donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
tak naprodukowalyscie, ze maialm wpasc tylko na chwile zobaczyc co slychac, a chyba mnnie tu jutro zastanie! noo i oczywiscie polowe juz zapomnialam, co mialam napisac
jestem dzis padnieta. posprzatalam, popralam, ugotowalam, pograbilam trawnik, spakowalam mnie i julitke, bo wyjedzamy jutro na kilka dni do mamy itp itd, juz nawet zabawy z mala nie wymieniam, bo to standard:-)
bolala mnie glowa, ale jak tu siadlam to jakos minelo
ja mialam takie wiezadelko i moja siotra, po siostrze odziedizczyl syn, a my to mialysmy w spadku po ojcu. jak widac u nas przechodzilo to na plec odmienna. my mialysmy przecinane, lae nie mialysmy szpary miedzy jedynkami, wrecz przeciwnie, mamy dosc scisle zeby ulozone. nie wiem wiec czy to ma z tym zwiazek. wiem na pewno, ze nalezy to przeciac, zeby nie obruszywaly sie zeby i nie wypadaly. mozna to zrobic jak wyjda stale zeby i im wczesniej to lepiej, bo mniej boli.
Naomi, szkoda ze jescze nie teraz, ale na pewno biedkugo okres zaniknie. moze za bardzo chcesz? mnie zbyt silna motywacja przeszkadzala w zajsciu w ciaze z julitka. delikatnie odpusc w myslach.:-)
gabids, super ta kotka, nie ma co. najbardziej mi sie podobala na karniszu
hruda, moze stasiowi sie juz kotki znudzily, ale ja wiem, z ejednak zwierzaki maja dobry wplyw na wychowanie dziecka. julitka uwielbia psy, kotow mniej widzi. a jak tylko jakis pies zaszczeka, albo idzie, to jest taka poruszona, ze szok! uwielbiam wtedy jej mine. nawet siedzac w domu, gdy uslyszy szczekanie, to "mowi" :yyy i tzrba potiwerdzic: tak, kochanie , piesek szceka
jestem dzis padnieta. posprzatalam, popralam, ugotowalam, pograbilam trawnik, spakowalam mnie i julitke, bo wyjedzamy jutro na kilka dni do mamy itp itd, juz nawet zabawy z mala nie wymieniam, bo to standard:-)
bolala mnie glowa, ale jak tu siadlam to jakos minelo
U nas to samo szpara między górnymi jedynkami i co nic się nie da z tym zrobić??? A mi siostra coś mówiła o nacinaniu wiązadełka czy jak to się nazywa słyszałaś coś o tym???? Bo ja chciałabym zadbać o to teraz.
ja mialam takie wiezadelko i moja siotra, po siostrze odziedizczyl syn, a my to mialysmy w spadku po ojcu. jak widac u nas przechodzilo to na plec odmienna. my mialysmy przecinane, lae nie mialysmy szpary miedzy jedynkami, wrecz przeciwnie, mamy dosc scisle zeby ulozone. nie wiem wiec czy to ma z tym zwiazek. wiem na pewno, ze nalezy to przeciac, zeby nie obruszywaly sie zeby i nie wypadaly. mozna to zrobic jak wyjda stale zeby i im wczesniej to lepiej, bo mniej boli.
DOSTALAM @I szak trafil wizje na moje kolejne macierzynstwo
Naomi juz zasnela mam chwile na zlapanie oddechu moim zawalonym od kataru nosem
Ale mi jakos glupio bo wy tak piszecie o tym chodzeniu do pracy,szykowaniu sie do pracy itd,a ja siede w domu i nic sie nie zanosi na to ze pojde do pracy.Wy zarabiacie wspieracie swoich mezow,a ja sie poczulam jak jakis darmozjad.Wiem ze jakby moj maz zabaczyl co ja teraz pisze to by mi chyba "dal po lbie"Bo on potroche nalezy do tych co uwazaja ze facet jest od zarabiania a kobieta jesli sa dzieci od siedzenia w domu i wychowywaniu ich.Ale nie myslcie sobie ze on jest jakims tyranem i zabrania mi pojscia do pracyJa po prostu nie mam z kim zostawic Naomi,a nie pojde do pracy tylko po to zeby oplacic opiekunke bo mi sie to nie oplaca.
Ana-24m witaj wnaszym gronie
Naomi, szkoda ze jescze nie teraz, ale na pewno biedkugo okres zaniknie. moze za bardzo chcesz? mnie zbyt silna motywacja przeszkadzala w zajsciu w ciaze z julitka. delikatnie odpusc w myslach.:-)
gabids, super ta kotka, nie ma co. najbardziej mi sie podobala na karniszu
hruda, moze stasiowi sie juz kotki znudzily, ale ja wiem, z ejednak zwierzaki maja dobry wplyw na wychowanie dziecka. julitka uwielbia psy, kotow mniej widzi. a jak tylko jakis pies zaszczeka, albo idzie, to jest taka poruszona, ze szok! uwielbiam wtedy jej mine. nawet siedzac w domu, gdy uslyszy szczekanie, to "mowi" :yyy i tzrba potiwerdzic: tak, kochanie , piesek szceka