reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam się i ja:-) dziś sądny dzień tzn casting na nowa recepcjonistkę;-):-D trzymajcie kciuki oby nam się udało dobrze wybrać:baffled: u Tuski Pani wreszcie podzieliła rolę do przedstawienia na dzień mamy i taty:tak: młoda zachwycona i podniecona na maxa będzie grała wróżkę, a wystawiają Kopciuszka:-)
Donus oglądam, oglądam:-) podoba mi się ta Natalia najbardziej:tak: a na działeczce już mam posiane wszystko, nawet kwiatki cynie i astry:-) teraz tylko plewie co chwilę;-) no i jest dużo do zrobienia, ale to męskie zajęcia, bo przecież ja wędzarni nie wybuduję:-D a M nie bardzo ma czas:baffled:
Agulka jak tam Adaś?
 
reklama
Aneta trzymam kciuki za odpowiedni wybór recepcjonistki:tak:;-)a rola Tuśki pewnie marzeniem każdej dziewczynki wiec nie dziwie sie że zachwycona jest:-)u mateusza na dzień mamy i taty będą coś tańczyc ale nie wiem co bo nie mogą zdradzic rodzicom że bedą tańczyc i co .Ja dowiedziałam sie od innej mamy że cwiczą w szkole i w domu też mają cwiczyc taniec a że tamten chłopczyk nie lubi wiec sie w domu wygadał i do szkoly nie chciał iśc żeby tylko nie tańćzyc:-DMati nie powiedział w domu ani słowa na ten temat;-)
Kupiliśmy wczoraj Oli walizkę na Zielona Szkołę i ona juz połowę rzeczy spakowała a ma jeszcze prawie 2 tygodnie czasu ale juz nie może sie doczekac:-Dzałożę się że codziennie bedzie cos tam przepakowywac:happy:
 
Pewnie tak będzie;-) Tuśka już też by się chętnie na wakacje pakowała:-) tylko pojawił nam się problem:baffled: mamy lecieć z koleżanką i jej córką (rok starsza od Tuśki) no i ona na samo hasło, że ma lecieć samolotem wpada w histerię bo się boi:baffled: nie wiemy jak ją przekonać:baffled: teraz w wekend Tuśka ma nad nią popracowac żeby się dała namówić:tak:
Monia to Mati jest całkowitym przeciwieństwem Tuski;-) ta zawsze wszystko mi wygada :tak: oczywiście w wielkiej tajemnicy:-D ja się cieszę że nie dostała roli kopciuszka;-) bo bym trzy stroje musiała szykować:szok:
 
Witam.
Aneta Adaśko spoko, na drugi dzień poszedł do szkoły i nic więcej mu nie było:sorry:
Gratki dla Tuśki za rolę, u nas nic nie ma na dzisń mamy i taty, takie przedstawienia to tylko w przedszkolu a szkoda:-( Moi oczywiście nie wiedzą, że szykuje sie LOT................ ale bardzo chcą, tydzień temu dziadkowie wrócili z Turcji i jak oglądali zdjęcia z samolotu to wowwwwwwwwwww i pytania: kiedy my polecimy, Maja pamięta Tunezję ale Adaś to nie, za mały było, miał zaledwie 15 roczku, jak zdjęcia ogląda to zachwycony ........... w planie mamy zamiar im nie mówić:no: spakujemy się niby że gdzies tam do hotelu jedzimy, a wiedza że gdziś na tydzień na wakacje się wybierzemy:-)

Aneta powidzenia na castingu:-D oby wybór był trafiony
Monia fajnie ma Ola....... Maja tez nie może się doczekac swojej wycieczki szkolnej i to tylko na 4 dni a ty 2 tygodnmie.

Donuś
hop..
 
Więc narazie sytuacja taka, że pierwsza wogóle się nie pojawiła:baffled: druga bardzo nam się spodobała:tak: czekamy na kolejne:sorry:
 
Obstawiamy tą drugą:-):tak: wydaje się całkiem fajna i senswona dziewczyna:tak: trzecia też jest ok, a czwarta ostatecznie by mogła. W poniedziałek mają się spotkać z naszą szefową i teoretycznie Iza podejmie ostateczną decyzję;-) Mam nadzieję, że jednak stanie na tej co nam sie najbardziej podoba;-)
 
Witam kobietki!

ale mi cza sleci! w pracy sporo pracy, popołudniami też zawsze coś i już piatek :)

niedługo mnie zjedzą ślimaki bezmuszloweeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sa w tym roku wszędzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


W niedzielę mamy tę komunie. nastrój wspaniały, gdybym nie musiała, to bym nie szła. Jkaoś się przemeczę :baffled:

Koleżanki córeczka (2latka) połknęła kamyk i omało się nie udusiła. Musieli jej w szpitalu gastroskopia wyjmowac!!!!:szok:. na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

Witam.

Podziwiam Cię, Donkat, za to natchnienie. Ja w zeszłym roku po raz pierwszy robiłam cokolwiek w słoiki. Były to ogórki i wyszły takie sobie :laugh2::sorry:

majandra, natchnienie ma to do siebie, ze nagle i nieoczekiwanie przychodzi, więc czekaj :-D:-D:-D

Donuś ja też robiłam syrop z mniszka i mi nie wyszedł:szok:a robiłam juz króryś raz i pierwszy raz mi nie wyszedł:wściekła/y:bedę musiała tesciową poprosic o jeden słoiczek tego syropu...
ja chciałam jeszcze z czarnego bzu zrobic bo bardzo dobry na drogi oddechowe i odpornośc ale muszę gdzies ten czarny bez wyczaic;-)

ja robiłam pierwszy raz i wyszedł mi pyyyszny! dodajesz cytrynę?

Nienawidzę smrodu czarnego bzu. jako dziecko zbierałam własnie na syrop dla babci i na samą myśl mnie teraz mdli...

Ale się dziś nastresowałam. Biegunki z nerwów przed wyjazdem do pracy dostałam, bo po raz pierwszy jechałam w deszczu :sorry::eek::baffled: A jak się okazało, nie miałam się czego bać :-D:sorry:

:-D:rofl2::-D

Donus oglądam, oglądam:-) podoba mi się ta Natalia najbardziej:tak: a na działeczce już mam posiane wszystko, nawet kwiatki cynie i astry:-) teraz tylko plewie co chwilę;-) no i jest dużo do zrobienia, ale to męskie zajęcia, bo przecież ja wędzarni nie wybuduję:-D a M nie bardzo ma czas:baffled:
Agulka jak tam Adaś?

ano właśnmie, zawsze potrzebny ten chłop, bo bez niego ani rusz! U mnie to samo!!! Gdybym była supermenem....;-):rofl2:

Mati nie powiedział w domu ani słowa na ten temat;-)
Kupiliśmy wczoraj Oli walizkę na Zielona Szkołę i ona juz połowę rzeczy spakowała a ma jeszcze prawie 2 tygodnie czasu ale juz nie może sie doczekac:-Dzałożę się że codziennie bedzie cos tam przepakowywac:happy:

umie chłopak trzymać tajemnice:tak:
Ja przed każdym wyjazdem za młodu pakwoałam się 2 tygodnie, toteż doskonale rozumiem Olę :-D

Witam.
Moi oczywiście nie wiedzą, że szykuje sie LOT................ ale bardzo chcą, spakujemy się niby że gdzies tam do hotelu jedzimy, a wiedza że gdziś na tydzień na wakacje się wybierzemy:-)

.

jejku, żeby Wam sie udało nie zdradzić albo wygadać;-)

Obstawiamy tą drugą:-):tak: wydaje się całkiem fajna i senswona dziewczyna:tak: trzecia też jest ok, a czwarta ostatecznie by mogła. W poniedziałek mają się spotkać z naszą szefową i teoretycznie Iza podejmie ostateczną decyzję;-) Mam nadzieję, że jednak stanie na tej co nam sie najbardziej podoba;-)

oby :tak:

Kobietki, miłego weekendu wam zyczę!!!
 
reklama
witam po weekendzie
my mielimy imprezowy bo w sobotę urodziny teścia a w niedzielę komunia.Był kiedyś temat o stawce ile na komunię ....my daliśmy 700zł D jest chrzestnym . Za tydzien czeka nas jeszcze jedna impreza -D druga chrześniaczka ma bierzmowanie.

Komunia ok.chociaż na początku się tak nie zapowiadało w koślciele a raczej przed bo w srodku dla gości nie było miejsca bo to malutka kaplica i w srodku siedzieli tylko komunijni z rodzicami i kilka babć a resztę gości przed kaplicą.....myślałam że mi ngi odpadną,,,,,gdybym wiedziała to bym szpilek nie ubierła:-pnóg nie czułam:rofl2:Olę biedna też buty poobcierały......
Mati jak widzi że na komunie dostaje sie takie fajne prezenty to nie może sie doczekac swojej i marzy co on dostanie ....nie idzie mu wytłumaczyc że to nie o to chodzi bo on i tak swoje:sorry:a w kościele to on diabeł i mówimy mu że z takim zachowaniem to on do komunii nie pójdzie.....
 
Do góry