tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
hejka,
dobrze że wczoraj poszliśmy skorzystać ze śniegu bo już dzisiaj wszystko stopniało nawed bałwan się przewrócił i rozpadł.
Przyjechał szwagier po psa teściowej, nareszcie teraz ich kolej na zabawianie się z tinuchą staruchą a od wczoraj to nawed śmierdziuchą bo gdzieś się uwaliła i smród ze hej tzn brudu nie widać tylko cuchnie, a nasz reks nic nie śmierdzi, dziwny ten pies, ale super że już go nie ma została mi po nim tona rudej sierści, nasz reks zresztą widziałyście zdjęcie jest black end brown i ma długą sierść i tak tego nie widać ale wiosną jak zmieniał futro naletnie też się lenił i siedział prawie całe dnie na podwórku bo drażniło mnie to ciągłe sprzątanie po nim
a moja córcia przekręca się z brzuszka na plecy i na odwród szok, że to już
dobrze że wczoraj poszliśmy skorzystać ze śniegu bo już dzisiaj wszystko stopniało nawed bałwan się przewrócił i rozpadł.
Przyjechał szwagier po psa teściowej, nareszcie teraz ich kolej na zabawianie się z tinuchą staruchą a od wczoraj to nawed śmierdziuchą bo gdzieś się uwaliła i smród ze hej tzn brudu nie widać tylko cuchnie, a nasz reks nic nie śmierdzi, dziwny ten pies, ale super że już go nie ma została mi po nim tona rudej sierści, nasz reks zresztą widziałyście zdjęcie jest black end brown i ma długą sierść i tak tego nie widać ale wiosną jak zmieniał futro naletnie też się lenił i siedział prawie całe dnie na podwórku bo drażniło mnie to ciągłe sprzątanie po nim
a moja córcia przekręca się z brzuszka na plecy i na odwród szok, że to już