reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Monia - ja mam taki charakter, ze nawet jak jest wszystko ok, to znajdę sobie jakis powod do zmartwienia :-) A jak piszesz, o tym ze wybiegasz myslami w przyszlosc i jakby martwisz sie na zapas, to jakby moj maz przeczytal, to by pomyslal ze ja to napisalam :laugh2:
Nie za bardzo moge z domu wychodzic, bo nie moge za duzo chodzic :-(
:-D:-D:-D:-D

szkoda że tak musicie siedziec w domku:-(ale zostało Ci już mniej niż połowa więc głowa do góry będzie dobrze bo wkońcu chodzi o dzidzie:tak:
 
reklama
Donkat - dzięki za odpowiedź :happy: jeszcze mnie ciekawi w ilu pracują przy jednym ogrodzie? Czy klient jest lokalny czy bardziej spod Warszawy?
Moniu - ano wszystko dla tego maluszka zrobię, byleby zdrowa sie urodzila, to bedzie cala moja nagroda.

Zmykam spać, dobranoc!
 
tak sie teraz zastanowilam na d Twoja sytuacja Carioca i tego uziemienia to wspolczuje:-:)-(ja jetsem poluśnica i ciezko by mi bylo usiedziec ciagle w domu:shocked2:
 
Donkat - dzięki za odpowiedź :happy: jeszcze mnie ciekawi w ilu pracują przy jednym ogrodzie? Czy klient jest lokalny czy bardziej spod Warszawy?


ilosc pracownikow zalezy od wielkosci ogrodka, skomplikowania prac i nawet od dnia (co danego dnia robia), ale przewaznie 3 osoby. tylko ze oni sa juz dobrze zmechanizowani, wiec ludzi potrzebuja mniej.
klienci sa z Radomia i okolic, z Lipska, z Iłży. W W-wie jeszcze nic nie robili
 
Co ja robię tu?:szok:Zamiast iść spać bo jutro do pracy:crazy: to nałóg wygrywa;-) Tuśka w końcu padła a ja wreszcie dprowadziłam się do stanu użyteczności publicznej na jutro:-D szkoda że w tym czasie M zasnął:sorry:

Anetasa - tak cyztam, ze Twoja Tuśka to czesto do późnego wieczora potrafi buszować, co?

No niestety:sorry: już nie pamiętam kiedy ostatnio spała przed 22:sorry::eek::confused2: z drugiej strony pocieszam się tym że jak mam ochotę posiedzieć gdzieś dłużej to ona nie protestuje:no: a i żadko jest dzień że upierdliwi jak dzisaj tylko ładnie się sama bawi:tak: także generalnie rzecz biorąc mi to nie przeszkadza:-)

Moniu - ano wszystko dla tego maluszka zrobię, byleby zdrowa sie urodzila, to bedzie cala moja nagroda.

Zmykam spać, dobranoc!

I to są najpiękniejsze słowa:-) każda kobieta powinna być w stanie zrobić wszystko dla maleństwa które rośnie pod jej sercem:tak: z drugiej strony patrząc zastanawiam się czy mężczyzna byłby w stanie tyle wyrzeczeń ponieść aby mieć malucha:sorry:

Donkat dodałaś mi trochę otuchy pisząc ża Julitka tak późno padła chyba te nasze gwiazdy to bardzo podobne do siebie:tak:
 
Co ja robię tu?:szok:


Donkat dodałaś mi trochę otuchy pisząc ża Julitka tak późno padła chyba te nasze gwiazdy to bardzo podobne do siebie:tak:

oj ja tez sie zasiedzialam:szok::szok::szok:

ja juz na tyle rozgryzlam tego mojego wywrotowca, ze widzac ile spi w dzien, wiem kiedy pojdzie spac wieczorem. dzis spala 3 godz, wiec nie spodziewalam sie spana o 20:-D:-D
teraz jak jest cieplo, to i ja sie ztego ciesze, ze chodzi poznawo spac. dzis wrocilysmy z dworu dopiero o 21. na podworku zawsze sa pelne rece roboty, wiec szkoda by mi bylo wracac o 19:sorry:

spadam spac!!!

do juterka!
 
Witam w ten paskudny poranek:crazy: deszcz ciapie i pochmurno przynajmniej mi nie szkoda że muszę być w pracy:tak: trochę się obawiałam że mała może marudzi rano że wychodzę ale albo nie zakumała albo jedna moje dziecko jest już dorosłe i rozumieże mama musi do pracy. A moje obawy były powodowane głównie tym że przez ten tydzień tak się ode mnie uzależniła że w domu już nie słychać wołania tato jak coś się dzieje tylko ciągle mama:sorry: lecę wreszcie ponadrabiać zaległości;-) i życzę Wam miłego dnia:-)
 
witam i jak
dziewczynki 5 dni pracy bez wolnego i to na 2 zmianach wiec troszeczke Was zaniedbałam:sorry::eek:
ale jutro wolne i napewno na dłużej zawitam
mam nadzieje ze dzieciaczki zdrowe :-D
milego dzionka życzę
 
I ja tez witam..obzarlismy sie ze Staskiem na sniadanie okrutnie - i to niedozwolonym jadlem jakim sa parowki - po poltora na lebka, plus gigantyczny pomidor i ufff
Wieczor z dziewczynami byl super, zreszta jak zwykle...choc pekly 2,5 butelki wina.

Moj synalek ostatnio grzeczniejszy i ze spaniem i jedzeniem jest bez zarzutu:-)...choc moze to na razie:eek:


No i nie bede soba gdy muzyczki nie zapodam
Ostatnio moj hymn dnia...ogromnie dodaje mi sil!:tak::tak::tak:
Wrzuta.pl - Lipali - Upadam
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to ja też sie melduję
dzisiaj już lepiej - nie boli nie pulsuje tylko jest opuchnięte. jak się zobaczyłam w lustrze z mokrą głową to się nie poznałam! :szok:

Oskarek już załatwił dzisiaj dwie koszulki - jedną śniadankiem a drugą moim fioletowym szamponem. To się chyba nie spierze. :confused2: On uwielbia się zamykać w prysznicu i bawić kosmetykami :shocked2::sorry:
 
Do góry