reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Nie daje, tylko denerwuja mnie takie docinki, i to ze strony osob,ktore same cialka miaja sporo. Pediatra powiedziala,ze teraz wazy dobrze,ale przez 3 miesiace przytyl 4 kg, musze pilnowac,zeby juz tak nie tyl. Zreszta jak zacznie raczkowac,a pozniej chodzic to zgubi.
Gabids, tam pownno byc 7340,ale sie pomylilam, nie chce mi sie juz poprawiac. Zreszta co za roznica 10 g.
Poprawilam;-);-);-);-)
Gabids, tam pownno byc 7340,ale sie pomylilam, nie chce mi sie juz poprawiac. Zreszta co za roznica 10 g.
Poprawilam;-);-);-);-)
Ja kupilam w sklepie SMYK sklep dla maluszkow ale na allegro tez sa prosze oto linkklavell gdzie kupiłaś taki talerzyk dla małej?
Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro
na allegro kosztuje mniej jadalam 26 zl ale wliczajac kost przesylki wyjdzie
Dziewczyny czy wasze maluszki przewracaja sie juz z brzuszka na plecki lub odwrotnie??? bo moja hanifka jeszcze nie i nie
Witam Was kochane Wrzesnioweczki.
Od razu przepraszam, że Wam nie odpisuję ale po prostu nie mam kiedy. Chcialam sie tylko przywitac. Od kilku dni same załatwiania i prawie nie ma mnie w domu a jak juz jestem to caly czas zajmuje sie Patrykiem bo jakis markotny sie zrobil i tylko by chcial zeby go na raczkach nosic.
U nas nadal problemy z laktacja i juz chyba nie bedzie lepiej bo nic nie pomaga, ani czeste przystawianie ani herbatki. Synek je z kazdej piersi max 5-7 min w ciagu dnia i ok 10 nad ranem i musze go dokarmiac min 2 razy dziennie. Troche mi przykro z tego powodu bo chcialam karmic min do 6 miesiecy a tu taki klops po niecalych 4 :-(.
Z usypianiem u nas jest bardzo ladnie i nie ma z tym problemow. Wieczorami Patryk zasypia po gora 5 minutach, w nocy po karmieniu tez szybko. W dzien zadko spi ale i tak nigdy przed usypianiem nie placze. Jak tylko widze, ze znudzil sie "zabawkami" i odwraca wzrok albo zaczyna wydawac "nieprzyjazne" dzwieki to zabieram mu wszytsko, przykrywam kocykiem i za chwile spi.
No i musze znowu konczyc bo sie errorysta obudzil :-(
Buziaki dla Was i Wszystkich maluszkow
Od razu przepraszam, że Wam nie odpisuję ale po prostu nie mam kiedy. Chcialam sie tylko przywitac. Od kilku dni same załatwiania i prawie nie ma mnie w domu a jak juz jestem to caly czas zajmuje sie Patrykiem bo jakis markotny sie zrobil i tylko by chcial zeby go na raczkach nosic.
U nas nadal problemy z laktacja i juz chyba nie bedzie lepiej bo nic nie pomaga, ani czeste przystawianie ani herbatki. Synek je z kazdej piersi max 5-7 min w ciagu dnia i ok 10 nad ranem i musze go dokarmiac min 2 razy dziennie. Troche mi przykro z tego powodu bo chcialam karmic min do 6 miesiecy a tu taki klops po niecalych 4 :-(.
Z usypianiem u nas jest bardzo ladnie i nie ma z tym problemow. Wieczorami Patryk zasypia po gora 5 minutach, w nocy po karmieniu tez szybko. W dzien zadko spi ale i tak nigdy przed usypianiem nie placze. Jak tylko widze, ze znudzil sie "zabawkami" i odwraca wzrok albo zaczyna wydawac "nieprzyjazne" dzwieki to zabieram mu wszytsko, przykrywam kocykiem i za chwile spi.
No i musze znowu konczyc bo sie errorysta obudzil :-(
Buziaki dla Was i Wszystkich maluszkow
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
A u mnie kolejny dzień pod znakiem histerii przy zasypianiu. Qurcze, dziś to już nawet nie tylko było przed snem ale niemal przez cały dzień. Jeśli nie jadł albo nie spał to płakał... Przestaje mi się to podobać. Dzisiaj było takie apogeum, że miałam ochotę iść z nim na pogotowie. Tak drącego się Tymka jeszcze nie słyszałam:-(. Na dodatek mnie dopadły jakieś zawroty głowy i musiałam się położyć, bo czułam się, jakbym miała zaraz kipnąć. Skończyło się na tym, że płakaliśmy oboje, ja i moja bidulka malutka... Potem z ciekawości zmierzyłam małemu temp. i okazało się, że ma 37,5 w pupie, więc 37 st.C po odjęciu przepisowego 0,5 st... Czyżby coś go brało? Jak zwykle w piątek wieczorem...
Dałam mu paracetamol w czopku, teraz po ostatnim jedzeniu zasnął po "jedynie" 5-minutowym darciu ale i tak przebudza się co jakiś czas i popłakuje...

majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Czyżby coś go brało? .
Oby nie

Zaraz bede farbowac wlosy (szamponem), trzymajcie kciuki;-)
Xeone - u mnie z laktacją wygląda podobnie, ale nie poddaję się, nawet nich będzie takie mieszane karmienie do 6 miesiaca życia.
Atru - mało zjadłaś, pewnie z głodu Ci się w głowie kręciło, moze za szybko sobie taki rygor narzuciłaś. Stasiek ma kołyskę, więc z usypianiem nie ma problemow bo go zawsze w miare szybko ululam, sam polozony w łóżeczku nie usnal by za chiny ludowe. Masz wozek w mieszkaniu? Moze wsadzic go do gondoli i bujac?
Atru - mało zjadłaś, pewnie z głodu Ci się w głowie kręciło, moze za szybko sobie taki rygor narzuciłaś. Stasiek ma kołyskę, więc z usypianiem nie ma problemow bo go zawsze w miare szybko ululam, sam polozony w łóżeczku nie usnal by za chiny ludowe. Masz wozek w mieszkaniu? Moze wsadzic go do gondoli i bujac?
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Xeone, ja dokarmiam od polowy pazdziernika i nie stracilam calkiem pokarmu, nadal przewaza piers. Glowa do gory!:-)
reklama
Majandra, Carioca dzieki za pocieszenie. Mam nadzieje, ze jak najdluzej tak pociagniemy i Patryk chociaz troche tego mojego mleczka bedzie dostawal.
Majandra trzymam kciuki za farbowanie. Efekt na pewno bedzie super :-)
Atruviell a moze Tymkowi ida zabki? Bidulka mala, szkoda ze tak sie meczy.
Majandra trzymam kciuki za farbowanie. Efekt na pewno bedzie super :-)
Atruviell a moze Tymkowi ida zabki? Bidulka mala, szkoda ze tak sie meczy.
Podziel się: