reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

wlaśnie dostalam smsa od kolezanki że jest już po zabiegu i że ciągle placze i nie umie się uspokoić:-:)-:)-:)-:)-:)-(szkoda mi jej:-:)-:)-:)-(
 
reklama
Monia szkoda mi twojej kolezanki.Niepowinno sie tak stac.

U nas na kwietnowkach kolejna dziewczyna odeszla bo stracila swoja fasolke.To juz chyba 5:-:)-:)-:)-(
Az mam lzy w oczach.

Wybaczcie ale nie mam sily i ochoty pisac cokolwiek.Odezwe sie pozniej-postaram sie.

 
Własnie sąsiad mi przyniósł zgrzewkę mleka 3,2%.
Ma firmę transportową i wozi te mleka po wioskach. Ono jest z dofinansowania unijnego czy cos w tym stylu.
Ja tam sie cieszę.
 
hej!
bylysmy w koncu na pregladzie oczka i wszystko w porzadeczku! julitka zachowywala sie baardzo grzecznie, az trudno uwierzyc! dala sobie pomacac i pozagladac do oczek. ona wie, gdzie sie ladnie zachowywac:-D

pogoda jakby sue delikatnie poprawaiala, ale jescze duzo trzeba czekac, aby bylo ladnie


jak chcę znaleźc kogoś z mojego miasta to jak mam to zrobic

a szuakals na dziale z watkami regionalnymi? ja tam znalalzam radom:tak:

a ja mam inne pytanie czy ktos wie jak zmienic zdjecie z plikiem DSC na JPGalbo PNG

klavell, ja taka madra nie ejstem:no:

Wkoncu od 2 dni mamy fajna,sloneczna pogode, oby tak zostalo. Mozna normalnie wyruszyc z domu, bo do tej pory przez 3 tygodnie ciagle lalo. Normalni zglupialam...ogladalam dzis ogniem i mieczem :-D

z nudow mozna zglupiec:-D:-D

właśnie wróciłam z koncertu było fajnie i pomo tego że zbliżamy się z B do 30 to lepiej się bawiliśmy niż nastolatki które z nami byli ale mam faze do juterka

tygrysku, bo zycie zaczyna sie po 30-tce!!:-D:-D:happy:

Dziewczyny trzymajcie kciuki bo strasznie się denerwuję tym jutrzejszym lotem i ogólnie tym wyjazdem jeżeli wszystko będzie dobrze to wrócę do was w poniedziałek pozdrawiam

luandzia, dasz rade, bedzie dobrze!

Nuska i Luandzia wysokich i bezpiecznych lotów.

U na z dziec mi ok gorzej ze mną i J.
Wqrwił mnie wczoraj, kłócilismy sie też m.in. o BB o i Was. A głęboko w ciemościach mam to.
Już chciał z Wami pisac i pytac czy też tyle czasu siedzicie na forum. Czy Wasi mężowie godzą się na to, że ciągle przed kompem siedzimy.
Ach szkoda gadac.
Spaliśmy BRADZO zdaleka od siebie a jak w nocy próbował przytulic się yo jak go w kostke kpnęłam to juz pochodów więcej nie robił.

Dzis mnie strasznie podbrzusze napierdziela. Mam wzdęcia i takie ucucie jakby chciało mi się cały czas siku. Nie wiem dlaczego?

agulka, mnie tez pawel wkurzal swoimi uwagami na temat BB. pogadalam z nim. wytlumaczylam, ze obowiazkow domowych nie zaniedbuje. on ma kontakt z ludzmi w pracy, ja nie. czuje sie samotna, a BB to jedyna metoda na pogadanie...... zrozumial. czasem jecze cos powie, ale jak mu przypomne to sie temat konczy.
pogadaj z J:tak::happy:

Agulka ja też miałam gledzone, ze cały czas na forum siedzę, ale jakos mineło i jest spokój- moze dlatego, ze jestem teraz stosunkowo rzadko:( Za to mój M teraz nadrabia- wraca z pracy i nie zje porzadnie tylo od razu kompa włacza i w jakieś swoje gierki gra. I wówczas komputer całkowicie zablokowany, a dziecko ma sie grzecznie samo bawic w łózeczku i nie przeszkadzać tatusiowi- juzkilka razy go na takim zachowaniu przyłapałam i wierzcie mi ja duzo toleruje, ale nie pozwolę na to ,zeby komputer był ważniejszy od małego. Juz pare razy zwróciłam uwagę, ale groziło awantura wiec wtedy kiedy M siedzi juzdłuższą chwile na kompie ja nagle zaczynam miec bardzo duzo do roboty i trzeba sie małym zajac- wiec tatus do dzieła bo inaczej ma moje gledzenie. Na razie skutkuje- jak długo? Aż przejdzie cała grę i nowa sie jeszcze nie sciagnie.

oj, te gierki !!!
przed ciaza P lubil tak grywac w nie. teraz bidulek nie ma czasu - na szczescie:laugh2:

Witam wpadłam się tylko pożegnać do zobaczenia a raczej do napisania za tydzień:-) mąż się ze mnie śmieje i mówi "wreszcie tydzień bez kompa i tego Twojego BB" a jaką ma z tego satysfakcję:rofl2::happy::-p będę tęsknić pa pa .

A co do smarowania oliwka nigdy nie używałam tyko do główki na ciemieniuchę a tak to tylko balsamik dla dzieci i teraz od jakiś 4 miesięcy smaruje tylko wtedy gdy skórka jest jakaś sucha a tak to nie bo mi pediatra odradziła zeby za dużo mazideł nie stosować i faktycznie skórka ładna .
Jeszcze raz do "zobaczenia"

nuska, trzymaj sie chmur!:-D:-D

ja tez nie uzywalam nigdy oliwki. wczesniej dlugo kapalismy w balneum hermal plus i nie trzeba bylo oliwkowac, a teraz uzywam dla malej mleczka do cialka.

U mnie dzieci się pochorowały. Olka ma gorączkę i K.pojechał do lekarza.Okazało się że ma zapalenie migdałków. Całą noc czuwałam bo jak nie jedno to drugie miało gorączkę :no: Istny szpital :no: Wczoraj byłam z Bartkiem a w nocy gorączka :wściekła/y: Nie wiem co mam robić :baffled:

Bezpiecznych lotów życzę Wam dziewczyny :tak:

etka, co cie nie zabije to cie wzmocni!
zdrowka dla dzieciaczkow!

niestety ciąza tej mojej koleżanki skączyla się poronieniem:-( dzisiaj ma mieć zabieg, będą ją czyścić:-( szkoda mi jej i kompletnie niewiem jak ją pocieszyć :baffled:
Dzwonila mi dziś teściowa że mam nie zamawiać Mateuszowi tortu na roczek bo ona zrobi i przywiezie:-)

monia, ja tez nie umiem pocieszac w takich sytuacjach. podobniez ronia sie plody z wadami, uszkodzone, wiec w sumie lepiej jak sie tak dzieje. kolejny dzidzius bedzie piekny i zdrowy.


fajnie, ze masz tort z glowy, ja zamoj zaplacilam ponad 100zl!:szok:
 
reklama
Mały jeszcze ma świecę pod nosem,ale już nie taką mocną. Najgorsze,ze na gruszkę nie chce już patrzeć.
S też jest podziębiony,bo słyszę jak mówi przez nos i niezniszczalną mnie też dopadło. Katar, kaszel i gardło napieprza:crazy: Ja to na bank załatwiłam się na weselu... Zachciało mi się tańcować na bosaka na kafelkach. Jaka stara taka głupia:dry:
Nuska i Luandzia wysokich i bezpiecznych lotów.

U na z dziec mi ok gorzej ze mną i J.
Wqrwił mnie wczoraj, kłócilismy sie też m.in. o BB o i Was. A głęboko w ciemościach mam to.
Już chciał z Wami pisac i pytac czy też tyle czasu siedzicie na forum. Czy Wasi mężowie godzą się na to, że ciągle przed kompem siedzimy.
Ach szkoda gadac.
Spaliśmy BRADZO zdaleka od siebie a jak w nocy próbował przytulic się yo jak go w kostke kpnęłam to juz pochodów więcej nie robił.

Dzis mnie strasznie podbrzusze napierdziela. Mam wzdęcia i takie ucucie jakby chciało mi się cały czas siku. Nie wiem dlaczego?
Tak to jest jak się bez gaci chodzi;-) Może podziębiłaś sie gdzieś?
S na początku psioczył,że tylko komputer,że ***** z głowy mi wybije i takie tam. A teraz jak coś się stanie,czy coś sobie kupię to pyta,czy pochwaliłam się już swoim dziewczynom:-D:-D
Monia szkoda mi twojej kolezanki.Niepowinno sie tak stac.

U nas na kwietnowkach kolejna dziewczyna odeszla bo stracila swoja fasolke.To juz chyba 5:-:)-:)-:)-(
Az mam lzy w oczach.

Wybaczcie ale nie mam sily i ochoty pisac cokolwiek.Odezwe sie pozniej-postaram sie.

Naomi nie myśl o takich przygnębiających rzeczach (choć wiem,że łatwo mi pisać:happy:).
Własnie sąsiad mi przyniósł zgrzewkę mleka 3,2%.
Ma firmę transportową i wozi te mleka po wioskach. Ono jest z dofinansowania unijnego czy cos w tym stylu.
Ja tam sie cieszę.
Zawsze grosz zaoszczędzony;-)
Włączyłam dzisiaj farelkę po 7,bo Mateusz wypił mleko i jakoś nie chciał się położyć pod kołderkę tylko fikał po łóżeczku więc zmarzłby. Później chciałam ją schować i wtyczki nie mogłam wyciągnąć z przedłużacza. Młody błąkał mi się po tych kablach to wkurzyłam się i pociągnęłam z kabel. Oczywiście wyrwałam go z wtyczki. Normalnie czasami to aż sama sobie brawo biję za głupiznę:-D:-D Swoją drogą wtyczka 1 bolcem stopiła plastik i przykleiła się tak na maxa. Janusz (mamy mąż) przyjedzie po południu i naprawi. A jakby tak zaczęło się palić:szok::szok:
 
Do góry