reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Gabids - koteczka sliczniusia...i widze ze ty tez bardzo sie do niej przywiazalas. nie wiem czy znasz sie na kotach i ich "wychowywaniem" ale pozwole ci dac rade ( bo ja odchowalam juz 4 koty) aby uniknac drapania rak po prostu nie baw sie z nia golym rekoma a np myszka, wloczka itp.
Luandzia - szpara miedzy mleczakami chyba nie jest wyrokiem (pytalam sie ortodonty) i stale zeby moga sie zejsc ale moj maz, i jego siostra maja szpare wiec pewnie Stas ma to genetycznie zakodowane. a wiazadelko to taka malutenka narosl na dziaselku wlasnie miedzy jedynkami, ona uniemozliwia zejscie sie zebow.
Majandra -udanego szalenstwa...a organozator-ka wieczoru przewiduje jakiegos tanczacego polnagiego pana:szok::-D
 
reklama
Hruda - przepraszam nie chcialam nikogo przygnebiac ani dolowac, po prostu napisalam jak sie czuje, z drugiej strony nie jest tak zle bo jak bym nie chodzila do pracy to bym wkrotce oszalala - tak jak pisala Luandzia...

Nuska - duzo sily i zdrowia dla Igorka

Gabidis - kotka fajniusia, mimo ze szalona:-D:-D

Luandzia - mam nadzieje ze ci w koncu zniknie to diabelstwo z reki...

Majandra - szampanskiej zabawy:cool2:

Naomi - zdrowiej kobieto!! no i zycze 2 kreseczek przy najblizszej okazji:D
 
Hruda - przepraszam nie chcialam nikogo przygnebiac ani dolowac, po prostu napisalam jak sie czuje, z drugiej strony nie jest tak zle bo jak bym nie chodzila do pracy to bym wkrotce oszalala - tak jak pisala Luandzia...
Nie mialam na mysli dolowanie innych tylko samo-przygnebianie;-):-)...a co do szalenstwa z powodu nie chodzenia do pracy mi niewiele brakuje:baffled::-(
 
cześć dziewczyny!!
dzięki za miłe słowa:-):-) pod moim kierunkiem i mojego synusia.
Czasmi bym chciała wiecej napisać, ale ciężko mi was wszystkich zapamietać:no:.
Posty czytam i jak akurat jestem przy kompie to pisze.
Dla Blimki ja też się dziwnie czuje bo jak wychodze do pracy to zostają babcie z moim. I jak one przychodzą ( i inni ludzie to mały się cieszy), a jak ja wracam z pracy to czasmi sie uśmiechnie a czasmi mam wrażenie, że jest na mnie obrażony. On chyba tylko się cieszy bo mleczarnia przyszła:tak:, i zaraz mu musze dać bo zaczyna jęczeć:angry:.
 
macie ziwerzaki w domu? wiem, ze gabids ma zwariuowna kotke, a reszta?
moja mama ma czarną kundelkę (jak już wiecie wszystkie:dry:) i wkurza mnie jak przyjeżdżm do niej i wszędzie pełno jest kłaków. Na mnie na Mateuszu, wszędzie. Pomimo codziennego odkurzania oczywiście.

A łapanie siusiek to nie moja najlepsza strona najpierw czekalismy godzinę żeby siusiał i w końcu przyszła moja mama i wzięła go na rączki i ją obsiusiał i nic nie złapałam do kubeczka po czym załamałam się ze juz teraz nie będzie siusiał i on po chwili znów osikał babcię nerwy mi juz puszczały:zawstydzona/y::zawstydzona/y:( jak mi teraz z tym źle ) w końcu wyszłam z pokoju bo już nie miałam sił i babcia złapała siuśki do kubeczka:-):-) w końcu. Ale ze mnie to beznadziejna matka tak się wściekłam że szok:baffled::zawstydzona/y: teraz mi z tym źle.



Co do butów to ja tak sobie na spokojnie w myślach policzyłam moje i nie licząc klapek to mam tyle co Justyna:zawstydzona/y::baffled: bo z klapkami to już nie liczę. A i tak mam kilka ulubionych a reszta leży w szafie od wielkiego wyjścia bo np. ładne ale nie wygodne:-p
To mnie pocieszyłaś,bo myślałam,że mam jobla.
A jeśli chodzi o siuśki to nie przejmuj się. Babcia miała fuksa albo mały zrobił jej grzeczność;-) Taką jak dzisiaj mojej siostrze. Stałyśmy w Biedronce do kasy,a ona mi mówi,że mały ją osikał. Kurna jak?? Ale jak ktoś cielebnie trzyma dziecko i gdzieś zadziera mu pampersa to tak się ma:-D

U nas to samo szpara między górnymi jedynkami i co nic się nie da z tym zrobić???
A co Wy z tymi szparami? Fajne są. A może to nie zdrowo tylko ja jakaś niedoinformowana jestem?

Ganglion to taki guz ja mam go na nadgarstku
Tak właśnie sobie pomyślałam
 
Witam :-) dzisiaj czeka mnie samotny wieczór ( z Zuzią oczywiście ) bo W ma jakieś męskie wyjście na miasto :cool: ale spoko jakoś wytrzymam...
Dzisiaj dzwoniliśmy do tej opiekunki i jutro prawdopodobnie przyjedzie poznać się z Zuzią po głosie wydaje się nawet spoko taka bardzooo spokojna pani po 50-tce no ale zobaczymy jutro...
Blimka powiem ci szczerze że ja strasznie boje się tego momentu kiedy będę musiała zostawić Zuzię i pójść do pracy ale w domu już dłużej nie wytrzymam czuje że mózg mi się kurczy nie uczę się niczego nowego nie mam możliwości porozmawiania z kimś innym niż moja dziesięciomiesięczna córeczka .
Wszyscy mi mówią że przesadzam i że Zuzka jest już duża normalnie kobiety wracają do pracy gdy dziecko ma ok 4 miesięcy...ale ja jestem z nią bardzo związana no i nadal ją karmię ...
 
DOSTALAM @:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:I szak trafil wizje na moje kolejne macierzynstwo:angry::angry::angry::angry::angry:

Naomi juz zasnela mam chwile na zlapanie oddechu moim zawalonym od kataru nosem:-D:-D:-D:-D:-D

Ale mi jakos glupio bo wy tak piszecie o tym chodzeniu do pracy,szykowaniu sie do pracy itd,a ja siede w domu i nic sie nie zanosi na to ze pojde do pracy.Wy zarabiacie wspieracie swoich mezow,a ja sie poczulam jak jakis darmozjad.Wiem ze jakby moj maz zabaczyl co ja teraz pisze to by mi chyba "dal po lbie"Bo on potroche nalezy do tych co uwazaja ze facet jest od zarabiania a kobieta jesli sa dzieci od siedzenia w domu i wychowywaniu ich.Ale nie myslcie sobie ze on jest jakims tyranem i zabrania mi pojscia do pracy:no:Ja po prostu nie mam z kim zostawic Naomi,a nie pojde do pracy tylko po to zeby oplacic opiekunke bo mi sie to nie oplaca.

Ana-24m witaj wnaszym gronie

 
reklama
Kurcze mialam tego nie pisac.Kasia ja tez bardzo czesto jestem pomijana w postach.Ale przeciez nie o to tutaj chodzi zebysmy sobie wszystkie wszystkim odpisywaly.Jesli jest jakis temat na ktory mam odpowiedz to pisze.Moje pytania tez wielokrotnie zostaly przemilczone(nieodpisane)A teraz konkrety..... w niedziele pisalam ze Angelina jest chora i jedziemy do szpitala to tylko Ty kochana jako jedyna nie zyczylas nam zdrowka ani nic nie napisalas:tak:A bylas wtedy aktywna(pisalas zaraz po moim poscie).Ale to jak pisalam nie ma dla mnie zadnego znaczenia i nie zmienia fatu ze Cie lubie i na Twoje posty w przyszlosci bede odpowiadac.

Gabigs nie napisałam fakt, ale to nie zmienia faktu, że ze szczerego serca życzę zdrówka Twojej iskierce :-D

Mój post nie miał wywołać aż takiego poruszenia na forum po prostu napisałam co czułam w tym momencie i macie racje sama się łapie na tym, że nie odpisuje na ważne dla forum postów jak np Angelika w szpitalu.

A co do smoczka to ja nie widzę nadziei na oduczenie Kuby od cyckania bo smoczek stał się przyjacielem na dobre i złe :wściekła/y:
 
Do góry