Donkat a mówił Ci ortopeda do kiedy musicie tak zakładać buciki Julitce???
Ja dziś napisze podanie i jutro z rana wyrusze, aby go podać naczelniczce. Oczywiście nie robię sobie w ogóle nadziei bo wiecie jak się skończyło ostatnio.
Ale mam dziś nerwy wszystko mnie irytuje najmniejsze rzeczy o Kubie nawet nie wspomne. Trzymam się od niego z daleka, aby nie zrobić glupoty.
Donkat z tym fascynacją dziadkiem u chłopców masz racje Kuba lata po domu krzycząc dziadzia
Ja dziś napisze podanie i jutro z rana wyrusze, aby go podać naczelniczce. Oczywiście nie robię sobie w ogóle nadziei bo wiecie jak się skończyło ostatnio.
Ale mam dziś nerwy wszystko mnie irytuje najmniejsze rzeczy o Kubie nawet nie wspomne. Trzymam się od niego z daleka, aby nie zrobić glupoty.
Donkat z tym fascynacją dziadkiem u chłopców masz racje Kuba lata po domu krzycząc dziadzia