reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
widzisz majandra ja już decyzje podjełam jeśli chodzi o szcsepionki, moze się ich poprostu boje bo sa onowścia, ale w jednej iniekcji wstrzykuje się kilka wirusów na raz, i to mnie martwi, i jak już pisałam krucho u nas z pieniędzmi zeby ni epowiedziec że ledwo zipiemy i każdy dodatkowy wydatek ponad plan budżetowy to rujnyje nasz domowy budzet.
wiem że kazde dziecko jest inne co Wiktoria też potwierdza bo jest całkiem inna od szymonka mimo ze fizycznei są bradzo do siebie podobni patrząc na zdjęcia.
dowiedziałam się że wogóle nie powinno się przewozic dzieci na przednim siedzeniu auta, chociaż szymek tak podróżował ja myślałam żejak się nie ma poduszki to można, teraz oba szkraby duży i mały podrózująz tyłu same, a wiki tyłem do kierunku jazdy bo to zapobiega w razie gwałtownego chamowania urozm maleństwa
 
czesc wszystkim
chciałam sie dzisiaj wybrac z małym do centrum i pokazać sie z nim w pracy (po porodzie mi przysłali wielki bukiet kwiatów i kazali przyjść pokazać potomka;) poza tym po drodze chciałam wpaść do lekarza żeby mu pępek obejrzała bo mam wrażenie że mu sie tam coś babrze :-:)-( ale zaczęło przeraźliwie lać, okrutna pogoda,
co do szczepionek to ja na szczeście nie mam dylematów bo tutaj dawają tylko skojarzone:tak:
strasznie mi sie chce pojechac do polski i do rodziny, juz nie wyrabiam sama gadajac tylko z niemowlęciem:/
Shinead a co u Ciebie?? jak samopoczucie? mam nadzieje ze troszke lepiej... u mnei huśtawki nastrojów, od rozpaczy i bezsilnosci do bezgranicznej euforii chyba jestem pomylona:sorry:
 
Witajcie!
Ja od rana walczę z jakimiś problemami brzuszkowymi u Tymka. Po prostu w nocy i nad ranem dokarmiłam go Nanem i za każdym razem aż mu chlustało z buzi:baffled::baffled::baffled:. Jestem przerażona, bo od tego czasu mały cały czas płacze, pręży się, uspakaja się tylko przy piersi i na rękach. Być może nie może sobie pierdnąć, bo do wczoraj prykał aż miło a od tych porannych sensacji tylko raz mu się udało no i od razu zasnął spokojniej. Nawet udało mi się go odłożyć do łóżeczka. Teraz śpi od jakiś 40 minut. Wypiłam herbatkę z koprem, może to pomoże? Chyba muszę sobie przypomnieć wszystkie specyfiki i sposoby na takie problemy. No i chyba chwilowo - o ile się da - zrezygnuję z dokarmiania.
 
Atruviell mi dzisiaj mala dala pois ulewania przy poloznej,dwa razy chlustnela jak z fontanny,wszystko poszlo nosem i buzka,sama juz nie wiem co mam robic,czsami jak je to sama ladnie pierdzi i beka.Przez to cholerne naciecie nie moge z nia jeszcze tyle wychodzic w pionie ile bym chciala i czasem po prostu klade ja sobie na piersiach i pukam po pleckach,bede sie musial ostro za to wziac bo ulewanie zaczyna byc nasza zmora.Z cyckow tryska mleko,normalnie mleczarnie otworze:-D To moze kolejny powod bo jej za duzo do buzki wlatuje..sama juz nie wiem..Nie chce jej dawac smoczka zeby nie bylo problemow z przystawianiem ale mam wrazecie ze mala ma baaardzo duza potrzebe ssania,ledwo skonczy jesc juz szuka cyca,wklada palce do buzi itp...Wogole to jak odrozniacie potrzebe ssania od potrzeby jedzienia???:confused:
 
Atruviell wszystkiego najlepszego z okazji URODZINEK

Ja też będę szczepić tymi szczepionkami skojarzonymi(Olki niestety nie bo nikt mnie nie oświecił że takie są)ale teraz to na pewno,bo chcę pierworódkę jeszcze na Hiba zaszczepić:tak:

Ten Nan1 też mi się nie podoba,niby więcej witamin,żelaza ale dziecko kupę mi robi co 2 dni:no: ale jak skończy mi się zapas to chyba przejdę na Bebiko1:dry: I masuję mu brzuszek,kładę go na brzuszku,ruszam nóżkami to nie daje rezultatu,gazy oddaje to fakt:dry:
 
Witajcie dziewczyny!!!!!:-)

Przyznam sie ze strasznie zaniedbalam ze swojej strony babyboom:zawstydzona/y:,ale postaram sie to teraz naprawic.

Z duma moge powiedziec ze dnia 30 wrzesnia 2007 o godz.22:48 przyszla na swiat moja coreczka Naomi.Wazyla 3360 i miala 47 cm dlugosci.Urodzialam naturalnie i bez komplikacji.

Pozdrawiam wszystkie mamy ktore juz maja swoje szkraby ze soba i te ktore jeszcze moga na nie czekac.


 
Aniolek20073 Gratulacje!!!
A u mnie dalej spokoj i cisza. Xeone wiem, ze to bedzie pewnie niespodziewanie, ale wszystkie we wrzesniu urodzilyscie a ja juz na pazdziernik wjechalam. Wczoraj polozna mnie zapisala na wywolywanie na 14.10, oczywiscie jak sie nie ruszy nic samoczynnie, ale mam nadzieje, ze w tym tygodniu bedzie po wszystkim. Tymczasem pozdrawiam i oczekuje dalej!
 
reklama
Ojej, po ciezkich zmaganiach od samego rana....postanowilam znow wyprobowac SUSZARKE do wlosow....wlaczylam, krzyk ucichnal, zamknela oczki i spiiiiii :-)
dziekujemy ciociom za rade - buziole.
Ale co sie u nas nie sparwdza to owijanie...strasznie sie wtedy ona denerwuje, a jak jej schowam raczki to juz mam koncrt gotowy :-D

Jesli chodzi o to czy dziecko moze jezdzic naprzednim siedzeniu to moim zdaniem moze jesli nie ma tej poduszki z rzodu lub jesli jest trzeba ja unieatywnic :-)

Gratulacje dla kolejnych wrzesniowych mamusiek :-)
 
Do góry