reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Zmykam , bo "ktoś" mi nad uchem buczy....... wiecie o co mu chodzi;-) Pa

Jutro muszę posprzątać górę, bo znajomi z pod Łodzi w sobotę do nas zajeżdżają jadąc z wczasów. Będą 3 dni, więc muszę coś upiec i nagotować...........:tak:
 
reklama
Kochana a czemu Ciebie nie am na liście:crazy:

Agulka na tegoroczne spotkanie nie dotre z jasnych powodów praca :sorry: a tak poza tym to przyznam się, że mój R jest bardzo negatywnie podchodzi do takich spotkań i z racji tego, że nie mam prawa jazdy nie mam nawet jak dotrzeć :zawstydzona/y::-(

Mam nadzieję, że do Twojej parapetówy się to zmieni.

Ale generalnie chodziło mi w moim poście o to, że z początku prawie wszystkie deklarowały, że się piszą na to spotkanie a jak doszło do listy kto będzie została garstka dziewczyn. Również i ja byłam napalona jak łysy na grzebień :zawstydzona/y:

My już na nogach :rofl2: Kuba wypił mi na śnie 260 ml mleka z grysikiem i po zdjęciu pieluchy nie zdążył na nocnik i zlał mi się na łóżko :crazy: no nic otworze okno łóżko mam nadzieję, że nie przejdzie zapaszkiem.
 
Barbie sie wita:crazy::-p:-p:-p:-p:crazy::crazy::crazy::crazy::-D

Kasia ja mysle że przez 2 lata to sie zbierzecie w na parapetówie będzie nas znacznie wiecej,-------- juz sobie zacznijcie planować:sorry::tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D

Dziś małż ma urodziny i zaraz biorę się za torcik, wróci wieczorem bo na budowie.
1/3 domu posprzątana.... obiadku nie muszę robic bo mama przywiezie pomidorówkę:tak:

Miłego dnia, pogoda paskudna, na razie nie pada, ale wieje..........:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: jak w słynnym kieleckiem;-):tak::tak::tak:

Przypomniałam sobie, kurde zapomniałam oglądac DDTVN:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::crazy::crazy::crazy:

Wiataj Carioca i Hrudzia , bo widzę że się świecicie
 
Ostatnia edycja:
Witam:-)
sprawa stażu sama się rozwiązała ponieważ przyjeli już kogoś:-)byliśmy przerejstrowac auto i Mateusz w urzędzie zachowywał się karygodnie do tego stobnie że wkurwiona wyszłam z urzędu i czekałam z dziecmi ponad 1h w aucie:wściekła/y:po drodze zaliczyliśmy MC,Donalda i kawusie u mamy :-)
Donkat gdzie byłaś jak cię nie było:rofl2:
Agulka najlepsze życzenia urodzinowe dla J i udanej imprezki;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam. Maciuś zasypia. Coraz lepiej nam idzie. Praktycznie wystarczy włożyć go do łóżeczka i po paru minutach śpi :tak::-)

Dziś zauważyliśmy, że Maciuś ma drzazgę w rączce. Jest mała i siedzi głęboko. Troszkę ropą podchodzi. Na razie robimy opatrunki z cebuli. Jak do jutra nie wyjdzie, to do apteki trzeba będzie się przejść.
tak samo jak u mnie:baffled: zazdroszcze Majandrze bo ja naprade nie wiem jak nauczyć Julie siusiania do nocnika bądz kibelka
Ale czego mi zazdrościsz? :baffled: Tego, że Maciuś sika w spodnie, a nei do nocnika? :sorry:
My mielismy poważna rozmowę z rodzicami i prawdopodobnie juz niedługo weźmiemy kredyt a nie za 4-5 lat:tak:
Rozumiem, że ten kredyt to na wykończenie domu, tak?

Kuba wypił mi na śnie 260 ml mleka z grysikiem i po zdjęciu pieluchy nie zdążył na nocnik i zlał mi się na łóżko :crazy:
To szybki jest :-D:szok:

witam!!!

wrocilam:-)

ale was nie poczytalam, moze pozniej:sorry:
Witamy i czekamy :-):tak:

Donkat gdzie byłaś jak cię nie było:rofl2:
U mamy była :tak:

Maciuś chyba już śpi. Cisza z pokoju dobiega. Idę zajrzeć ;-)
 
I co Majandra obudziłaś go?;-):laugh2:

Alusia nie zauważy że ma dostęp :-D A jak zauważy to zniknie z pisaniem na kilka dni, trochę ma do przeczytania :tak:

U nas już też spanie. Rano znowu będzie dym...
Była u mnie moja siostra z brzuchem, Oskar na pytanie "gdzie jest Mati" pokazuje na brzuch :-D
Ale dzisiaj śmieszna pogoda - raz leje i ciemno,a za chwilę słońce i prawie żadnej chmurki na niebie :szok:
 
Witam i ja. Nie zagrzeje miejsca długo ponieważ książki mnie wciągnęły- a jak mam taki fazy to nic nie jest w stanie mnie oderwać od czytania:szok: - ale to mija :-p
Ogólnie cali, zdrowi i wymęczeni-mały zrezygnował z drzemki wiec mama stawała na rzęsach, żeby dziecko dotrwało chociaż do 19. zaliczył przy tym- kontakt ze ścianą (czerwona szrama na policzku), uderzenie o ławę ( szrama na uchu i ciut za uchem) , bliski kontakt z przyczepą od autka ( szrama w poprzek nosa) a na końcu źle wymierzył łóżko i spadł na plecy z wyrka - na szczęście nie mamy wysokiego łoza.
Tyle mnie było spadam czytać.
Miłego wieczorku. papa
 
reklama
Agulka najlepsze życzenia urodzinowe dla J i udanej imprezki;-)
Dzięuję małz za życzenia a imprezy nie ma, bo nie robimy nigdy urodzin, no chyba że jakaś okrągła liczba.................

choć torcik zrobiłam, bo w końcu to moja druga połówka i sie należy:tak::tak::tak:.
Nie uwierzycie jaki ten tort jest:eek::eek::eek: Maja jak go zobaczyła to powiedziała: O dla Shreka:rofl2::sorry::laugh2::laugh2: Dodałam do biszkoptu barwnik od malowania jajek i wyszedł piekny zielony:szok::szok::szok:, krem w środku żółty a na wierzchu truskawki zalane czerwona galaretką:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Zrobiłam też Fale Dunaju , ale to już gotowca

Dziś zauważyliśmy, że Maciuś ma drzazgę w rączce. Jest mała i siedzi głęboko. Troszkę ropą podchodzi. Na razie robimy opatrunki z cebuli. Jak do jutra nie wyjdzie, to do apteki trzeba będzie się przejść.

Rozumiem, że ten kredyt to na wykończenie domu, tak?
a sama igełka nie wyjmiesz tej drzazgi?????? Ja tak robiłam:eek:

Tak MAjandra to kredyt na wykończenie:tak::tak::tak: i mam teraz mętlik w głowie, bo juz szleje po necie w poszukiwaniu róznych rozwiązań..... kafelki, meble......itp, itd:rofl2::rofl2::rofl2: dostanę w łeb jak cos wybiorę, J mówi, że teraz to ja bedę w siódmym niebie:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry