Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 19 270
Chyba masz stalkerkeCo ma piernik do wiatraka?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba masz stalkerkeCo ma piernik do wiatraka?
Powiem tak. Jeżeli nic się nie zmieni z kosiniakowym i 500+ i uratujemy swój związek to po porodzie razem będziemy mieć 6700, z czego moja mama już jest tak podniecona faktem, że będzie mieć wnuka lub wnuczkę pierwsza, że ona powiedziała że kupuje wózek i łóżeczko i koniec kropka![]()
Bo wjezdzasz na dziewczynę a sama nie jesteś najlepszym człowiekiem.Co ma piernik do wiatraka?
A nie obawialas się, ze nagle partner straci zainteresowanie dziećmi (bo planowanie to jedno i wtedy każdy chce, a spotkanie z rzeczywistością bywa bolesne)?
Oferty wsparcia a to samo wsparcie w rzeczywistości to zupełnie inna kwestia. Nie martwiłam się, ze ludzie zostawia cie na lodzie?
No a jeszcze fakt, że zazwyczaj chore dziecko = absencja w żłobku = absencja w pracy. I albo bierzesz urlop który jest ograniczony, albo ciśniesz na opiekę na dziecko, przez to wypłata mniejsza i często cierpliwość pracodawcy nadwyrężona. Bywa przesrane
Chyba masz stalkerke![]()
Bo wjezdzasz na dziewczynę a sama nie jesteś najlepszym człowiekiem.
Nie martw się o to, poradzi sobie. Zarzucasz jej biedę, nieodpowiedzialność.
Jak dla mnie to ty jesteś nieodpowiedzialna matką skoro nie potrafisz dać córce miłości na tyle na ile potrzebuje. Liczy się dla ciebie tlyko młodsze dziecko.
Lepiej mamy niż podatnika.ale nikt nie napisał, że jesteś biedna tylko póki co jesteś na utrzymaniu mamy![]()
Przecież już Ci napisałam, że nie, i choćbyś milion innych pytań zadała, to ta odpowiedź się nie zmieni
Partnera byłam pewna, co już z resztą wcześniej opisałam i nie brałam pod uwagę opcji, że coś się w tej kwestii zmieni.
Jak już wspominałam, byłam lekkomyślna, głupia i nieodpowiedzialna, więc podkreślę jeszcze raz - wtedy NICZEGO SIĘ NIE BAŁAM, NICZYM NIE MARTWIŁAM i NIE PRZEWIDYWAŁAM NAJGORSZEGO![]()
racja.Lepiej mamy niż podatnika.
Przecież zarabia też swoje pieniądze a ciągle się uczy.