Carioca - rzeczywiście, fajnie się mieszka w przygranicznym mieście, zwłaszcza jak ma się rodzinkę po drugiej stronie Brudnej Rzeki, która od czasu do czasu sypnie kilkoma Euro



. A na poważnie, bardzo lubię robić zakupy w Goerlitz, bo wyprawa tam, to jak wyjście na zakupy parę ulic dalej, można w ramach spacerku z dzieciaczkami się wybrać. Miasto po niemieckiej stronie jest wiele większe od naszej mieściny, w centrum jest mnóstwo sklepów, które w Polsce najbliżej mogłabym odwiedzić we Wrocławiu, przeceny sezonowe są masakryczne (ale oczywiście zawsze, kiedy jestem bez kasy, hi hi), no i produkty o wiele lepszej jakości za porównywalną, a czasem nawet niższą cenę, zwłaszcza kosmetyki, chemia, odzież, produkty dla dzieci. I po takie rzeczy najczęściej tam chodzimy. Niestety, z uwagi na kiepską pogodę i że 30 dni trzeba czekać na Pesel dziecka i drugie tyle albo i więcej na dowód osobisty dla Tymka, nie mogę się tam wybrać z najmłodszym. Prędzej chyba wejdziemy do strefy Shengen i obejdzie się bez dokumentów, niż zdołamy załatwić wszystkie te biurokratyczne dyrdymały.
Majandra - ale miałaś farta z tymi ubrankami



. Ja ostatnio musiałam dokupić ubranek w rozm. 62, bo okazało się, że najwięcej ciuszków mam od rozm. 68 i brakuje mi mniejszych dla Tymka, tym bardziej, że przy takiej pogodzie nic nie chce schnąć a pranie robię co dziennie.
Mała-gorzatka - no to nie mów do czego potrzebujesz:-):-):-). W zasadzie co ich to interesuje?
Tygrysku - eh, szkoda gadać, alkohol odmóżdża, tylko szkoda, że musisz się temu wszystkiemu przyglądać i tolerować. I nie nudzisz, bo specjalistką od przynudzania jestem ja



.