Wrześniówkowe mamy

[NuŚka]

Anetko kochana ja jestem, co się dzieje???????? Aż jestem zła na siebie że tak późno zajrzałam.......................
jutro będzie znowu słonko u Was też trzymam kciuki

 

[NuŚka]

Anetko było trzeba napisać sms-ka ja na pewno bym dotarła.....


Dobranoc

 

[anetasa]

Nusia kochana dziękuję że jesteś

 

[anetasa]

Ale z tym wszystkim i co mnie boli chyba przejdę na zamkniętry albo wogóle dla zainteresowanych na priva bo publicznuie nie chce mi się o tym pisać zwłaszcza że to pierwszy mój poważny kryzys

 

[justyna800717]

Aneta a ja myslalam,ze Wy to takie miody:-( Jak juz tak piszesz to musi sie dziac... Mam nadzieje,ze jutro bedzie nieco lepiej, nowy dzien, nowe mysli. Trzymam kciukasy

 

[justyna800717]

No to poszalalysmy dzisiaj,ze hoho
Kurna cos brzuch mnie boli i jakos tak mi niedobrze.
Hrudzia jak grzyby? Bo ja po 1,5 w lesie mialam 1 czarnego lepka w wiaderku,ale co tam mlody wyszalal sie i dotlenil

 

[hruda]

Hrudzia zdrówka dla Stasia życzę a dla Ciebie cierpliwości bo z nowym biznesem tak zazwyczaj jest że trzeba czasu aby na dobre wystartował a klientki które raz były wracają? Może pomyśl o jakichś kartach stałego klienta ze np co 10 zabieg gratis sama nie wiem tak mi przyszło do głowy

Mam takowe oraz pakiety/vouchery

Hrudzia a moze ulotki ktore dostarczysz na poczte i listonosz kazdemu do skrzynek powrzuca.Wczesniej trzeba zamowic ulotki w drukarni i z nimi na poczte.Wypelniasz papiery gdzie maja byc roznoszone.Nie jest to bardzo drogie.U nas przyciagnelo klientow.I jeszcze z ulotka iles % znizki i ulotki wracaly z powrotem:-)

hehe sama bez pomocy listonosza roznioslam ulotki do 8 blokow na osiedlu - w sumie 1120 skrzynek :-)

No to poszalalysmy dzisiaj,ze hoho
Kurna cos brzuch mnie boli i jakos tak mi niedobrze.
Hrudzia jak grzyby? Bo ja po 1,5 w lesie mialam 1 czarnego lepka w wiaderku,ale co tam mlody wyszalal sie i dotlenil

Nie bylsismy bo mlody mial goraczke ai pogoda obrzydliwa...a poza tym dostalam dzis starsznego rozstroju zoladka i umieram...

 

[NuŚka]

Aneta hop hop?????

Nie bylsismy bo mlody mial goraczke ai pogoda obrzydliwa...a poza tym dostalam dzis starsznego rozstroju zoladka i umieram...

Jakieś paskudztwo w powietrzu musi być bo u NAs w pracy po kolei wszystkich brało od poniedziałku cały dział sprzedaży jeden po drugim chorował Nas na szczęście jeszcze nie dopadło a dzieli NAs tylko piętro .......

 

[30Agulka]

Aneta kliknij kilka słów

 

[donkat]

jezdem:-);-)

bylismy u kuzynki P i chlapnelam troche winka. najpierw mnie zkarecilo, ale juz jestem rzeska;-) ( nie wiem, czy dobre "rz" napisalam?)

objadlam sie salatki na kolacje

niunka ma ostatnio nowe zajecie: ciagle bierze pudeleczko ze spnkami i lubi nimi pstrykac. przeklada z jednej kupki an druga odpstrykujac

Witam się wieczorowo:-) z butelką wina na podorędziu wściekła jak diabli i szukająca towarzystwa na sobotni wieczór bo M mam ochotę zamordować Znajdzie się ktoś chętny?

No i właśnie szkoda że nie ma nikogo jak ja ptrzebuje wirualnego wsparcia jest mi źle bardzo źle jeszce 15 minut temu miałam ubraną małą i byłąm gotowa wracać do rodziców a i nadal nie jestem pewna czy rano z nią się nie wyniosę to wszystko się kumulowało i teraz osiągnęło swoje apogeum i mam za swoje

bardzo mnie zaniepokoilo:---(
napisz an zamknietym, pewnie kazda chciaal by jakos pomoc