Wrześniówkowe mamy

[Xeone]

Shinaed wszytskiego najlepszego, spełnienia marzeń i co dzień mnóstwo powodów do uśmiechu :-):-):-).

Wysłałam smska Klavell i teraz czekam aż odpisze albo napisze coś na forum. Mam nadzieję, ze wszytsko jest ok.

Dziewczyny ale mnie nastraszyłyście tym baby boom. W Krakowie juz ponoc odsyłają dziewczyny ze szpitala do szpitala a co dopiero będzie we wrześniu. Tak właśnie wczoraj rozmawialiśmy o tym, czy wykupować położną tylko dla nas i zdecydowaliśmy, że nie ma sensu bo ponoc wszytskie sa aniołami i same na dniach otwartych mówią, że nie wiedza dlaczego kobiety wykupują ta usługę. A teraz może się okazać, że jak tego nie zrobimy to jeszcze będę rodzić sama, bez fachowej opieki bo albo mnie będą odsyłac ze szpitala do szpitala albo będzie tyle babeczek, że nie starczy rąk do ich "obsługi". Trochę zaczynam się denerwować :-(

Ja od jakiegos czasu po zjedzeniu czegokolwiek czuję sie tak, jakbym zjadła z 10kg jedzenia. Cały czas czuje cięzki żołądek i jest mi nie za dobrze i to nie wazne czy to był obiad czy jabłko. Juz mnie to zaczyna denerwować na maxa. Jestem taka ocięzała. Okropne uczucie, bleeeeee

 

[Xeone]

Klavell odpisała, że wszystko jest ok i żebysmy sie nie martwiły. Jeszcze nie rodzi ;-) i podczytuje nas :-)

 

[tygrysek3108]

moi chłopcy właśni eoglądają pipi na dvd i tak patrze że duzy zasnął, czeka nas ciężka noc bo sąsiad załapał ciąga i pije od tygodnia a dzisaj pokłócił się z zoną i straszy ze puści ich z dymem a że nasze garaze się stykają to sie bojea ona jakies 30 minut temu wpadła cała roztrzęsiona,

 

[NuŚka]

moi chłopcy właśni eoglądają pipi na dvd i tak patrze że duzy zasnął, czeka nas ciężka noc bo sąsiad załapał ciąga i pije od tygodnia a dzisaj pokłócił się z zoną i straszy ze puści ich z dymem a że nasze garaze się stykają to sie bojea ona jakies 30 minut temu wpadła cała roztrzęsiona,

Ty to masz pecha jak nie teść to sąsiedzi zawsze coś. A tak dla przypomnienia obiecałaś wkleić zdjęcia ja tu czekam cały dzień i nic nie widzę;-)

A ja się obiadłam i teraz pali mnie zgaga sama sobie jestem winna
Mało tego jak tak patrzę na to zdjęcie co wkleiła Carioca to mam ochotę na takiego gofra z dżemikiem mniam mniam.

 

[AsiaKC]

Ale się rozpisałyście mamuśki

Ja uważnie obserwuję teraz, skoro kilka z nas już na progu porodówki niemalże stoi

Sinead! STO LAT!!!

Ja jestem też wyżem - samym środkiem - rocznik 80 a mężuś 77 :-)
Tak więc dokładamy się do terrii "wyż rodzi wyż" I pamiętam dobrze kolejki po cukier, po papier i kartki na mięso i na benzynę...

 

[Xeone]

A ja własnie nie pamietam kartek :-( i to jest bardzo dziwne bo resztę pamiętam świetnie, a przede wszystkim te sklepy, w których nie było totalnie nic. I pamietam jeszcze jak mając 3 latka pojechałam na Węgry (mój tatus był tam wtedy na delegacji) i weszłam z rodzicam i do sklepu spozywczego i jak zobaczyłam te wszytskie cuda to stanełam na środku z otworzona buzią i skamieniałam. To byl dla mnie niezły szok - nie mieściło mi się w głowie, że jakikolwiek sklep może byc aż tak wyposażony.
Kurcze, ale były czasy! I pomyśleć, że niektórzy mowią, że wtedy to było dobrze .

 

[***<3An_eczka<3***]

Aleeeee nudy Ogladam jakis kiczowaty film na polsacie..niby horror.Malenstwo zaczelo swoj nocny tryb zycia..moze po tym kotlecie Przesadzilam z przyprawami,zrobilam max ostra panierke,uwielbiam taka ale Ktos inny chyba niekoniecznie

 

[majandra]

Witam po nieprzespanej nocy:-( Cala noc mialam skurcze, troche bolaly i byly dosc regularne. Nadal sa. I tak sie zastanawiam czy sie nie wybrac do szpitala. Wczoraj na ktg moj maly usnal i tetno mu spadlo. Lekarz sie troche zaniepokoil i kazal w domu liczyc ruchy dzidzi. Niby zaproponowal mi pozostanie w szpitalu,ale i tak ie mieli miejsc. Ruchy liczylam i jest ok. Skurcze na ktg wyszly 20-30,wiec male,ale cos czuje,ze dzis juz sa mocniejsze,ale chyba jeszcze nie kwalifikujace do porodu.

 

[Harsharani]

Majandra, ty masz taki sam termin jak ja prawda?

Mam nadzieje ze sie skurczybyki szybko rozkreca i ze jednak szybko urodzisz.
Jakby co to wiesz gdzie pisac

W ogole dziewczyny..u mnie noc spokojna, przespana... a niedlugo jade kupic zelazko i ten nieszczesny proszek lovella dla malucha bo niby mam, ale zbyt malo

w ogole..
Mialam baaaardzo glupi sen. To po tym czytaniu o fasto foodach. Cala noc snilo mi sie ze jestem jakas superbohaterka pracujaca w Macdonaldzie

 

[tygrysek3108]

witam o poranku, sąsiad jednak nic nie spalił, ale spałam troszkę czujniej zreszta to nie ma znaczenia bo ja i tak w nocy śpięna raty, najlepsze było jak sobie przysnełam i słyszę kroki w kuchni macam obok B śpi ale to nie były kroki psa siadam na łózku a mój szymonek śpi i zasuwa po pokoiku , skurkowaniec lunatykuje, zresztą ja tez ale to było przezabawne bo wszedł z kuchni do swojego pokoiku coś tam mówił i zaraz przyszedł do nas do łóżka i zasnał.
co do zdjęc t zrobiłam ale jak je przesłałąm na kompa to coś z formatem było nie tak i muszę to zrobic od nowa, cierpliwości zrobię to powolutku jakoś dam rade.

majandra widze ze juz się cos poważnego kręci, trzymam kciuki zebys nie cierpiała z bólami przepowiadającymi za długo.