Wrześniówkowe mamy

[Ainaheled]

Witam wieczorkiem, mój Mały dzisiaj zadziwiająco grzecznie śpi w ciągu dnia, od razu po kąpieli zasnął,aż się boję,że się to odbije w nocy...Dzisiaj byliśmy na zakupach z Lili, a Małego zostawilismy z drugą babcią (teściową), oczywiście marudził i cały czas chciał cucusia...A jak ostatnio byliśmy i nigdzie nie szlismy to spał jak aniołek cały czas, ano taki mały urwis.
Co do przewożenia na przednim siedzeniu to z tego,co ja wiem, to można, pod warunkiem,że nie ma poduszki powietrznej.Nawet kiedyś gdzieś znalazłam na ten temat przepisy prawne na necie. Oczywiście tyłem do kierunku jazdy,jak zawsze w fotelikach 0-13. Ja tak z Lilką często jeździłam, bo jak jechałam z nią sama, to wolałam mieć na nia oko .
Szczepionki będziemy na pewno kupować skojarzone, Lilka też takimi była szczepiona,ale rozumiem Cię Tygrysku, brak kasy to niefajna sprawa, my z tego powodu nie zdecydowaliśmy się szczepić Lilki na pneumokoki, bo strasznie drogie te szczepionki.
Atruviell-wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Żeby Ci pociechy ładnie rosły, zdrowe i grzeczne ;-).
Kina-myślę,że nie ma szans do 14 to już dawno urodzisz!A że to już będzie październik to trudno,za to Twój dzidziuś będzie spod znaku wagi, a mój Mateusz jest panną, wolę wagi szczerze mówiąc (nie obrażając żadnych panien ).
Aneczka-ja też nie wiem,kiedy Mały jest naprawdę głodny, a kiedy chce sobie tylko possać,ale smoczka to on nie bardzo chce i wypluwa,a czasami wydaje sie taki okropnie głodny, a possie dwa razy i zasypia....Zresztą z reguły jak nie śpi to zaraz szuka cycusia..
Xeone-z tego co piszesz to miałaś ciężki poród, tyle godzin...Ja też błogosławiłam zzo,ale ja miałam takie bóle przez jakąś godzinę, a nie tyle czasu! Podziwiam. Fajnie,że obsługa szpitala taka fajna, chociaz ja na Ujastek też nie narzekam.
Miłej nocy życzę!

 

[LizabetA]

A nasz Oluś najlepiej śpi przy włączonym odkurzaczu To chyba działa na większość dzieciątek

 

[etka99]

Co do przewożenia na przednim siedzeniu to z tego,co ja wiem, to można, pod warunkiem,że nie ma poduszki powietrznej.Nawet kiedyś gdzieś znalazłam na ten temat przepisy prawne na necie. Oczywiście tyłem do kierunku jazdy,jak zawsze w fotelikach 0-13. Ja tak z Lilką często jeździłam, bo jak jechałam z nią sama, to wolałam mieć na nia oko .

No właśnie,ja też małego wożę na przednim siedzeniu...też muszę zerknąć na niego czy mu się nie ulało...a z tyłu przecież nie mam żsdnych szansMąż chodzi na prawo jazdy to się zapyta albo poszukam u niego w książce

 

[tygrysek3108]

dzisiaj z ranka szymonek wyprowadził mnie z równowagi, bo nie chciał ubrac spodni które mu przygotowałam i zrobił straszna scene buntu 4latka, ale i tak je musiał ubrac i pójsc, zobaczymy jak po niego pójde czy dalej bedzie foch

 

[Carioca77]

znalazłam taki tekst:

Grupa 0 dla niemowląt do 10 kg, mniej więcej od urodzenia do około 6-9 miesięcy Grupa 0+ dla dzieci do 13 kg, mniej więcej od urodzenia do 12-15 miesięcy

Mogą być umieszczane zarówno z tyłu, jak i z przodu auta. Bezpieczniej umieścić je z tyłu. Nie wolno umieszczać ich na przednim siedzeniu jeśli zainstalowana jest poduszka powietrzna. Foteliki tej grupy można używać jako nosidełko, bądź kołyskę. Często można zakupić fotelik, do którego dopasowany jest odpowiedni wózek. Pamietajmy jednak, że noworodek nie powinien spędzać więcej niż 2 godziny dziennie w foteliku (dla wcześniakow ten czas jest jeszcze krótszy, należy skonsultować kwestię fotelika z lekarzem).

Foteliki odwrócone tyłem do kierunku jazdy zapewniają wiekszą ochronę karku i kręgosłupa dziecka niż te odwrócone przodem. Trzymajmy dziecko odwrócone tyłem do kierunku jazdy jak najdłużej. Przenosimy dziecko do fotelika odwróconego przodem do kierunku jazdy tylko kiedy przekroczyły dopuszczalną dla danego fotelika wagę, głowa dziecka przewyższa wysokość fotelika, a dziecko potrafi siedzieć samodzielnie. Dziecko może mieć zgięte nogi w kolanach.

Ze strony: www.dzieci.lunar.pl

 

[kina82]

Ainaheled obys miala racje. A nawet nie chodzi mi o to czy panna czy waga bo mi to wsio riba, lubie oba znaki, ale o to, ze w tych wrzesniowkach bylam a juz na pazdziernik wjechalam i powinnam sie do pazdziernikowych mam zaliczac, a Wy wszystkie wrzesniowki
Pozdrowienia!!!!

 

[majandra]

kina, nie prawda, ja jestem sierpniowka;-)

 

[kina82]

No masz racje majandra :-)

 

[Shinead]

Witajcie
Harsh-dzięki za słowa otuchy, ciesze się ze są ludzie którzy potrafią to zrozumieć
Blimka-u mnie podobnie, ostra huśtawka nastrojów z tendencją zniżkową. Wydaje mi się, że po prostu musi minąć trochę czasu zanim oswoję się z nową sytuacją. Będąc w ciąży wyobrażałam sobie jak może być, jednak oczywiście wszystko wychodzi w praniu. Przed ciażą byłam bardzo aktywną i niezależną osobą, sama układałam swój plan dnia, teraz wszystko stanęło na głowie i całą swoją energię i czas muszę poświęcić tej malutkiej istotce, która w 100 proc. jest zależna ode mnie. To dla mnie ogromna zmiana i myślę że stad ten smutek, płacz, a czasami wręcz panika. Postanowiłam nie walczyć z tym tylko czekać i mieć nadzieję, że wkrótce odzyskam dawną energię.
Dzisiaj byliśmy z mężem i Olafkiem na wizycie u pediatry. ogólnie jest ok, tylko musze za 2 tyg. podejść i zważyć małego, bo mało przybrał na wadze. Doktor mówił, że dopiero po upływie 2 tyg. mleko matki ma największe wartości odżywcze, więc ten okres dopiero u mnie się zaczyna. Oczywiście nadal ma problemy wzdęciowe, może ciut mniejsze, bo w poniedziałek, po kolejnej nieprzespanej nocy zamówiłam wizytę domową i lekarz przepisał mu Espumisan 3 razy po 5 kropli i takie czopki Viburcol, dodatkowo jakby się nie najadał mam go dokarmić mleczkiem Nutramigen, czego jeszcze nie zrobiłam, bo jakoś wydaje mi się że się najada. Jest troszkę spokojniejszy i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej, choć nadal często się pręży i denerwuje jak puszcza gazy bądź robi kupkę.
Atruviell-wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, przede wszystkim zdrowia dla Ciebie i Twojej rodzinki i oby synkowie super się chowali.
Pozdrawiam i gratuluje wszystkim wrześniówkom swoich pociech, a tym nierozpakowanym życze cierpliwości, na pewno już za moment będziecie tulić swoje maluszki.

 

[Xeone]

Rany, nawet nie myslalam, ze dziecko tak strasznie zmieni nasze zycie i ze nie bede miala dla siebie ani pol godziny. Patryk caly dzisiejszy dzien bardzo dokazywal i plakal jak tylko odstawilam go od piersi. Moj synek najchetniej chcialby jesc, pozniej spac na cycusiu i tak w kolo :-). Jak tylko usypia a ja probuje go przeniesc do lozeczka lub w jakies inne miejsce zeby mogl sam lezec to zaczyna sie drzec. Na szczescie polozna powiedziala nam ze bez obawy mozemy uzywac smoczka (wczesniej wyczytalam same straszne rzeczy o tym przedmiocie) i w koncu mam chwile dla siebie.
A w ogole to mielismy maly problem z kupka. Patryk zrobil smolke przy porodzie i pozniej przez 3 dni nie bylo nic. W dzien, w ktorym wychodzilismy ze szpitala to dostal czopek i zrobil kupke jeszcze w szpitalu a pozniej w domu i od soboty znowu nic. Wczoraj tak sie martwilismy (tym bardziej ze czesto sie prezyl i poplakiwal) ze poszlismy do lekarza. Pani doktor kazala mu zaaplikowac czopek a mnie zaczac duzoooo pic i dodac do diety duzo produktow bogatych w blonnik. Maly w koncu wczoraj zrobil kupke i dzisiaj tez juz byla jedna. Mam nadzieje ze od dzisiaj nie bedzie juz podobnych problemow bo serce mi sie krajalo jak widzialam jak cierpi.
Dzisiaj odwiedzila nas bardzo fajna polozna. Pokazala jak kompac malego, jak masowac mu raczki i nozki itp. Jestesmy bardzo zadowoleni.
A teraz idziemy spac. Mam nadzieje, ze dzisiejsza noc bedzie bardziej przespana.

Atruviell wszytskiego najlepszego, tysiece usmiechow i spelnienia marzen!!!