpniowkach maja co miesiąc na każdej wizycie plus genetyczne to z 9 razy wychodzi i co?
 
Ja 4 razy to do 10 tyg miałam :) Jak np są komplikacje to mi dwa razy w jednym dniu robili.
Pole elektromagnetyczne i różne fale dźwiękowe są wszędzie, a telefony, komputery, telewizory i inne bajery. Już nie mówiąc o kobietach, które kupują detektory tętna i co chwilę podsłuchują bobasy, to też na zasadzie UD działa
Nie dajmy się zwariować, stres w ciąży też nie wskazany zobaczyłaś kruszynkę i lepiej ci na duchu.

Ja w sobotę panikę odstawiłam, bo pod prysznicem standardowo zasłabłam i czułam jak mnie młody kopnął, a potem przez dwie godz nic cisza. M. przychodzi widzi, że coś podminowana jestem i ja w ryk, że ruchów nie czuję. Na szczęście wziął stetoskop do brzucha i słucha i serducho bije. Jak się już uspokoiłam to i ruchy poczułam
 
Hej
U Zuzi tez zapchany ten nosek niby katar ale nic nie leci. Wczoraj bylam u pediatry i dal jeszcze syrop na te kupy. Dzis maz wyjezdza juz ostatni raz jak na razie do Belgii :(
 
reklama
Do góry