donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witajcie kobietki!!!
U NAS DZIS NAPRZEMIA SLONKO I LEJE! wlasnie tak lalo jak wracalalm z kosciola, na szczescie oprzytomnialam przed yjsciem i wzielam parasolke
bardzo fajnie spedzilismy wieczor u znajomych. julitka sie grzecznie bawila z dziecmi. poszla spac ok.23 i dzis wstala przed 11to juz my wczesniej do niej wstalismy
teraz szlaeje z tatusiem;-)
zameldowac sie zawsze trzeba
etka, nie moge ci pomoc. wiem, ze ten aphtin to o dupe potluc, u nas na plesniawki nie dzialal. nystatyna to antybiotyk i dziala, nam bardzo pomogl syrop Flumycon, ktory zniszczyl zapalenie i grzyby nawet w przewodzie pokarmowym.
shniead, wazne ze jestescie z urodzinek zadowloeni,a ci co nie byli, niech zaluja co stracili
rozaniec powiadasz......
maedal? fiu, fiu, fiu, nie pogada! a tak swoja droga, to co robisz zawodowo, jesli mozna wiedziec? czy poszly z medalem rowniez jakies pieniazki- -zawsze by bylo milej?
luandzia, gratulujemy zuzi samodzielneych spacerkow
pokazesz nam choc kilka zdjec z pieknego rzymu, prawda?
U NAS DZIS NAPRZEMIA SLONKO I LEJE! wlasnie tak lalo jak wracalalm z kosciola, na szczescie oprzytomnialam przed yjsciem i wzielam parasolke
bardzo fajnie spedzilismy wieczor u znajomych. julitka sie grzecznie bawila z dziecmi. poszla spac ok.23 i dzis wstala przed 11to juz my wczesniej do niej wstalismy
teraz szlaeje z tatusiem;-)
hey BBonki!
Nic sie ciekawego nie dzieje, wiec i sie nie odzywam, ale podczytuje. Wiec zeby nie bylo, ze mnie nie bylo
zameldowac sie zawsze trzeba
Dzięki Atru, mam tylko Aphtin, ale z rana będę na jego siki "czatować"
Czyżby to było od antybiotyku Pcha też wszystko do swojej buzi.....
Jak go dziś kąpałam zobaczyłam na jego tułowiu drobne krostki...to chyba była 3-dniówka a nie żadne zapalenie gardła Albo uczulenie od antybiotyku Już sama nie wiem,przejdę się do lekarki to sama powie.
etka, nie moge ci pomoc. wiem, ze ten aphtin to o dupe potluc, u nas na plesniawki nie dzialal. nystatyna to antybiotyk i dziala, nam bardzo pomogl syrop Flumycon, ktory zniszczyl zapalenie i grzyby nawet w przewodzie pokarmowym.
witajcie witajcie
wpadam tylko napisać, że u nas wszytko ok ale niestety brakuje mi czasu na pisanie..
Coś tam w wolnych chwilach podczytam, ale i tak jestem totalnie do tyłu z forum. W pracy ostatnio mam nawał obowiązków, a w domu.. przy Olafku nie mam szans na dłuższe siedzenie przed kompem. Jak wracam z pracy to nie odstępuje mnie na krok teraz korzystam, bo mąż sie z nim bawi, a ja jem kolację
Roczek wypadł fajnie, chociaż goście nie dopisali. Ta koleżanka (przyjaciółka) o której wcześniej pisałam, Donkat dzięki za pamięć, nie przyjechała, bo szkołę ma co tydzień i powiedziała, że nie chce opuszczać zajęć. Pozwolicie, że zostawię to bez komentarza. W dzień imprezy chrzestny napisał mi sms-a, że nie przyjdą, bo się rozchorowali ze swoją dziewczyną. Tak więc suma sumarum spędziliśmy tą uroczystość w ściśle bliski rodzinnym gronie. Aha.. Jako pierwszy z rozłożonych przedmiotów Olo chwycił za różaniec
Tydzień temu miałam imprezę firmową i w raz z kilkunastoma innymi pracownikami zostałam odznaczona medalem:-) W sumie się nie spodziewałam
Aha.. Olo ma 8 zęboli, o dziwo ostatni nabytek to górna czwórka (trójek jeszcze nie ma).
shniead, wazne ze jestescie z urodzinek zadowloeni,a ci co nie byli, niech zaluja co stracili
rozaniec powiadasz......
maedal? fiu, fiu, fiu, nie pogada! a tak swoja droga, to co robisz zawodowo, jesli mozna wiedziec? czy poszly z medalem rowniez jakies pieniazki- -zawsze by bylo milej?
strasznie bola mnie nogi dzisiaj chodzilismy 8 godzin na szczescie zuzia byla bardzo dzielna no i zrobila sobie prezent na roczek zaczela chodzic :-) to znaczy przeszla ok 11 krokow ale to sie chyba juz liczy ;-) wiec mysle ze teraz bedzie juz tylko lepiej
pozdrawiam
aaa pogoda byla dzisiaj bardzo ladna padalo tylko wczoraj
luandzia, gratulujemy zuzi samodzielneych spacerkow
pokazesz nam choc kilka zdjec z pieknego rzymu, prawda?