justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Oj Carioca wiem cos o tym... My mieszkamy klatke obok teściów. Mój mąż mógłby w dupę jej wejść,a zawsze jest cos nie tak. Albo ma o cos pretensje,albo chodzi z dziwna miną. Ale wystarczy,ze pojawi się coreczka to już jest wszystko dobrze. Szkoda,ze nie widzi,ze my jesteśmy n zawolanie,a córcia przyjeżdża jak coś potrzebuje,przeważnie chodzi o podrzucenie swojego synka(3lata). Na 2dni,3,na tydzień... Ostatnio byl od środy i w piątek miała go zabrać,ale pani nie chciało się przyjeżdżać,a skoro w sobotę jechaliśmy do nich na imieniny to teście mieli go przywieźć. No i na czy stanęło? Jechaliśmy naszą corsą,4 dorosłych,3 latek i fotelik z Matusiem. Nawet nie zapytali,czy ich zabierzemy(mają swój samochód),tylko tak jakby miało być. Już widzę co by bylo gdybyśmy powiedzieli nie...
Witaminę D dajesz po kropelki? Mi kazała dawać 1?
Witaminę D dajesz po kropelki? Mi kazała dawać 1?