reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Laseczki ale naprodukowalyscie - jak za czasow ciezarowek :-D:-D:-D

Aneczka strasznie wspolczuje utraty zdjec. Gdybym stracila zdjecia Patryka to chyba bym sie zaplakala na smierc. Jak to przeczytalam to zgralam wszystko na plytke i jeszcze umiescilam zdjecia na Picasa Google.

Tygrysku dobrze ze wspomnialas o tych wizytach kontrolnych u specjalistow. Mnie pediatra nic nie powiedziala i tak naprawde bylam tylko na usg bioderek. Czy mozesz napisac jakich lekarzy powinnam odwiedzic z Patrykiem?

Harsharani Patryk tez niewiele spi podczas dnia - chyba nawet podobnie jak Twoj Olaf i tez jestem wieczorem strasznie zmeczona. Jedynym pocieszeniem jest to, ze jak nie spi a lezy w bujaczku i jest najedzony to nie placze i moge cos zrobic w domku.
Z kupką to ci niestety nie pomoge bo Patryk robil jeszcze do niedawna 1 dziennie i to bez zadnych problemow. Wczoraj jednak zrobil pierwsza az po 6 dnia i byla taka jak plastelina. I tu mam pytanie do Was - czy to normalne? Dokarmiam go sztucznie tylko raz dziennie, wieczorem (ok. 60-90 ml) i czy to normalne, ze zrobil taka kupke?
No i masz juz moj glos :)

Atruviell szczerze wspolczuje tesciowej. Co za wredne babsko!!!! Z taką małpą to najlepiej nie utrzymywac kontaktow.

Shinead a probowalas najpierw nakarmic synka a pozniej z takim najedzonym wyjsc na spacer? Patryk zawsze placze jak go ubieram w kombinezonik i wkladam do wozka ale jak tylko zaczniemy jechac to nagle sie uspakaja i spi dokad nie podjedziemy pod blok i sie nie zatrzymamy. W sumie to dla niego im wieksze nierownosci na chodniki i bardziej trzepie tym on smaczniej spi :-)

Klavell z priobiotykow polece jeszcze Dicoflor 30. Ja podawalam synkowi przez 2 tygodnie na samym poczatku i zaczal robic ladne kupki i nie bolal go brzuszek. Co do podawania to najlepiej wysypac na lyzeczke, pomieszac z odrobina mleka lub przegotowanej wody i podac (ja tak robilam)

Hruda ja tez bardzo często wychodze z Patrykiem z domu. Na spacerki nie chodzimy tylko jak pada deszcz albo wieje silny wiatr. Mały jezdzi z nami na wszystkie "imprezy" czyli posiadowki u bata M albo innych znajomych i nawet byl za mna kilka razy w sklepie. Niestety maz wraca bardzo pozno z pracy a ja nie mam go z kim zostawic i musimy sobie jakos radzic.

A nam przedwczoraj wieczorem przytrafila sie niezla przygoda i to z mojej glupoty i roztargnienia. Wychodzilismy w trojke z domu i M dal mi klucz od samochodu. Wzielam go do reki, zgasilam swiatlo i .... zatrzasnelam drzwi wejsciowe do domu z kluczem w zamku :))))) Jak tylko sobie to uzmyslowilam to myslalam ze palne sobie w glowe. Drugi klucz byl w plecaku M ale tez w mieszkaniu. Na dodatek mamy takie drzwi, ze nie maja klamki od strony klatki i bez klucza sie ich nie otworzy a co jeszcze gorsze, to jak w zamku jest klucz to nawet zapasowym sie ich nie otworzy. Na szczescie dostalismy namiary na ekipe, ktora otwiera wszytsko i po 3 godzinach koczowania na klatce schodowej weszlismy do domku :-D. Niezli spece pracuja w takiej firmie - otworzyli te nasze nieszczesne drzwi w ciagu 20 sekund. A swoja droga to ja nie wiem, kto wymyslil drzwi z takimi klamkami. Przeceiz rozne sa sytuacje, czasami nawet przeciag moze spowodowac ze przez przypadek zamkna sie drzwi. Przeceiz gdyby maly zostal w srodku a my na zewnatrz to chyba bym zwariowala.
 
reklama
tmadzik mikrofalowy? Bardzo prosty i szybki w obsłudze, nalewasz 200ml wody, ustawiasz na sitku butelki i wszystkie inne akcesoria, które chcesz wyparzyć, wkładasz do mikrofali na 5-8 minut (w zależności od mocy mikrofali jaką masz, na opakowaniu powinno być napisane do jakiej mocy ile czasu) i finito. Tylko uważaj na otwieranie zaraz po skończonym wyparzaniu, ja już kilka razy poparzyłam paluchy jak za szybko otworzyłam bo się spieszyłam:errr:
 
A ja mam kolejne pytanie do was moja hanifka przed spaniem ok 20-20:30 wypija 190-200 ml mleczka w dzien je tak od 100-130 wiec czy moge robic tak z na wieczor jej przyzadze mieszanke z 180 ml wody i 6 miarek co da 200 a w dzien 150 wody i 5 miarek czy nie mona tk robic i mieszanke trzeba przygotowywac zawsze z takiej samej ilosci
 
Klavell - to znowu ja się wymądrzę, ale mam nadzieję, że mi wybaczysz;-) Pewnie, że możesz robić różne ilości. Ja też tak robię. Tymo je 5-6 razy na dobę, zwykle robię ze 120 ml wody + 4 miarki mleka, mały zjada z tego 110-120 ml, czasem całość, ale od czasu do czasu 130 ml mu nie wystarcza i muszę dorobić jeszcze 30 ml, bo inaczej nie zaśnie i koniec. To dlatego, że o różnej porze dnia dziecko może mieć różny apetyt. Nie robię od razu więcej, bo zauważyłam, że jak tak zrobię, to mały wypije jak "na złość" mniej, niż przygotuję i muszę wylewać, a tak dorobię małą porcyjkę i po krzyku.
 
ja dokarmiam malego ju 2 razy dziennie. jak wychodze i orzed snem. tylko ze przed snem wypija 60-80 ml a u tesciowej w dzien 120ml:szok::szok::szok:
watpie ze on sam z siebie taki glodny :cool:
 
Iza - wiesz co, zabrałam się za czytanie blogu Omarka... Przeczytałam już kilka wpisów i muszę stwierdzić, że to cudowna lektura. Tyle ciepła, humoru i wielkiej radości tchnie z tego pamiętnika, że aż mi się sama mordka do uśmiechu układa. Świetnie piszesz... Ok, idę czytać dalej, bo mnie wciągnęło:-):-):-)
dzieki Atru ciesze sie ze ci sie podoba. jestem na etapie uzupelniania zdjec. Staram sie na biezaco ale roznie to wychodzi.
 
reklama
Xeone - serdeczne życzenia i ode mnie!!!

Bedismall - nie fajnie z twoją córeczką. Musisz twardo dać jej do zrozumienia, że pewne zachowania są nie do przyjęcia. I dawać jej przede wszystkim duuużo czułości. Mały Dominik otrzymuje od ciebie wiele ciepła podczas karmienia, przebierania itp. czynności. Ale czas, kiedy śpi po prostu trzeba poświęcać jego starszej siostrze. Na razie u mnie nie jest tak źle, a starszy synek jest w stosunku do młodszego bardzo czuły i opiekuńczy. Często przytulam ich obu. Jak mam na rękach Tymka, to zawsze pogłaszczę i pogadam z Kubą. Jak Tymi śpi, to więcej czasu poświęcam Kubie. Ale też popełniam wiele błędów. Np. każę Kubie zachować ciszę, kiedy Tymo śpi, bo cały czas mi go wybudza. A wiadomo, jaki ma to skutek - jest jeszcze większy hałas:tak:. Inny przykład - Tymo śpi, ja nareszcie przy kompie, a Kuba ciągnie mnie do zabawy. Oj, nie raz kazałam mu się odczepić i bawić samemu. Widziałam żal w jego oczach. Ale z drugiej strony ja też potrzebuję się zrelaksować, a nie biegać od jednego do drugiego. Ciężki nasz los, mam dwójki dzieci. Oba maluchy nas potrzebują i to najlepiej od zaraz. Jak to pogodzić, żeby któreś nie poczuło się odtrącone?
Dzieki, Atru
Tygrysku, macie rację.
Zresztą zauważyłam to sama, że jeśli poświęcam jej czas, kiedy mały śpi to robi się grzeczniejsza. Ale z sikaniem w majtki mam ciągle problem, i na pewno robi to po złości bo wysadzam ją przed spacerem a na spacerze jak idę do carrefoura to też zachodzę do wc a ona i tak swoje
Ale problem jest też ze znaleziem czasu dla siebie. Jak ja jestem przemęczona to odbija się to na dzieciach. a domu samopas też nie można zostawić. Najgorzej jak ktoś przyjdzie i siedzi całymi dniami i nie pomyśli że ja też muszę mieć czas na sprzątaniei na dzieci.Teraz jestem totalnie zalatana bo 19 grudnia mam zamówione bilety do D. a jeszcze czekam na paszport dla Dominika, kablówkę trzeba wyłączyć, z księdzem pogadać co dalej z tymi chrzcinami skoro wyjeżdżamy na stałe. Ale tzymajcie kciuki, odezwę się jutro to dłużej coś popiszę
 
Do góry