reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Kamila- staram sie myslec, ze to w koncu minie ale zmeczenie i brak cierpliwosci robia swoje. Ty tez trzymaj sie dzielnie, mam nadzieje, ze wszystko u Ciebie sie ulozy.
Majandra-staram sie wychodzic z Olafem chwile po karmieniu ale i tak sie drze, ehhh. Moze spróbuje z butelka. A ile sciagniete mleko moze stac w temp. pokojowej?? Czy Tobie tez tak wolno idzie sciaganie? Ja siedzialam pol godz. i sciagnelam tylko niecale 40 ml, a reka mi odpadala.
 
reklama
Shinead, sciaganie idzie mi juz duzo lepiej. W 5 minut sciagam 30 ml. Ale pod warunkiem,ze nie karmie ta piersia dziecka. Karmie go tylko jedna, ta ktora on woli.Mleko ponoc moze stac w temp. pokojowej 10 - 12 godz.,ale ja tak dlugo nie trzymam. Wyprobuj moze jeszcze metode z zawijaniem w kocyk.
 
Witajcie, mamuśki.

Dziewczyny, czy jak Wam bobas odbije po jedzeniu to odkładacie go do łózeczka, czy trzymacie jeszcze przez jakis czas pionowo?

Carioca - zwykle dla pewności czekam jeszcze chwilę po odbiciu. Najlepiej jak się odbije synkowi dwa razy. Na szczęście ostatnio synkowi coraz mniej się ulewa. Ale przyznam się, że w nocy po cycku w ogóle go nie odbijam, tylko kładę na poduszce przy sobie w ten sposób, że ma głowę wyżej niż reszta ciała, więc gdyby coś się miało ulać, to przynajmniej się nie zakrztusi.

kurde, tak patre na forum i zastanawiam sie skad macie czas na forum i zazdroszcze.

Shinead - na forum zasiadam najczęściej, gdy maluch zaśnie albo z Tymkiem na ręku. Jeszcze trochę i opanuję technikę pisania jedną ręką do perfekcji. A tak na poważnie - muszę przyznać, że pisanie tutaj pozwala mi na odrobinę relaksu. Inaczej moje nerwy też byłyby w strzępach. Doskonale rozumiem, jaka jesteś zmęczona i sfrustrowana. Myślę, że poza kłopotami z brzuszkiem, twój synek odbiera też twoje nie najlepsze samopoczucie i zdenerwowanie. Dlatego sam jest niespokojny. Tylko jak tutaj zachować spokój? Spróbuj troszkę ochłonąć, może dzidziuś też wyluzuje? U mnie podziałało. Od wczoraj staram się zachowywać spokój wobec wyczynów mojego Kuby i dzisiaj jest jakby spokojniejszy, mniej marudny i płaczliwy. A co za tym idzie i Tymek jakoś tak lepiej mi śpi. Wiesz, to wszystko - atmosfera w domu, zdenerwowanie, niepokój - wpływa na nasze dzieci i niestety koło się zamyka.
Co do spacerów, to Tymi ładnie śpi podczas naszych wypadów. Chociaż, jak jest głodny to wyje wniebogłosy i nawet bujanie wózka nie jest w stanie go uspokoić.

tutaj nie robia ktg, tzn chodze do poloznej a ona jedyne co robi to sprawdza czy nie ma bakterii w moczu i slucha bicia serca dziecka , ale nie ma jakiegos zapisu tego ani nic takiego, to wyglada tak jakby przylozyla do mojego brzucha sluchawki i glosno wlaczyla radio, zeby wszyscy naokolo slyszeli, koniec badania.

Kina - no to tak robili wszystkim babeczkom na oddziale przedporodowym jak byłam w szpitalu. To takie przenośne ktg do badania tętna dziecka. Sprawdzali co 2 godziny, czy z maluszkiem wsio OK. Raz dziennie brali każdą na standardowe ktg z wydrukiem i kontrolą czynności skurczowej.

No i na koniec napiszę, że byliśmy dzisiaj u pediatry z Kubą i Tymkiem. Kuba dostał wszystkie zaległe szczepienia i umówiliśmy się na szczepienie przeciwko pneumokokom za 6 tygodni.

Tymi został zbadany wzdłuż i wszerz. Ładnie przybiera na wadze. Z wypisowej wagi 3700 w ciągu niespełna dwóch tygodni osiągnął wagę 3950. Główka mu się skurczyła, he he, albo miarki jakieś różne, bo okazało się, że teraz ma obwód główki 34,5 cm, a w szpitalu wpisali w książeczkę 35 cm przy urodzeniu. Pępek ładnie się goi i lada chwila kikut odpadnie. Dostałam ochrzan od lekarki, że nie kąpię dziecka w wanience, tylko za pomocą myjki "na sucho". Zamierzałam tak kąpać dopóki kikut nie odpadnie - tak radziła położna. No i taki sposób polecali w książce "Pierwszy rok życia dziecka". Myślałam, że tak jest dobrze, zresztą Kubę też tak kąpałam w pierwszych dniach życia.Wychodzi na to, że mam dziecko kąpać w wodzie i to najlepiej dwa razy dziennie. Qurcze, co specjalista to inne zdanie. No ale dzisiaj spróbujemy wykąpać małego w wanience. W zasadzie wszystko jest OK, poza tym, że przy podciąganiu za rączki, Tymek słabo trzymał głowę. Dlatego lekarka przepisała witaminę D3 w kroplach. Poza tym, jak pisałam w Klubie Mam Butelkowych, dostaliśmy recepty na Bebilon Pepti 1 dla Tymka. Więc trochę zaoszczędzimy na mleku, bo 2 puszki Bebilonu Pepti kosztuje tyle co 1 puszka Nana HA. No i można go kupić w każdej aptece.

Dobra, na razie będę kończyć. Póki Tymi śpi, a Kuba z małżonkiem na zakupach w Niemczech, zabiorę się za jakieś prace domowe. Może się uda.
 
MOJA TRZECIA PIERS spi wiec wsakuje tu na chwilke, patrze a wy kobitki tyle zawsze nasmarujecie ze zastanawiam sie kiedy wy to robicie :szok:

Ja dopiero co sknczylam poranna kawe :-D a jest okolo 14 :-D

Moja malutka poki co lubi spacerki, ale wole z nia wychodzic zaraz po jedzeniu gdyz gdy zbliza sie godzina karmienia ona tak sie wydziera jakby byla oblewana wrzatkiem :-D Ogolnie kraze z wozkiem po moim osiedlu domkowym i nigdzie dalej. Dopiero gdy nadchodzi i weekend to z moim , jako podpory w trudnch sytuacjach, wybieramy sie poza "mury osiedlowe" :-D

U nas dzies leje od rana wiec ze spaceru nici :-( Wczoraj Nastusia nie byla i dzis mam wyrzuty sumienia, bo dzis tez nie bedzie.

Kobietki mam problem z nadaniem rutyny dnia mojemu malenstwu. Przewaznie o 18 wieczorem je, czasem o 19 a potem zapada w maga mocny sen i jak sie budzi to jest jakas 23 i gdzie ja tu myc :szok:... czasem , przyznam sie ze ma dzien ze jej nie umyje i bardzo sie za to wsydze :sorry:
Moze myc ja wczesniej ??? Choc wolalabym myc ja okolo 19...na noc...potem butla i piekny sen. Ja jest u was ?
 
Mala..
.. czasem , przyznam sie ze ma dzien ze jej nie umyje i bardzo sie za to wsydze
sorry.gif
To wiesz co mi polozna powiedziala? myslalam, ze padne... Ze najlepiej myc raz,dwa razy na tydzien... a tak to tylko gabka na szybko przemywac. Mi tez sie zdarzy czasami nie kapac malego, ale tak to juz jest kiedy sie lapie kazda chwile jego snu. nie ma co sie przejmowac :)

A co do spaceru...to u nas tez ostatnio taka pogoda wiec rozumiem wyrzuty sumienia.
Ja chyba mam nawet bardziej je posuniete bo od razu wyobrazam sobie moje dziecko pozbawione witamin i chorowite, i w ogole takie biedne..

Atru, to super ze bedzie taniej. Bo te ceny mleka sa ogromne... Na ile karmien starczy taka jedna puszka?

Ahsa..jeszcze co do wychodzenia.. czy wasze dzieci, gdy przebywaja na swiezym powietrzu, to tez maja tak strasznie zamkniete oczy? Olaf wyglada jak niezywy wrecz. Wychodzimy, zaciska powieki. Sekunde po wejsciu do domu otwarte ma :)
 
Harsh - 2 puszki NANa wystarczyły mi przez tydzień, a przecież wciąż podaję Tymkowi także i pierś, więc porcje mleka modyfikowanego są mniejsze niż zalecane na opakowaniu.
 
Mały własnie podjadł i trzymam go na ramieniu do odbicia, tradycyjnie pisze wiec jedna reka. To sa moje jedyne chwile, kiedy moge zajzec do netu.

Atru - no mnie cena puszki Nana trochę zdziwiła, ciesze sie ze udalo mi sie zmotywowac piersi do lepszej pracy, bo to pieluchy, a to kosmetyk, a to śpioszek, kupilismy tez grzejnik maly olejowy, wydatkow jest mnostwo :szok:

Nam udaje się małego kąpać codziennie, ale dziś będzie miał wersję uproszczoną, bo mąż późno wraca, nic mu sie nie stanie jak go raz gąbeczką umyję.

Spacerki uwielbia ten moj Stachu, cały spacer spi jak najęty, dopiero w domu otwiera oczy i podejmuje alarm, bo jest wtedy straaaasznie głodny!!! Czasem nie chodzimy na spacer jak jest brzydko, tylko go ubieram cieplo i ustawiam w gondolce przy otwartym balkonie, to juz mu wystarcza i przepięknie śpi.

Chyba n ie dojadł idziemy na dokładkę w barze m lecznym.
 
:-) Witam popoludniowo. Az wstyd mowic ale wczorajsza wizyta na solarium byla szczytem glupoty..dalam sie namowic na 10 min widzac ze mam skore jak jakis albinos no i w nocy zaczelo sie...na tylku siasc nie moge,przy malej trudno mi zrobic podstawowe rzeczy,slzag mnie trafia ale to jeszcze nic bo przed wejsciem na lozko czytalam na wielgachnej tablicy przeciwskazania ze kobiety karmiace nie powinny korzystac itd...ale taka mialam ochote ze to olalam i teraz mam za swoje.Wczoraj nie mialam pokarmu po prostu cyrk na kolkach po tylu godzinach zazwyczaj mam cycki jak melony a tu po kapieli mala zaczela sie wkurzac bo pare kropelek sciagnela i koniec..Dobrze ze mialam w lodowce jakies 60 ml pokarmu sciagnietego przed wyjsciem bo musialabym isc do apteki po Nany:sorry: Bol straszny z tymi spalonymi cyckami jak ja przystawialam ale dzis sie juz wszystko unormowalo z pokaremem i znow mam nawalnice mleka.Na necie przeczytalam ze z pokarmu przy takiej temp. moga utowyrzyc sie grudki i zapalenie piersi gotowe...ale mam nauczke:sick: Siedziec w domu a nie o opalaniu myslec:tak::-D

Harsharani
z Nel mam to samo jak juz pisalam gazy ja mecza straszliwie i jewczy biedactwo prezy sie i tak w kolko..a w pieluszce jakies malutkie 'wypociny' kupki..czasami jak pierdnie to ja slychac w kuchni,nie wiem od czego to zalezy ale zaczne chyba tez podawac ten Simplex jak tak dalej bedzie.Najlepiej jej wychodzi przed kapiela albo po...juz ja mam do wanienki wsadzac a tu taki pierd i kupa z niej wyplywa wrecz bez najmniejszego jeku:-D tak ze jest roznie.a kupke robi z jakies 5 razy dziennie wiec czasami sie naslucham i wkurzam sie strasznie ze nie mam jej jak pomoc.
 
reklama
Do góry