reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniówkowe mamy

jesli to jest nieinwazyjne to dlaczego nie, chociaz z drugiej strony to ja mam zawsze czarne mysli i taka informacja a propos zespolu downa lub innej choroby genetycznej by mnie dobila..a nie pomogla sie lepiej przygotowac.
Zreszta nie wiem.
Mysle ze taka decyzja powinna byc podjeta wspolnie z partnerem...

ja leze chora ...

Trzymajcie sie :)
 
reklama
dziewczeta przeciez jedno z pierwszych badan USG w 12 tygodniu ciązy pozwala wykryc zespol downa....bada sie wowczas przezierność karkową i nosek...jesli parametry wychodzą niewlasciwe, lekarz zleca badanie ktore sie nazywa TEST PAPPA....ale tak z innej beczki czy nie lepiej oddac to w rece Boga?
 
Ciekawa jestem czy Tolka jeszcze do nas zagląda, a jeżeli tak napisz co słychać u Ciebie kochana!!

hej cfcgirl :-) zagladam do Was i czytam regularnie co u Was słychac i jak Wasze samopoczucie

witam, byłam na wuzycie kontrolnej wszystko ok, moja szyjka to jest bez zarzutu, dostałam skierowania na usg i na grupę krwi i wr i dowiedziałam sie ze w Polsce nie ma szczepionek na konflikt jak bardzo mi zalezy to moge ją w niemczech kupić za 70 euro, masakra

co do szczepionki na konflikt to chyba nie jest tak dokładnie u Mnie po zabiegu pytali jaką ma grupę mój mąż (Ja mam BRH - a Ł ma ARH -) czyli konfliktu nie było w przeciwnym razie musiałabym brać szczepionkę nie mieli jej w szpitalu u Nas (Chrzanów) ale z Krakowa zamawiają czyli jest dostępna w Polsce
 
Piszę wreszcie dobre wiadomości-dzwoniliśmy do przychodni, test pozytywny, teraz wiem w 100%,że dzidziuś jest! Na poniedziałek jestem umówiona z midwife, czyli polozną, będę wreszcie coś wiedziec więcej.Wreszcie możemy o tym oznajmic całemu światu :).
 
wiesz ja myslę że to i tak jest w rękach Boga czy zrobisz test czy nie, natomiast o tym co Bóg zadecydował można się wcześniej dowiedzieć...

Ja też mam zawsze lęki i czarne mysli i tak sobie wymysliłam, że jeśli wcześniej bym wiedziała, że lekarz wadę genetyczną wyklucza to przynajmniej części czarnych mysli bym się pozbyła...
 
Już widać dzidziusia :)
Gratuluje i strasznie zazdroszcze.

A co z torbielkiem? Lekarz mówił coś na ten temat?
 
Macie racje lepiej wiedziec i się przygotować.Na razie nie mam żadnych badań. Aina super,że już się z położną spotykasz. Ja na swoją ciągle czekam.Szybko u was to idzie. Ja zdecydowałam,że urop sobie przdłuże i lecę 28 marca do Polski.Mąż dojedzie tydzień po mnie. Będę miała więcej czasu na porobienie badań.
Tolka serdecznie cię pozdrawiam i trzymam kciuki,żebyś dołączyła jak najszybciej do grona mamuś.
 
cześć wszystkim
miałam dzisiaj sen... że mieliśmy ślicznego dzidziusia chłopczyka i strasznie sie cieszyłam z tego babska i nagle się okazało ze ma zespół Downa!! i zaczęłam płakać i z tego płaczu sie obudziłam.
Was też męczą jakieś nocne mary??
Wiem ze zespół Downa to nie koniec świata i że to się zdarza ale w tym śnie to było takie straszne, jak jakiś horror
musze przestać o tym myśleć
 
Nie przejmujcie się snami, to podobno normalne w ciąży, hormony to powodują, nie mówiąc o tym,że zachodzą duże zmiany w życiu i to wszystko i wszystkie obawy odbijają się w snach.
Cfc-bardzo się cieszę z tego spotkania z połozną, ciekawa jestem co mi powie.
Wczoraj powiedzielismy wreszcie wszystkim, najlepsza była Lilka, która nasz długi wywód o tym,jak będzie miała rodzenstwo,że musi się nim opiekowac i takie tam swkitowała "ok" :).
 
reklama
Do góry