mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
Carioca77 - kochanie nie czytalam tego artykulu w tym magazynie bo mieszkam w Londynie i akurat w dwoch polskich najblizszych polskich sklepach nie maja tego :-( Ale dzis poszperam w calej stercie polskich i ang magazynach o dzieciach (zbieram je od lat :-))... moze cos znajde sensownego.
Majandra - jeszcze nie probowalam suszarek :-) ale przyznam ze kiedys usnela przy wlaczonym odkurzaczu.
Wczoraj zasnela dopiero o 22 :-( Wydaje mi sie ze juz byla taka padnieta ze juz nie miala wyjscia... sila rzeczy padla.
Jeszcze w ostatnim jej szale mierzylismy jej temp i byla 37 stopni - od razu zaczelam sie martwic. Szczerze powiem ze mialam lzy w oczach bo balam sie ze teraz mi sie rozchoruje. Ja wiem ze 37 to nie temeratura ale 37 to juz 37.
Ale jak padla i troszke sie uspokoila temp miala 36, 8 wiec dobra.
Powiem wam ze nie spalam cala noc - caly czas bylam na czuwaniu... termometr, macanie raczek , glowki... strasznie bylam zmartwiona.
Dzis poki co zachowuje sie narazie normalnie. Nawet rano sobie ze mna troszke pogadala i tak slicznie sie do mnie , na moj glos usmiechala :-) Boze jak ja kocham.
I tak zupelnie na marginesie - uzywamy termometru dousznego BRAUN i choc duzo osob mowilo ze nie nadaje sie dla maluszkow my jestesmy szalanie z niego zadowoleni-POLECAM !!! 3 sekundy i rezulat ! Super sprawa !
oki a teraz na szybko sniadanko
Majandra - jeszcze nie probowalam suszarek :-) ale przyznam ze kiedys usnela przy wlaczonym odkurzaczu.
Wczoraj zasnela dopiero o 22 :-( Wydaje mi sie ze juz byla taka padnieta ze juz nie miala wyjscia... sila rzeczy padla.
Jeszcze w ostatnim jej szale mierzylismy jej temp i byla 37 stopni - od razu zaczelam sie martwic. Szczerze powiem ze mialam lzy w oczach bo balam sie ze teraz mi sie rozchoruje. Ja wiem ze 37 to nie temeratura ale 37 to juz 37.
Ale jak padla i troszke sie uspokoila temp miala 36, 8 wiec dobra.
Powiem wam ze nie spalam cala noc - caly czas bylam na czuwaniu... termometr, macanie raczek , glowki... strasznie bylam zmartwiona.
Dzis poki co zachowuje sie narazie normalnie. Nawet rano sobie ze mna troszke pogadala i tak slicznie sie do mnie , na moj glos usmiechala :-) Boze jak ja kocham.
I tak zupelnie na marginesie - uzywamy termometru dousznego BRAUN i choc duzo osob mowilo ze nie nadaje sie dla maluszkow my jestesmy szalanie z niego zadowoleni-POLECAM !!! 3 sekundy i rezulat ! Super sprawa !
oki a teraz na szybko sniadanko