reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wsparcie partnera

Kurcze przed świętami to zawsze taka nerwówka (zwłaszcza dla nas kobiet). Ten wątek to chyba taki katalizator tego. Życzę Wam wszystkim dobrych świat. Uściski 💛
 
reklama
Kurcze przed świętami to zawsze taka nerwówka (zwłaszcza dla nas kobiet). Ten wątek to chyba taki katalizator tego. Życzę Wam wszystkim dobrych świat. Uściski 💛
Zgadzam się, natłok obowiązków ugotuj, posprzątaj ;) być kobietą nie jest łatwo

200.gif
 
Ale co Wy... Rozdzielić obowiązki, a nie wszystko na swojej głowie. Wszyscy korzystają z wigilii to niech wszyscy ją przygotują 🤷‍♀️
Ja wredna jestem zawsze, święta nie mają tu nic do rzeczy 😜
W Polsce statystycznie to nadal głównie na głowach kobiet (u mnie akurat nie mój mąż feministą;)
 
Ale co Wy... Rozdzielić obowiązki, a nie wszystko na swojej głowie. Wszyscy korzystają z wigilii to niech wszyscy ją przygotują 🤷‍♀️
Ja wredna jestem zawsze, święta nie mają tu nic do rzeczy 😜
W Polsce statystycznie to nadal głównie na głowach kobiet (u mnie akurat nie mój mąż feministą;)
a ja Wam powiem szczerze ,że ja to muszę sama swoimi rękoma, lubię sprzątać z gotowaniem już gorzej :)
 
Hah, my w święta mamy zamiar jeść pickę i oglądać tv :D wypad do rodziny nie pyknie, bo się dużo osób pochorowało, zbyt dużo jak na mój układ odpornościowy osłabiony po 3 miesiącach siedzenia w domu.
Nie mamy dla kogo przygotowywać typowych świąt, więc olaliśmy po całości :) weekend jak weekend będzie.
 
Hah, my w święta mamy zamiar jeść pickę i oglądać tv :D wypad do rodziny nie pyknie, bo się dużo osób pochorowało, zbyt dużo jak na mój układ odpornościowy osłabiony po 3 miesiącach siedzenia w domu.
Nie mamy dla kogo przygotowywać typowych świąt, więc olaliśmy po całości :) weekend jak weekend będzie.
ehhh . Mogę Ci kurierem wysłać żarełko 😋
 
Ja w zeszłym tygodniu walnęłam ponad 100 pierogów i gar bigosu. Stary mi mietosil ciasto i ogarniał sprzątanie, bo ja nienawidzę, tylko lubię kible i zlewy myć 🤣 Resztę potraw zrobią moja mama, ciotka, brat, teściowa i dziewczyna brata. Bez nerwów i spiny.

Tylko hybrydy musiałam ściągnąć i jestem zła, bo mi choinka paluchy pokłuła...
 
reklama
ehhh . Mogę Ci kurierem wysłać żarełko 😋
Wszystko nam przywiozą 😅 karpia, pierogi, ciasta, nie zginiemy. Po prostu jak mamy sami siedzieć to obydwoje wolimy sobie zrobić pickę zamiast ryby. Jak już będą dzieci to się będziemy mocniej motywować, żeby była magia świąt :D
Ja kocham piec, gotować też, ale w tym roku mam się oszczędzać, to nie piekę :)
 
Do góry